Wspieramy Pawła - cz. 2
Wspieramy Pawła - cz. 2
Nasi użytkownicy założyli 1 226 859 zrzutek i zebrali 1 350 113 090 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Aktualności14
-
Kochani Przyjaciele Pawła!
Paweł wrócił już do swojego domu, ma się dobrze, wraca do sił.
Jest ogromnie zbudowany Waszą pomocą!
Otrzymałam od niego nagranie głosowe, żeby przekazać wszystkim Darczyńcom, co wkrótce zrobię - otrzymacie ode mnie maila z nagraniem i zdjęciem Pawła.
Bardzo Wam dziękuję!!!
Jola Mitko
Nikt jeszcze nie dodał komentarza, możesz być pierwszy!
Dodawaj aktualności i informuj wspierających o postępach akcji.
To zwiększy wiarygodność Twojej zrzutki i zaangażowanie darczyńców.
Opis zrzutki
Ta zrzutka jest kontynuacją zrzutki założonej w piątek - https://zrzutka.pl/pwnfcc
17.8.
Podwyższamy kwotę z 10000 na 15000!
Paweł jest po operacji, przez kilka tygodni nie będzie mógł pracować, więc dodajmy mu skrzydeł i spokoju, że jeszcze przez mi dość nie musi się martwić o finanse.
Damy radę?
Ze względu na to, że zgodnie z Regulaminem portal blokuje wypłatę środków powyżej 20000 zł jeśli cel charytatywny zrzutki nie jest potwierdzony dokumentami, np. skanami dokumentacji medycznej, naszą akcję dzielimy na dwie części.
Założenie było takie, żeby w żaden sposób nie angażować Pawła w zbiórkę, tylko skrzyknąć jego przyjaciół, koleżanki, kolegów i znajomych i pomoc mu po dotkliwym, pobiciu zdejmując finansowy bagaż. Żeby mógł skupić się na powrocie do zdrowia.
Ze względu na to, że wiemy o przelewie, który został wysłany wczoraj na kwotę 4900 zł, a zaksięguje się jutro, i nie chcąc przekroczyć progu 20000 zdecydowaliśmy z Marcinem, że zamykamy pierwszą zrzutkę dla kolejnych wpłat i uruchamiany tę, żeby jak najszybciej zebrać potrzebne 30000.
Pozostałe informacje zawiera opis, taki sam, jak w pierwszej zrzutce.
W przypadku wątpliwości jestem do dyspozycji pod telefonem - 696 911 883 lub mailem [email protected]
Paweł.
Człowiek niezwykle pracowity, zaradny, przedsiębiorczy, życzliwy i pomocny. Nasz kolega i przyjaciel.
Kilka dni temu został dotkliwie pobity w parku. Fragment wiadomości od Pawła o jego stanie fizycznym brzmiał tak: „Wieloodłamowe złamanie zatoki szczękowej, złamanie zatoki czołowej, złamanie jarzmowo szczękowy-oczodołowe, złamanie nosa, stłuczenie płata czołowego, wstrząśnienie mózgu i złamany obojczyk.”
Czeka go długi czas powrotu do zdrowia, po zejściu opuchlizny okaże się czy potrzebna będzie operacja czaszki.
Czas rekonwalescencji to czas, w którym Paweł będzie wyłączony z pracy zawodowej. Przez pandemię i długotrwałe zamknięcie sklepu stacjonarnego nie był w stanie sprzedać towaru, a przez internet jego asortyment sprzedawał się słabiej. To sprawiło, że ma zamrożone środki i długi, z których nie mógł wyjść od pewnego czasu. Chciał uczciwie zarabiać więc prowadząc sklep jednocześnie pracował na zlecenia, by jak najszybciej wyjść na prostą.
Teraz, przez tę okrutną napaść, jest wyłączony z życia i nie wiadomo jak długo to potrwa. Dlatego czas na nas - koleżanki, kolegów, znajomych i przyjaciół Pawła. Choć on sam tutaj o pomoc nie prosi wiemy, że jej potrzebuje. Możemy zdjąć z niego jeden ciężar - zamartwianie się o finanse i środki do życia, żeby skupił się tylko na swoim zdrowiu.
Paweł wielokrotnie zgłaszał chęć pomocy - tu kogoś podwiózł, coś przewiózł, tam skosił trawę, gdzieś indziej wbijał gwoździe. Bezinteresownie. Dlatego bądźcie hojni na miarę swoich możliwości.
Zebrana tu kwota w całości zostanie przekazana Pawłowi, portal zrzutka nie pobiera żadnej prowizji.
Już teraz dziękujemy Wam za wsparcie! Jola i Marcin, przyjaciele Pawła
Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Paweł powodzenia będzie dobrze!
Cały TEAM trzyma kciuki.
Trzymaj się 💙💙💙 Jesteśmy z Tobą