Leczenie i diagnostyka bezdomngego Kiciusia
Leczenie i diagnostyka bezdomngego Kiciusia
Nasi użytkownicy założyli 1 226 838 zrzutek i zebrali 1 350 036 269 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Opis zrzutki
Aktualizacja 10 luty 2024. Stan kotka sie bardzo poprawił i kotek znalazł dzis domek staly. Nowa właścicielka będzie leczyła dalej kotka u własnego weterynarza wiec zakańczamy zbiorke Dziękuję wszystkim osoba za wplaty i pomoc dla kocurka.
Cześć! Kto zna,Magde ten wie, że nie potrafi ona obojętnie przejść koło krzywdy zwierzaka i choć czasami logika powinna wziąć górę, tak na ogół wygrywa serce, które dla potrzebujących zwierząt zawsze stoi otworem. Tym razem na jej drodze stanął Kiciuś, w kiepskim stanie, który znalazł się na jej osiedlu. Dla takiego kota schronisko to wyrok, więc postanowiła go wziąć na okres leczenia do siebie i w międzyczasie szukać mu domku. Dlatego za zgoda Magdy powstała ta zbiorka aby chociaz w ten sposob pomoc Magdzie i kocurkowi
Kiciuś to chłopak, ma około 3 miesięcy, jest pięknym kotem, ale widać, że nie miał lekko w swoim życiu i trzeba o niego zadbać, żeby poprawiło się jego zdrowie, samopoczucie i wygląd. Kicia została znaleziona na opuszczonej posesji w Kielcach, na osiedlu Baranówek.
Jest bardzo kontaktowy, miziasty i spokojny, będzie czyimś cudownym członkiem rodziny. Bardzo lubi pieszczoty, ładnie współpracuje przy czynnościach takich jak podawanie leków, czyszczenie uszu, obcinanie pazurków, kąpiel, czesanie, suszenie. Jest idealny!
Ma zaawansowany koci katar, świerzb uszny, utyka na tylną lewą nogę. Ma wzdęty brzuch, w którym się przelewa. Więc konieczne jest badanie kału i celowane leczenie na pasożyty. Na RTG widać lekkie zmiany na płucach, które są wynikiem kociego kataru.
Na zdjęciu nie widać złamania, ale jeżeli będzie utyka jeszcze kilka dni, to czeka nas diagnostyka ortopedyczna, w celu ustalenia przyczyny.
Kiciuś dostał leki na koci katar i został odpchlony. Do kuracji trzeba włączyć lek na odporność oraz probiotyk. Ale to na szczęście mam i dam od swoich zwierzaków :)
Na ten moment wstępna diagnostyka i leczenie wyniosła mnie 270 zł (02.02.23r).
Do nowego domku Magda bedzie chciała, aby kotek pojechał z testami na FIV oraz FeLV, a także podstawowym szczepieniem, dlatego kwota na zbiórce jest wyższa, niż aktualnie poniesione koszty. Po ustaleniu co dolega jego nóżce, będę aktualizować opis oraz kwotę zrzutki.
Aktualnie zamieszkuje w pomieszczeniu gospodarczym, ktora ma mu zapewnić namiastkę domu. Ma jedzonko, picie, zabawki, kryjówkę, kuwetę i przede wszystkim cieplutko.
Na ten moment Kiciuś bardzo ładnie zareagował na leczenie kociego kataru. Już prawie nie kaszle, oczka są dużo ładniejsze. Został wykąpany, ponieważ miał na sobie odchody pcheł i sadzę. Jest teraz czyściutki i w dużo lepszej kondycji. Do ogarnięcia została nam robaczyca i utykanie na nóżkę. Lekarz po wstępnym zbadaniu i obserwacji kotka, podejrzewa uszkodzenie miednicy, ale do potwierdzenia diagnozy, musimy wykonać zdjęcie RTG w znieczuleniu, bo bez znieczulenia niestety nie wychodzą one dokładnie. Wstępny termin RTG mamy na środę. Jeżeli zarobaczenie nie będzie bardzo duże, to lekarze zostawią nam ten termin. Jeżeli będzie zbyt dużo pasożytów, to odroczymy wykonanie zdjęcia, do czasu zakończenia odrobaczania, bo uśpienie mogłoby zbyt obciążyć organizm kotka.
Poniżej zdjęcia Kiciusia z dzisiaj (05.02), po kąpieli i kilku dniach leczenia na koci katar. W uszach też już dużo czyściej, także świerzb w odwrocie.
W dniu 05.02.2024 oddałam próbkę kału do zbadania na pasożyty wewnętrzne, w tym Giardię - koszt w laboratorium zewnętrznym to 75 zł. Koszt leków na pasożyty: 27 zł.
Na dzień 05.02.24 poniesione koszty diagnostyki i leczenia to w sumie 372 zł, wraz z leczeniem na pasożyty.
O postępach leczenia i stanie Kiciusia będę informować na bieżąco
Za każdą pomoc bardzo dziękuję :)
Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!