Ciężko chore kociaki
Ciężko chore kociaki
Nasi użytkownicy założyli 1 226 860 zrzutek i zebrali 1 350 125 498 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Opis zrzutki
To już drugi miot z miejsca, które nazwaliśmy Mordorem... To, co dzieje się tam kociakom, nie da się opisać. Mamę i sześć 3-tygodniowych maluchów znaleźliśmy z kocim katarem. Dla dorosłego kota jest to choroba do przejścia, ale dla maluchów - zabójcza. Dwa maluchy niestety już odeszły... Pozostałe walczą o życie. Jeden jest karmiony butelką i część czasu musi spędzać w inkubatorze. Aby im pomóc, potrzebne są środki.
Koszty, jakie ponieśliśmy do tej pory:
- 120 zł za pierwszą wizytę kotków + leki + test na pp (Gabinet Reksio)
- 140 zł za nocną wizytę Aniołka i dodatkowe leczenie, bo jego stan bardzo się pogorszył i przestał jeść (Lecznica Weterynaryjna Zwierzyniec 24h)
- 280 zł za weekendową wizytę i pierwszą dobę opieki w inkubatorze z tlenoterapią dla Skrzacika (Klinika dla zwierząt S.C., Gdynia ul. Stryjska)
Do tego nie liczymy nawet jeszcze kosztów karmy, żwirku czy transportu kociaków (np. jedyny wolny inkubator był w Gdyni i tylko tam mogliśmy zwieźć Skrzacika). Dzięki Wam i poprzedniej zbiórce, uratowaliśmy inny miot i dziś kociaki czekają już na adopcje. Te są niestety w cięższym stanie, dwa już odeszły a pozostała czwórka jest jeszcze na początku walki, więc koszty będą większe. Bardzo prosimy! Pomóżcie nam je uratować!
Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!