Szanowni Państwo,

Paweł jest osobą mocno pokrzywdzoną przez los. W grudniu wraz z obojgiem rodziców, pod których był opieką, ciężko przechodzili ostrą chorobę płuc. Wszyscy byli hospitalizowani. Rodzice, niestety, zmarli. Paweł jako jedyny przeżył. Pomimo długiej rehabilitacji w ośrodku, nadal odzyskuje siły i zdrowie. Od tygodnia jest w domu. Sam.

Myślę, że każdy z nas może sobie wyobrazić jak trudny jest to dla niego moment w życiu.

Paweł jest osobą z orzeczeniem o niezdolności do pracy. Tak jest od młodości. Aktualnie otrzymuje rentę w wysokości około 1000 zł. Mieszka w Warszawie, więc oczywiście nie jest to kwota wystarczająca do życia. W sezonie grzewczym, przy aktualnych cenach może ledwie pokryć same koszty utrzymania lokalu.

Dodam, że Paweł jest osobą niezwykle społeczną, o szerokich horyzontach i zainteresowaniach. Przez wiele lat społecznie organizował otwarte spotkania - wykłady z cybernetyki na warszawskim Służewiu. Publikował też nagrania z tych wykładów w internecie, czym przyczynił się do rozpropagowania tej pożytecznej i zapomnianej dziedziny nauki. Bezinteresownie pomagał też przy różnych wydarzeniach związanych z tą tematyką.

Dziś Paweł potrzebuje pomocy. W gronie znajomych pomagamy mu uzyskać rentę po rodzicach, dofinansowanie do czynszu oraz inne świadczenia możliwe do uzyskania z instytucji miejskich, społecznych i ZUS.

Zwracam się z prośbą do wszystkich ludzi dobrej woli o przekazanie datku, który pozwoli Pawłowi stanąć na nogi. Swoją prośbę kieruję przede wszystkim do osób zainteresowanych cybernetyką, gdyż uważam, że jako środowisko autentycznie jesteśmy takim ludziom coś winni. Dołożył on bowiem ważną cegiełkę do jej rozwoju. Zwracam się też do tych, którzy trafili tu być może przez przypadek, z prośbą o dorzucenie choćby niewielkiej kwoty do naszej zbiórki.

Pieniądze przede wszystkim pozwolą Pawłowi normalnie żyć, zanim uzyska on wspomniane świadczenia, co - jak wiadomo - chwilę musi potrwać. Liczymy się też z ewentualną potrzebą fachowej pomocy prawnej. Nadwyżka nad to niezbędne minimum będzie mogła zostać przez Pawła przeznaczona na coś ekstra, np. zmiany w mieszkaniu, którego wyposażenie stało się nieadekwatne, jakiś nowy sprzęt, czy wycieczkę. Coś, na co normalnie, a także zapewne z docelowej renty, trudno mu będzie sobie pozwolić. Coś, co wbrew ostatnim doznaniom, stanie się prezentem od losu.

Twój udział w Zrzutce będzie miał też dla Pawła inne, być może ważniejsze znaczenie. Paweł przekona się, że są ludzie, dla których jego los nie jest obojętny. Że jest potrzebny. Że poza tym, że spadło na niego jak grom z jasnego nieba, nagłe nieszczęście, nie jest sam!

Uprzejmie proszę Cię o wpłatę oraz o przekazanie dalej namiarów na tę zrzutkę.

Dziękuję!