UDRĘCZONE, KOTY - ŚRUT W CIAŁACH, CHOROBY I GŁÓD
UDRĘCZONE, KOTY - ŚRUT W CIAŁACH, CHOROBY I GŁÓD
Nasi użytkownicy założyli 1 227 060 zrzutek i zebrali 1 350 574 234 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Aktualności1
-
EDIT:
01.11.2024r - kolejna bezdomna kotka przyszła do nas z prośbą o pomoc, zaropiałe oczy, katar i ciężki oddech.
Udało nam się ją złapać i umieścić w szpitaliku lecznicy w Lesznie k. Warszawy.
02.11.2024r - Bury bezdomny kotek, przychodził od dawna na naszą posesję. Został złapany, wyleczony w lecznicy w Lesznie k. Warszawy i po dosłownie kilku dniach w domu tymczasowym znalazł cudowną nową rodzinę!
14.11.2024r - Delikatny Gacek, bity przez inne koty jest u nas, leczymy oczy i oswajamy go. Szukamy domu który da mu czas
15.11.2024r. - Kolejny kot znaleziony na terenie Giełdy Kwiatowej w Broniszach. Biały kot, który ledwo dyszał został przez nas wyłapany i zawieziony do weterynarza. Aktualnie po badaniach i lekach przebywa w domu tymczasowym.
aktualizacja odnośnie białego kotka, znalezionego 15.11:
18.11.2024r. - Niestety nasz Blondynek okazał się mieć połamaną łapkę, śrut między łopatkami, zgniłe zęby i przetoki w dziąsłach oraz poważnie powiększone wszystkie węzły chłonne. W środę musimy pobrać krew i zrobić biopsję.
Nikt jeszcze nie dodał komentarza, możesz być pierwszy!
Dodawaj aktualności i informuj wspierających o postępach akcji.
To zwiększy wiarygodność Twojej zrzutki i zaangażowanie darczyńców.
Opis zrzutki
Wrażliwa dusza podczas chęci pomocy jednej kotce napotkała wielkie, zaniedbane stado kotów na terenie Bronisz pod Warszawą.
Tak było:
Bezdomne koty okazały się być w większości w złym stanie: schorowane i niedożywione. My, jako wolontariusze, postanowiliśmy pomóc tym biedakom i poddać je zabiegom kastracyjnym, ale to okazuje się niewystarczające: koty te potrzebują również interwencji medycznych, gdyż jak się okazało - STRZELANO DO NICH, niektóre z nich mają w ciele wiele śrutu, mają również połamane na skutek urazów zęby, jedna kotka ma uraz żuchwy. Przez brak leczenia mają ropnie w dziąsłach, jedna z kotek ma zniszczone płuca na skutek potężnego zarobaczenia, 3 kotki są nosicielami białaczki, a jedna z nich ma chore nerki.
NAD TYMI ZWIERZĘTAMI BESTIALSKO SIĘ ZNĘCANO! Trudno sobie wyobrazić, ile musiały wycierpieć, początkowo ufne wobec człowieka, stopniowo zaczęły się bać i chować.
09.10.2024 – pojawił się cały miot kociąt bez matki, które obecnie są w szpitaliku na obserwacji i profilaktyce, włączamy intensywne poszukiwania domów.
20.09.2024 - kolejne problemy i kolejne wydatki. Kotek z urwaną nogą. Wolontariuszka zaczęła już diagnostykę. Pierwsze badania na 898 zł z prywatnych środków (paragon i poprzednie faktury pod opisem).
10.09.2024- Cały czas walczymy o utrzymanie domu tymczasowego dla kotów z białaczką, DT poniósł ogromne koszty prewencji zakażenia (szczepienie stada) z powodu braku możliwości dalszej izolacji. Cały czas intensywnie szukamy domów.
22.10.2024- Po pomoc przyszła kolejna kocia mama z trzema wygłodniałymi maluchami. Brakuje nam domu tymczasowego i funduszy...
Zrobiliśmy już tyle:
1 kotka ruda, zaopiekowana weterynaryjnie, już jest w DS 2 kotki z białaczką (w tym 1 wyłysiała kocica w ciąży,
1 kocica z martwa ciąża i zapaleniem pęcherza + chorymi nerkami ) full zaopiekowane weterynaryjnie przebywają w DT ,
1 kocur z białaczka, zaopiekowany weterynaryjnie przebywa w DT,
1 kotka w wysokiej ciąży, ze zniszczonymi płucami, zaopiekowana weterynaryjnie, już jest w DS.,
1 kocur z 18 kulami śrutu, zaopiekowany, już jest w DS
1 kotka w ciąży, bardzo dzika, zaopiekowana weterynaryjnie i wypuszczona,
1 kocur, bardzo dziki, wypuszczony po zaopiekowaniu weterynaryjnym.
1 kotka bez jednej łapki zaopiekowana weterynaryjnie, już jest w DS
3 małe kocięta zaopiekowane weterynaryjnie.
Ustawiliśmy kilka bardzo porządnych budek i karmników, zorganizowaliśmy karmicieli i zakupiliśmy trochę karmy. Zakupiliśmy 14 szczepionek na białaczkę, by uchronić zdrowe zwierzęta w DT przed zachorowaniem. Bardzo dużo naszych prywatnych oszczędności poświęciliśmy tym pokrzywdzonym zwierzakom (powyżej 40 000 zostało już zapłacone), ale nie damy rady wszystkiego sami ogarnąć, mamy innych podopiecznych i własne koty, toniemy w długach!
PROSIMY, POMÓŻCIE ODWRÓCIĆ TO OKRUCIEŃSTWO WYRZĄDZONE PRZEZ CZŁOWIEKA, pomóżcie zniwelować cierpienie tych pokrzywdzonych zwierząt. Jeszcze zostały tam koty, którym trzeba pomóc, dostajemy ciągle nowe zgłoszenia z Bronisz i okolic, gdzie mało kto pomaga, a gmina Ożarów mimo próśb o pomoc od dwóch lat nie zrobiła kompletnie nic.
Bardzo proszę o pomoc i wsparcie, tylko po to abyśmy mogli w przyszłości dalej pomagać kolejnym kotkom z okolic Ożarowa i Blizne Łaszczyńskiego, gdzie także bez pomocy fundacji i Gminy dokarmiamy bezdomne koty.
Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!