id: fw7zuv

Kocie niemowlę zjadane żywcem przez larwy.

Kocie niemowlę zjadane żywcem przez larwy.

Nasi użytkownicy założyli 1 226 858 zrzutek i zebrali 1 350 088 178 zł

A ty na co dziś zbierasz?

Opis zrzutki

Maleństwo nie dało rady, 😪😪😪nie przeżyło był z nami 2 doby chociaż nie odszedł w cierpieniu. Zasnął spokojnie oi juz się nie obudził. Żegnaj Groszku ...


Pamiętajmy każdą sterylizacja to mniej cierpienia.



Wszystkim ktorzy chcieli nam pomoc z całego serca dziękuję mam nadzieję że tam gdzie jest będzie mu lepiej....😪😪😪

Kocie niemowlę zjadane żywcem.

Pomóżcie mi zawalczyć o jego życie i zdrowie.


To kilkudniowe maleństwo nie miało się urodzić ale zabrakło czasu....

Nie mam już ani miejsca ani finansow na następną biedę. Sama zbieram na zabieg usunięcia zębów dla mojego podopiecznego dwułapka i fivka. W domu 12 kotów wszystkie chore, po przejściach. 6 moich i 6 tymczasów nie miało być juz żadnego ale.... telefon zadzwonił, że kocie dzieci znalezione całe zielone od much w krzakach a matka nie dba nie karmi nie podchodzi. Z relacji osoby dzwoniącej wiem, że żyje tylko 1 maluch. Wiem też, że nie ma czasu… jadę.

Kociaka przynoszą mi dzieci. Obraz jak z horroru, na kociaku chodzą larwy, wiją się w skupisku. Na jego maleńkim boku znalazły rankę i zjadały go żywcem. Z tyłu zamiast pupy robaki wychodziły z odbytu jest ich ogrom. Wkładam malca do koszyka jadę do weta z myślą o eutanazji. Jednak mały zaczyna ssać kocyk rusza się, chce żyć WALCZY..... W klinice proszę o mleczko podaję, z pipety pije z apetytem. Wchodzimy do weta pierwsze oględziny, widok jest okropny pchły, larwy wszystko to na jednym maleństwie, zjada go żarłocznie. Podczas rozmowy z lekarzem mówię otwarcie, że jeżeli maluch ma cierpieć to chce mu ulżyć w cierpieniu. Pani doktor chce najpierw spróbować oczyścić go z larw. Mały ma ich w pupie bardzo dużo. Na boku jest ich jeszcze więcej. Pani doktor mówi że daje mu szansę, usunęliśmy większość larw, resztę ma zabic lekarstwo, pchłami zajmiemy sie potem. Rana w pupie bedzie sie długo i źle goić ale jeżeli przeżyje do rana ma wieksze szanse. W domu izlacja i pełna mobilizacja karmimy co 2 godziny pytam mądrzejszych jak dbać o maleństwo, rady pomogły maluch przeżył u nas juz dobę kupiłam mleko zastępcze, zapłaciłam za 1 wizytę z pieniążków na zabieg mojego fivka ale on też cierpi nie stać mnie na opłacenie leczenia malucha a wiem, że to początek wizyt, będzie ich jeszcze sporo.

Jestem w kropce, chce pomoc im obu. Bez Was poprostu nie wiem czy dam radę. Mały dobrze je, pełza w kartonie, kwili i przytula sie do misia. Chce żyć! WALCZY. Zaraz jedziemy na wizytę będzie już na tzw. kreskę nie wiem co dalej.... Każda złotówka się liczy za każdą dziękuję z całego serca tem mały wojownik walczy bardzo dzielnie. Pomóżcie mi zawalczyć o niego, bez WASZEGO wsparcia nie dam rady go uratować,

Boże jak on musiał strasznie cierpieć i to dla tego, że jego mamy nie wysterylizowano w czas. STERYLIZACJA!!!! To jedyna walka z takim widokiem!!!!!!! Ale dziś mały walczy o życie, chce zawalczyć z nim choć wiem że nie będzie to łatwe i bardzo kosztowne a na kolejne wydatki mnie nie stać. DLATEGO PROSZE WAS O GROSIK dla tego Groszka, który sam nie umie poprosić o pomoc. Za każdą nawet najmniejsza wpłatę z góry dziękuję z całego serca mojego i kociego.

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Pierwsza na świecie karta do przyjmowania wpłat. Karta Wpłatnicza.
Pierwsza na świecie karta do przyjmowania wpłat. Karta Wpłatnicza.
Dowiedz się więcej

Wpłaty 5

 
Mariola
10 zł
 
Iza, Greg, no i Stefanek
200 zł
 
Aga P.
40 zł
 
Marta B
100 zł
 
Nicole Arbuz
2 zł

Komentarze

 
2500 znaków
Zrzutka - Brak zdjęć

Nikt jeszcze nie dodał komentarza, możesz być pierwszy!