id: fw7zuv

Kocie niemowlę zjadane żywcem przez larwy.

Kocie niemowlę zjadane żywcem przez larwy.

Nasi użytkownicy założyli 1 226 838 zrzutek i zebrali 1 350 037 695 zł

A ty na co dziś zbierasz?

Opis zrzutki

Maleństwo nie dało rady, 😪😪😪nie przeżyło był z nami 2 doby chociaż nie odszedł w cierpieniu. Zasnął spokojnie oi juz się nie obudził. Żegnaj Groszku ...


Pamiętajmy każdą sterylizacja to mniej cierpienia.



Wszystkim ktorzy chcieli nam pomoc z całego serca dziękuję mam nadzieję że tam gdzie jest będzie mu lepiej....😪😪😪

Kocie niemowlę zjadane żywcem.

Pomóżcie mi zawalczyć o jego życie i zdrowie.


To kilkudniowe maleństwo nie miało się urodzić ale zabrakło czasu....

Nie mam już ani miejsca ani finansow na następną biedę. Sama zbieram na zabieg usunięcia zębów dla mojego podopiecznego dwułapka i fivka. W domu 12 kotów wszystkie chore, po przejściach. 6 moich i 6 tymczasów nie miało być juz żadnego ale.... telefon zadzwonił, że kocie dzieci znalezione całe zielone od much w krzakach a matka nie dba nie karmi nie podchodzi. Z relacji osoby dzwoniącej wiem, że żyje tylko 1 maluch. Wiem też, że nie ma czasu… jadę.

Kociaka przynoszą mi dzieci. Obraz jak z horroru, na kociaku chodzą larwy, wiją się w skupisku. Na jego maleńkim boku znalazły rankę i zjadały go żywcem. Z tyłu zamiast pupy robaki wychodziły z odbytu jest ich ogrom. Wkładam malca do koszyka jadę do weta z myślą o eutanazji. Jednak mały zaczyna ssać kocyk rusza się, chce żyć WALCZY..... W klinice proszę o mleczko podaję, z pipety pije z apetytem. Wchodzimy do weta pierwsze oględziny, widok jest okropny pchły, larwy wszystko to na jednym maleństwie, zjada go żarłocznie. Podczas rozmowy z lekarzem mówię otwarcie, że jeżeli maluch ma cierpieć to chce mu ulżyć w cierpieniu. Pani doktor chce najpierw spróbować oczyścić go z larw. Mały ma ich w pupie bardzo dużo. Na boku jest ich jeszcze więcej. Pani doktor mówi że daje mu szansę, usunęliśmy większość larw, resztę ma zabic lekarstwo, pchłami zajmiemy sie potem. Rana w pupie bedzie sie długo i źle goić ale jeżeli przeżyje do rana ma wieksze szanse. W domu izlacja i pełna mobilizacja karmimy co 2 godziny pytam mądrzejszych jak dbać o maleństwo, rady pomogły maluch przeżył u nas juz dobę kupiłam mleko zastępcze, zapłaciłam za 1 wizytę z pieniążków na zabieg mojego fivka ale on też cierpi nie stać mnie na opłacenie leczenia malucha a wiem, że to początek wizyt, będzie ich jeszcze sporo.

Jestem w kropce, chce pomoc im obu. Bez Was poprostu nie wiem czy dam radę. Mały dobrze je, pełza w kartonie, kwili i przytula sie do misia. Chce żyć! WALCZY. Zaraz jedziemy na wizytę będzie już na tzw. kreskę nie wiem co dalej.... Każda złotówka się liczy za każdą dziękuję z całego serca tem mały wojownik walczy bardzo dzielnie. Pomóżcie mi zawalczyć o niego, bez WASZEGO wsparcia nie dam rady go uratować,

Boże jak on musiał strasznie cierpieć i to dla tego, że jego mamy nie wysterylizowano w czas. STERYLIZACJA!!!! To jedyna walka z takim widokiem!!!!!!! Ale dziś mały walczy o życie, chce zawalczyć z nim choć wiem że nie będzie to łatwe i bardzo kosztowne a na kolejne wydatki mnie nie stać. DLATEGO PROSZE WAS O GROSIK dla tego Groszka, który sam nie umie poprosić o pomoc. Za każdą nawet najmniejsza wpłatę z góry dziękuję z całego serca mojego i kociego.

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Pierwsza na świecie Karta Wpłatnicza. Twój mini-terminal.
Pierwsza na świecie Karta Wpłatnicza. Twój mini-terminal.
Dowiedz się więcej

Wpłaty 5

 
Mariola
10 zł
 
Iza, Greg, no i Stefanek
200 zł
 
Aga P.
40 zł
 
Marta B
100 zł
 
Nicole Arbuz
2 zł

Komentarze

 
2500 znaków
Zrzutka - Brak zdjęć

Nikt jeszcze nie dodał komentarza, możesz być pierwszy!