Zwracam się do moich wspaniałych fanów z ogromną prośbą w dofinansowaniu mojego kolejnego albumu po ponad 8 latach przerwy ! Kwota 15.000 PLN to tylko część potrzebnej sumy aby zrealizować to piękne wydarzenie w całości ! Ale właśnie od czegoś trzeba zacząć !

Zbieramy na Video Klip oraz pokrycie części kosztów nagrań

Singiel, który właśnie powstał to bardzo udana kooperacja dwóch panów - Rafała Bryndala i Mario Szabana. Żeby dobrze wypromować utwór fajnie jest nagrać piękny obraz. Promocję chcemy zacząć od video klipu z prawdziwego zdarzenia, który jest zapowiedzią całej produkowanej w tej chwili płyty. Na albumie usłyszymy kilku fantastycznych artystów takich jak : Piotr Żaczek, Filip Woźniak, Kuba Chmielarski, Ewelina Kordy czy Irena Kijewska. Większość tekstów napisał Rafał Bryndal. Teksty również napisali Justyna Holm, Mateusz Krautwurst czy Mario Szaban. Cała muzyka napisana jest przez Mario Szabana przy wspólnych kompozycjach kilku utworów artystów takich jak Piotr Żaczek czy Mateusz Krautwurst. Będzie to uczta dla tych, którzy lubią soul, Rn'B czy dobry pop.

Trochę historii

Swoją muzyczną przygodę zacząłem dość wcześnie, już jako 8 latek śpiewałem i grałem na fortepianie pierwsze kompozycje.

Później średnia szkoła muzyczna właśnie na fortepianie, w końcu studia wokalne na Wydziale Jazzu Akademii Muzycznej w Katowicach.

Pamiętacie program TV. Romana Rogowieckiego "Na topie" ?!

To właśnie tam, w roku 1997 ujawniłem się z własną piosenką "Mali ludzie", w 2002 roku zaistniałem też jako filnalista w TVNowskiej "Drodze do gwiazd".

2005 to już Sopocki Festiwal i duet z cudowną słowacką wokalistką - Lusią.

W tym samym roku TOP Trendy. Ale prawdziwy muzyczny debiut miał nastąpić w momencie wydania pierwszej płyty.

Czyli rok 2006 i mój "Pierwszy stopień" , a z nim świetni tekściarze, wybitni instrumentaliści i cały chór znakomitych wokalistów.

A działo się to wszystko w nowo powstałym studio nagraniowym 'Sound And More', które miałem przyjemność współtworzyć.

Płytę skomponowałem, promowałem i sprzedawałem sam ( 3.5 tys, egzemplarzy ), co w tamtych czasach raczkującego biznesu internetowego, można śmiało uznać za sukces.

W końcu chwila oddechu przed kolejnym życiowym stopniem.

Rok 2007 to cudowne wspomnienia z Opolskiego Festiwalu i przepiękna piosenka Wiaczesława Smołokowskiego i Jacka Cygana "Jak natchnieni" w aranżancji Krzysztofa Herdzina.

W międzyczasie projekt Poland Why Not, a wraz z nim współpraca z międzynarodowymi twórcami, wśród nich m.in. Steve Dorff (Celine Dion), Jude Friedman (Whitney Huston) czy producent Rob Hoffman (Michael Jackson, Christina Aguilera).

Owocem tej współpracy jest utwór "Should have seen you coming".

Cały jednak czas dojrzewały we mnie muzyczne pomysły na moją kolejną płytę i tak, w roku 2011 ukazał się "Drugi stopień".

Anglojęzyczny album we współpracy z amerykańskim producentem przyniósł nowe, ale też niestety przykre doświadczenia.

Bo z jednej strony wspaniała przygoda, nowe kontakty, znajomości, wyjazd do Chalice Recording Studio w L.A., gdzie miksowana i masterowana była płyta, z drugiej zaś jej gorzki koniec spowodowany ludzką nieuczciwością i przywłaszczeniem przez producenta praw do moich kompozycji.

Gorzka lekcja...

Przez następnych 7 lat oddałem się zatem powiększającej się rodzinie :)

Bywały lepsze i gorsze chwile, miłe i niemiłe niespodzianki od losu, ale miałem też czas żeby dojrzeć.

Wróciłem w programie 9 edycji "THE VOICE OF POLAND"

To był absolutnie fantastyczny czas ! Nowi prze zdolni ludzie, świetnie zrealizowany program. Dałem z siebie wszystko i doszedłem do etapu LIVE, w którym zakończyłem przygodę związaną z The Voice of Poland. Cieszę się , że Piotr Cugowski uwierzył w autentyczność moich wykonań i dał mi szansę tak daleko zajść za co jestem ogromnie wdzięczny. Utwór "Home", "End of the road" czy "W wielkim mieście" to moje wizytówki, którymi mogę śmiało się pochwalić.

Koszt całego albumu

Wiem i rozumiem, że w Polsce nagrywa się część płyt za mniejsze pieniądze. Oczywiście zawsze chodzi o pieniądze. Jest to problem każdego muzyka, artysty, który chce i potrafi tworzyć piękne rzeczy, które nie zawsze są szeroko rozumianą komercją i sprzedają się na tyle żeby móc tworzyć kolejne płyty. Pierwsza moja płyta PIERWSZY STOPIEŃ kosztowała mnie prawie 100 tys złotych a SECOND DEGREE zmiksowany i zmasterowany w Los Angeles kosztował bardzo podobnie. Losy tych albumów są znane. Wielu muzyków uczyło się na tych płytach ale niewielu słuchaczy miało do nich tak dobry dostęp. Zawsze był to problem promocji, organizacji itd. Teraz kiedy przyszła pora na moją trzecią płytę stoję przed podobnym problemem. Koszt całości to około 90.000 PLN . W tym są koszty klipów, koszty muzyków, koszty studia nagrań, koszty big bandu, koszty sekcji smyczkowej, koszty realizatora czy koszty masteringu. Jest tych kosztów sporo więc punkt po punkcie staram się je zrealizować. W tej chwili mamy skończony singiel i pracuję nad kolejnymi utworami na płytę. Wierzę bardzo w swój talent i w to wszystko co robię i wiem, że ma to jakiś większy sens we wrzechświecie jak mój ukochany utwór DOBRO ZA DOBRO za który dziękowało mi bardzo wielu słuchaczy i fanów ponieważ dał im siłę i wiarę, że warto czynić dobro i tak zwyczajnie być porządnym człowiekiem.

Podziękowania

Każdy kto zostawi swoją złotówkę ma moje wielkie serce i ogromne DZIĘKUJĘ ! Bez takich jak ludzi WY kochani fani i przyjaciele dzisiaj nie ma szans na realizację pięknych rzeczy. Nie opisuję żadnych nagród oprócz tej jednej. Za wpłatę powyżej 50 złotych wysyłam płytę z dołączoną dedykacją. Każdy kto wpłaca rozumie, że to tylko symbol tej akcji. Z pozdrowieniami i miłością - MARIO SZABAN