id: 4tw87w

Bułek, kot z nowotworem

Bułek, kot z nowotworem

Our users created 1 226 677 fundraisers and raised 1 349 361 891 zł

What will you fundraise for today?

Updates3

  • Bułek jest już po operacji. W sumie koszt wyniósł 4135zł czyli mniej niż na początku mówili. To oczywiscie nie koniec kosztów, bo jeszcze kontrole, zdjęcie szwów i pewnie masa innych wizyt. Wycięty guz został przesłany do badań, także za miesiąc dowiem się dokładnie coś więcej o nim. Pozostaje czekać teraz aż skóra wróci do normy.


    lhu7K7vaqX5owGTl.jpg

    keI7gXNCwul6iPbO.jpg9JmuYm4ClcFIwfN2.jpg

    0Comments
     
    2500 characters

    No comments yet, be first to comment!

    Read more
Add updates and keep supporters informed about the progress of the campaign.

Add updates and keep supporters informed about the progress of the campaign.
This will increase the credibility of your fundraiser and donor engagement.

Description

Mój kot, Bułek, jeszcze w maju był zdrowym, pełnym życia kotkiem. Nagle na przełomie maja i czerwca zaczęły się problemy z uszami. Miał w nich ciemnobrązową wydzielinę, zostało to zdiagnozowane jako grzybica ucha. Dostawał krople, które po pewny czasie zadziałały i uszy zaczęły zdrowieć. Niestety ok 10 czerwca pojawiło się malutkie wyłysienie na czubku głowy. Wstępna diagnoza była taka, że grzybica przeszła na skórę i także na to był leczony. 12 czerwca zostały pobrane próbki naskórka do badań, na które trzeba było poczekać trzy tygodnie. Przez ten czas Bułek dostawał lek Orungal oraz środki do smarowania skóry plus sterydy i leki przeciwbólowe. Niestety to nie pomagało, a wyłysienia zaczęły zajmować coraz większy obszar skóry, w bardzo krótkim czasie pojawiły się złuszczenia i rany, które objęły też łapki i pyszczek. Kot z dnia na dzień tracił sierść, z racji tego że leki nie pomagały i nie cofały objawów, pojawiło się podejrzenie pęcherzycy liściastej lub nowotworu, co było podyktowane również tym, że gdyby była to grzybica, to prędzej czy później złapałaby ją również kotka, a ona jest cały czas zdrowa.

Po otrzymaniu wyników ujemnych na dermatofity zostało zrobione USG i RTG. Okazało się, że jest zmiana w klatce piersiowej, co potwierdziła również tomografia wykonana na drugi dzień. Na 90% jest to grasiczak, który można usunąć operacyjnie. Koszt operacji wynosi 5000zł. Grasiczak może wywoływać objawy skórne, zapalenie skóry, złuszczenia, powstawanie ran. Jest to nazywane zespołem paranowotworowym. Więcej na ten temat tutaj https://www.vetpol.org.pl/dmdocuments/ZW-2014-03-04.pdf

DdA6xnEinqmfM1VH.png

Bułek ma tylko 5 lat, mimo naprawdę dobrego apetytu schudł z 4.200kg do 3.07kg. Od ponad miesiąca walczę o jego zdrowie i będę walczyć dopóki jest nadzieja na wyleczenie. Po usunieciu grasiczaka zmiany na skórze powinny się cofnąć w ciągu kilku tygodni.

Chcę zebrac chociaż część tej kwoty, która jest potrzebna, resztę jakoś wykombinuję. Sama tomografia wraz z biopsją kosztowały prawie 1500zł. Takie koszty w krótkim czasie to ogromne wyzwanie.

Załączam wyniki badań na potwierdzenie tego, co napisałam. Czekam jeszcze na dokładniejsze wyniki tomografii, bo na razie mam tylko wstępne. W poniedziałek jadę z nim jeszcze na echo serca i ponowne badania krwi, żeby stwierdzić, czy przeżyje operację. Jeśli operacja nie będzie możliwa, to w grę wchodzi jeszcze radioterapia lub chemioterapia, ale koszty takich zabiegów, to ponad 10 tys. zł z tego co mi powiedziano w klinice, niestety też jest to bardziej męczące dla kota i nie daje gwarancji na 100% wyleczenie, dlatego mam nadzieję że uda się z operacją.


Wyniki potwierdzające brak grzybicy skóry.

7jZEhnYOxG0lLRMk.png

dE5ioJoxc4fVfall.jpg

Wynik badania USG

G11qj7HVDdCIIYoT.jpg

Przepraszam za slabą jakość

51iAvY0T3u9cmqYF.jpg

Wynik tomografii

JCPJPJq58TL850ax.jpg


Część już poniesionych kosztów. Nie zamieszczam wszystkiego, bo tego było dużo więcej tylko na mniejsze kwoty.


Tomografia i biopsjaDNTevZjOqSyuOyMI.jpg


USG i RTG

7Q7z8eLxpM1AFHgQ.jpg

Tak wyglądał jeszcze 2 miesiące temu.

GCxYjerSYKjLCHdS.jpg


Tak wygląda teraz i jest to najmniej drastyczne zdjęcie jakie mam. Tych najgorszych wolę nie pokazywać ze względu na to, że mogą tu być osoby wrażliwe na takie widoki.

DmyPz9PuUNCLxqvE.jpg



There is no description yet.

There is no description yet.

The world's first card for receiving payments. The Payment Card.
The world's first card for receiving payments. The Payment Card.
Find out more

Donations 27

 
Ada
50 zł
 
Hidden data
20 zł
 
Hidden data
hidden
 
Hidden data
hidden
 
Klaudia
50 zł
 
Ajet Ajetson
20 zł
 
Danuta Muszyńska
 
Hidden data
50 zł
 
Agata
15 zł
 
Hidden data
10 zł
See more

Comments 3

 
2500 characters