Kochani !

Proszę Was o pomoc dla młodej bezdomnej kociczki i jej rodzeństwa. Trzy kociaki to zeszłoroczny miot, jeden kocurek to 2-3 latek. Koty zamieszkują od ok. miesiąca czasu działkową altankę (dzięki zgodzie właścicielki), poszukiwania stałych lub tymczasowych domów dla kotów póki co nie przynoszą rezultatu :( Futrzaki mają ocieplaną budkę, karmione są 3 razy dziennie, jednak te młode kociaki, potrzebują ciepłych domów i miłości człowieka, są bardzo wdzięczne i przytulaśne. Koty nie są dzikusami, aczkolwiek potrzebują kilku dni by każdej nowej osobie zaufać i dać się pomiziać. Jedna z kotek kilka dni temu zaginęła, pomimo codziennych poszukiwań nie mogłam kotki zlokalizować, pojawiła się dopiero po 3 dniach, wróciła z niewładną tylną łapką (28.01.2021). :(( W lecznicy po zbadaniu kotki -wykonano badania RTG, morfologia, FIV, FeLV- okazało się, że kociczka ma złamaną/złuszczoną przynasadę dalszej kości udowej, jednocześnie zarażona jest świerzbowcem usznym i wszołami -wymaga kuracji leczniczej.

Kotka została w dniu 19.01.2021r. poddana operacji -(koszt zabiegu opłacił Urząd Gminy) niestety okres rekonwalescencji to ok 4 tyg.i kotka nie może wrócić do altanki, musi być pod stałą opieką, jest możliwość by kotka została w klinice jednak każda doba to dodatkowy koszt 20 zł, nie stać mnie by opłacić kotce pobyt, a do domu wziąć nie mogę :( - 7 swoich kotów i dwa psy, więc i miejsca mało i spokoju kotka nie zazna, a i środków finansowych na utrzymanie kolejnego zwierzaka niewiele. Dodatkowo potrzeba wszystkie 4 koty przynajmniej dwukrotnie zaszczepić na kocie wirusówki i 2 chłopaków wykastrować (kociczki mają zagwarantowane pokrycie kosztów sterylizacji przez Urząd Gminy) oraz podać 3 kotom, przebywającym w altance preparaty na swierzb i inne zewnętrzne pasożyty. Dla mnie osobiście to za wysokie koszty, na które mnie nie stać, a nie mam serca by zostawić je w takim stanie w jakim są- niezabezpieczone przed groźnymi często śmiertelnym chorobami i pasożytami zewnętrznymi i wewnętrznymi.

Szacowane koszty:

Pobyt kotki w lecznicy-rekonwalescencja po operacji + kuracja lecznicze swierzb, wszoły, tasiemiec = ok. 600 zł

Kastracja 2 kocurków = 300 zł

Szczepienia 2 dawki x 4 koty= 360 zł

Leki na ektopasożyty (swierzb, wszoły, pchły, kleszcze) 3 szt. x 3 koty = 120 zł

Leki na endopasożyty ( pasożyty wewnętrzne) - kolejne odrobaczanie marzec, 4 szt x 4 koty = ok 70 zł

Po opłaceniu kosztów związanych z aktualnym leczeniem kotki i profilaktyką wszystkich kotów, jeśli zostaną jakiekolwiek pieniążki zostaną przeznaczone na bieżące potrzeby kotów.

Bardzo proszę o wsparcie finansowe, każda zł na wagę złota!, a i może znajdą się chętni, którzy zechcą dać kociakom kochający i bezpieczny dom <3