Kochani, dziękujemy Wam bardzo za pomoc ❤️ Rachunek uregulowany, również dzięki wsparciu Małgosi ❤️ Udało się ❤️

Dwie różne kotki, zgarnięte przez dwie różne osoby, z dwóch różnych miejsc... Jedna wiejska, druga pół na pół, bo ulice ta wiejska i miejska się krzyżują... Jedna pojawiła się nagle. Bardzo drobniutka, szara koteczka. Zna człowieka. Zna ludzką dłoń... Lipiec, wakacje, urlopy... Wiadomo... Gabinet w mieście, gdzie wykonuje się zabiegi na koszt urzędu miasta, też urlop i dopiero w sierpniu można umawiać...

Druga kotka ze wsi, przychodziła do dziewczyny na posesję... Kolejna, bo już kilka kotek stamtąd wykastrowanych... Telefon do gminy. Oczywiście można złożyć wniosek o darmową sterylizację, tylko jeszcze nie wiedzą, który gabinet, kiedy, ale do września zrobią... Do września... Do września to będą już kolejne bezdomne kocie dzieci biegać po wsi i za kolejne pół roku zabawa od początku...

Ostatecznie, choć funduszy brak, poprosiliśmy inny gabinet weterynaryjny o możliwość wykonania zabiegów na kreskę... Okazało się, że obie kotki były w pierwszej fazie ciąży... Ta drobna, szara, ważyła niespełna 3 kg... Jak to małe, drobne, prawie sama kocie dziecko, miało urodzić 6 kociąt, wykarmić, odchować, gdy nie ma się nawet dachu nad głową...?

Do uregulowania za zabiegi i testy na FIV/FeLv obu kotek mamy 660 zł.

Bardzo prosimy o pomoc w spłacie długu.

Dodajemy zdjęcia kotek. Po zapłaceniu dodamy też paragony z lecznicy weterynaryjnej.

Iza, Basia, Monika, Eliza...

Grupa na FB: Na pomoc kotom - Ostrołęka i okolice