EDIT: TADZIK JUŻ PO REZONANSIE!

Niestety rokowania nie są dobre… jeszcze wyniku nie mamy, ale wstępna diagnoza nie jest w żaden sposób satysfakcjonująca… Tadzio ma postępującą degenerację móżdżka… rokowania dają mu ok 1 roku życia… 16sierpien imieniu naszym i nowych właścicieli dziękujemy, że dzięki wam mogliśmy dokładnie zbadać Tadzia i dowiedzieć się co mu jest…

Tadzio to ok 3 miesięczny szczeniak, który na początku lipca został wyrzucony przez swojego właściciela jak śmieć w jednej z mazurskich wiosek w gminie Dzwierzuty. Tadzik mimo tylko kilku miesięcy swojego życia, już zdążył doświadczyć okrucieństwa ze strony człowieka, przerażony, sam w na skraju lasu, nieopodal zabudowań. Tadzik jest psem niepełnosprawnym, został znaleziony z zaburzeniami równowagi. Piesek przebywa pod opieką weterynarza, został skonsultowany z neurologiem i wiemy że zaburzenia jakie posiada wywodzą się z dysfunkcja móżdżku. Piesek ma hipermetrie przednich kończyn, drżenia nadmiarowe głowy , atrofie. dlatego pilnie potrzebuje rezonansu, ponieważ nie wiemy czy piesek został w jakiś sposób uszkogodzny mechaniczni, może jest po przebytej chorobie wirusowej np. Nosówkę … a może taki się urodził… to jedyne badanie które może nam powiedzieć jak będzie wyglądało jego życie i przede wszystkim dalsze leczenie. Tadzio puki co pozostaje pod opieką weterynarza , ale jeżeli nie znajdziemy mu domu, maluch trafi do przytuliska. Nie chcemy do tego dopuścić… i szukamy maluszkowi domku. Ale nie mając diagnozy nikt nie chce się zdecydować na niepełnosprawnego szczeniaka. Tadziu to maluszek , który mimo swych ograniczeń jest normalnym psim dzieckiem… doskonale czuje się w towarzystwie człowieka i innych psów. Reaguje gdy się do niego mówi, ma apetyt, chce się bawić… jedyna dysfunkcyjna to brak koordynacji swojego ciała. Proszę w imieniu Tadzia o pomoc na dalsze leczenie i diagnozę! To nie jego wina że taki jest, a wina człowieka u którego się urodził … który nie zadbał o niego w odpowiednim momencie…