id: 6tght3

Pomóżmy Abrze ze schroniska stanąć na 4 łapy

Pomóżmy Abrze ze schroniska stanąć na 4 łapy

Nasi użytkownicy założyli 1 227 041 zrzutek i zebrali 1 350 531 598 zł

A ty na co dziś zbierasz?

Aktualności3

  • Pracownicy schroniska codziennie wykonują z Abrą ćwiczenie zalecone przez lekarza z Bydgoszczy. Oprócz tego sunia otrzymuje komplet leków, suplementów, probiotyki i witaminy oraz płyn lugola, co związane jest z podejrzeniem niewydolności tarczycy, które chcemy wykluczyć. Ciężko jest radzić sobie z tym wszystkim w schroniskowych warunkach, a najciężej jest właśnie jej.. Dlatego bardzo prosimy o DOM TYMCZASOWY chociażby na czas leczenia i rehabilitacji Abry. Prowadzone są też rozmowy z ośrodkiem w Judytowie, który opiekuje się niepełnosprawnymi psami, jednak z tego co udało nam się dowiedzieć - najwcześniej we wrześniu pojawi się miejsce dla kolejnego podopiecznego... Nie tracimy nadziei
    0Komentarzy
     
    2500 znaków

    Nikt jeszcze nie dodał komentarza, możesz być pierwszy!

    Czytaj więcej
Dodawaj aktualności i informuj wspierających o postępach akcji.

Dodawaj aktualności i informuj wspierających o postępach akcji.
To zwiększy wiarygodność Twojej zrzutki i zaangażowanie darczyńców.

Opis zrzutki

Prosimy o pomoc dla Abry ze schroniska - suni z niedowładem tylnych łapek. Zbieramy środki na diagnostykę, leczenie i rehabilitację.

Pomóżmy Abrze znów stanąć na 4 łapki

Abra to sunia, która już 2 lata próbuje radzić sobie w schronisku. Trafiła do Choszczna w pełni sprawna, stojąc na czterech łapkach. W trakcie odsiadki przeszła zabieg usunięcia guza w uchu, a teraz straciła władzę nad tylnymi łapkami, które odmawiają jej posłuszeństwa. Według lekarzy usunięcie guza nie ma związku z niedowładem, dają jej szansę na poprawę funkcjonowania.

W schronisku bez pomocy radzi sobie coraz gorzej, niedowład postępuje, ciągnie tylne łapki za sobą. Gdy dozna pełnego niedowładu i nie będzie w stanie funkcjonować w schroniskowym boksie, wtedy czeka ją najgorszy scenariusz.

Chcemy pomóc jej, by wróciła do sprawności, lekarze dają jej szansę. Trzeba pomóc jej stanąć na cztery łapy!

My nie potrafimy odmówić pomocy, gdy patrzymy w te jej smutne oczy. Abra nie rozumie dlaczego ją to spotkało i przecież nadal ma tyle sił i chęci do życia, że bardzo źle znosi ograniczenie fizyczne. Ona chce żyć. Gdy położymy jej tylne łapy na wózeczek - zasuwa tak, że nie sposób jej dogonić.

Podejrzenie dyskopatii

to dla Abry pozostającej w schronisku po prostu wyrok. Z czasem niedowład tylnych łap sprawi, że nie będzie mogła się poruszać, a wtedy czeka ją najgorsze.

Przede wszystkim potrzebuje diagnostyki, badań, leków oraz suplementów, rehabilitacji oraz wizyt u specjalisty w Bydgoszczy.

Abra ma swojego anioła

Pani Karolina, która chociaż nie może zapewnić suni domu, zabiera ją ze schroniska w Choszcznie i zawozi do gabinetów lekarskich, szukając pomocy u specjalistów w Szczecinie i Bydgoszczy. Najpierw działa, a później martwi się o fundusze na zapłacenie rachunków za wizyty w gabinecie i za leki. Jednak koszty są bardzo wysokie, i choć może zawieźć ją jak mówi - nawet na koniec świata - to jednak brak środków blokuje nas, by móc w pełni pomagać.

Abra jest po konsultacji neurologicznej, gdzie zalecono wykonanie rezonansu magnetycznego.

Była również u lek.wet. Marka Rudnickiego w Bydgoszczy, specjalizującego się w tzw."beznadziejnych przypadkach" psów z niedowładem łap różnego pochodzenia. Widzieliśmy żywy dowód na to, że pies, który powłóczył tylnymi łapami, po kilku wizytach i spotkaniach rehabilitacyjnych wrócił do sprawności i chodzi!

Musi się udać!

By jej pomóc potrzebujemy funduszy. Abra musi przyjmować specjalne leki i witaminy, które będzie miała podawane codziennie w schronisku. Trzeba wykonać badania krwi, by wykluczyć problemy z tarczycą, przyda się również wykonanie USG. Dr. Rudnicki będzie przeprowadzał godzinne, płatne sesje poprzez skype, by oszczędzić podróży do Bydgoszczy, będzie przekazywał instrukcje jak masować i gdzie uciskać, by usprawnić i wzmocnić odpowiednie mięśnie. Gdy powie, że to odpowiedni moment – będzie trzeba wykonać rezonans, ale może uda się tego uniknąć.

Abra to cudowna psina, łagodna, grzeczna, kocha ludzi i bardzo szybko się przywiązuje. Ktoś musiał porzucić ją, gdy pojawiły się problemy ze zdrowiem.

Spróbujemy wspólnymi siłami wraz z pracownikami schroniska przeprowadzić proces rehabilitacji w warunkach schroniskowych, dopóki nie zdarzy się cud i zjawi ktoś, kto mógłby przyjąć Abrę do siebie, chociażby tymczasowo.

W schronisku już nic jej nie czeka, jeśli nie otrzyma pomocy, niedowład się pogłębi.

Pomóżmy jej stanąć na nogi. Pani Karolina zawiezie ją wszędzie gdzie tylko będzie trzeba. My - wolontariusze, pomożemy w rehabilitacji i wdrażaniem zaleceń doktora z Bydgoszczy.

Abra może dostać szansę na godne życie, jeśli tylko jej pomożemy

faktura za rezonans

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Pierwsza na świecie karta do przyjmowania wpłat. Karta Wpłatnicza.
Pierwsza na świecie karta do przyjmowania wpłat. Karta Wpłatnicza.
Dowiedz się więcej

Wpłaty 50

 
Dane ukryte
150 zł
 
Agata Kłódkowska
 
Iwona Jankiewicz
100 zł
 
Wiola Ruka
100 zł
 
Rafał Frankowski
100 zł
 
Krystyna Frankowska
100 zł
 
Robert Szulist
90 zł
 
Dane ukryte
65 zł
 
Krystyna Wejman
50 zł
 
Sandra
50 zł
Zobacz więcej

Komentarze 2

 
2500 znaków