id: ffgk9p

Walka o lepsze jutro dla Toro

Walka o lepsze jutro dla Toro

Nasi użytkownicy założyli 1 226 837 zrzutek i zebrali 1 350 029 326 zł

A ty na co dziś zbierasz?

Aktualności3

  • Toro czuje się już znakomicie. Jest wielkim łakomczuchem i przytulakiem. Wyniki testu na fiv/felv wyszły ujemne, a biochemia krwi nie wykazała żadnych niepokojących parametrów. Toro znalazł już swój dom ❤️ Dziękujemy z całego serca za pomoc w opłaceniu badań tego cudaka, jego historia zakończyła się happy endem ☺️

    image

    0Komentarzy
     
    2500 znaków

    Nikt jeszcze nie dodał komentarza, możesz być pierwszy!

    Czytaj więcej
Dodawaj aktualności i informuj wspierających o postępach akcji.

Dodawaj aktualności i informuj wspierających o postępach akcji.
To zwiększy wiarygodność Twojej zrzutki i zaangażowanie darczyńców.

Opis zrzutki

Dnia 04.10.21 roku do gabinetu weterynaryjnego w którym odbywam staż, pewna kochana, młoda dziewczyna przyniosła kotka. Znalazła go pod sklepem, gdzie był kopany i przeganiany. Dodatkowo zmartwił ją widoczny guz na prawej, tylnej łapce. Dziewczyna niewiele myśląc przyniosła Toro do nas.
Lekarze widząc wielką narośl na nodze kota zdecydowali się na zabieg kastracji połączony z wycięciem guza. 
Toro jak tylko przyszedł do gabinetu, nie dał od siebie odejść nawet na krok. Jest przekochanym kotem dla którego ważne jest tylko żeby człowiek go głaskał. Pierwszy raz widziałam kota który od razu po przebudzeniu się z narkozy gruchał do ludzi i domagał się pieszczot.

🎥 Toro po zabiegu  🎥

Sam zabieg, wykonany po kosztach to 300 zł. Dodatkowo Toro wymaga dalszej diagnostyki - odrobaczenie (na jednym na pewno się nie skończy), walka ze swierzbowcem usznym oraz pchłami, trzeba koniecznie zrobić mu biochemię i morfologię krwii oraz w zależności od wyników dalszą diagnostykę. Chciałybyśmy również wysłać guza na histopatologie. Koszt wszystkich badań przekracza możliwości Pani która wyrwała Toro z piekła jakie przeżywał na dworze.
Chciałabym prosić Was o wsparcie w walce o Toro. Trzeba znaleźć mu dom tymczasowy (nie wyobrażam sobie tego kochanego miziaka w schronisku), zakupić karmę oraz żwirek.
Bardzo prosimy o wsparcie, jeżeli Toro wpadł komuś w oko to po leczeniu będzie jak najbardziej szukał swojego domku :)
image


image

image

image

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Pierwsza na świecie karta do przyjmowania wpłat. Karta Wpłatnicza.
Pierwsza na świecie karta do przyjmowania wpłat. Karta Wpłatnicza.
Dowiedz się więcej

Wpłaty 26

 
Dane ukryte
70 zł
 
Dane ukryte
70 zł
 
Monika
50 zł
 
Agnieszka
 
Dane ukryte
30 zł
 
Dane ukryte
26 zł
 
Dane ukryte
22 zł
 
Dane ukryte
20 zł
 
Weronika
20 zł
 
Sandra Wiśniewska
20 zł
Zobacz więcej

Komentarze 3

 
2500 znaków
  •  
    Użytkownik anonimowy

    Sympatyczny kocurku ,będzie dobrze ! Zdrowie do ciebie wróci, bo jesteś otoczony miłością i troską i znajdziesz wygodne kolana i przyjazną rękę, która nie poskąpi ci pieszczot 💛🌹💚

    30 zł
  •  
    Użytkownik anonimowy

    Koteczku dobrze, że na swojej drodze trafiłeś na tak wspaniałe Osoby. Dzięki im za serce .Bądź zdrowy pieszczoszku i znajdź szczęśliwy dom na zawsze. 😃💖😃

    22 zł