UWAGA: Aktualizacja.

W dniu 05.10.2024 dostarczyliśmy z Radkiem J. oraz kolegami Dominikiem i Kamilem w towarzystwie Ani 12 pralek, 10 lodówek, 2 mikrofale, tapczanik, 25 czajników, 2 wanienki dla niemowląt, talerze, sztućce oraz artykuły dla dzieci dla szkoły oraz sporo ubrań podarowanych przez naszych znajomych dla poszkodowanych w powodzi z miejscowości Żelazno.

Reakcja obdarowanych, którzy nie spodziewali się takiego prezentu była za każdym razem bardzo emocjonalna, dorośli ludzie nie mogli ukryć łez wzruszenia, zresztą my też mieliśmy szklane oczy. Na końcu był zawsze uśmiech i wielkie podziękowania. Zarówno dla nas jak i dla każdego, kto przyczynił się do tego, aby dać tym obcym ludziom iskierkę nadziei na lepsze jutro, wesprzeć ich w tym bardzo dla nich trudnym czasie. Teraz to już nie są dla obcy, są nam bliscy. Wiemy, że potrzeba wciąż wsparcia. Dlatego proszę - niewielka kwota daje dużo radości. My też dziękujemy każdemu, kto nam pomógł. Dalej zbieram fundusze na zakup potrzebnych rzeczy.

Można też płacić BLIKiem - nr telefonu 733301079

Drodzy znajomi i nieznajomi normalnie bym tego nie uczynił, lecz niestety sytuacja jest nienormalna. Spędziłem wraz z innymi wolontariuszami 5 dni w miejscowości Żelazno, kilka km za Kłodzkiem. Ogrom tej tragedii jest nie do opisania, po prostu brakuje słów. Zdjęcia pomogą, ale być tam, zobaczyć zniszczenia, skalę tej katastrofy, poczuć smród tego szlamu - to co innego. Smutek w oczach ludzi tam mieszkających zmienia Twój punkt widzenia. Doceniasz jeszcze bardziej to co masz. Dlatego wraz z kolegą Radkiem z Polanowa postanowiliśmy zorganizować wyjazd z darami. Teraz jest etap osuszania, później grunt, tynki i dalej. My chcemy pomóc doraźnie kupując AGD - pralki, lodówki.

Dodatkowo jak się uda to czajniki elektryczne, może jakieś lampki, mikrofale, bieliznę, krzesła. Tam NIC nie mają. Każda pomoc ma znaczenie. Bez pomocy innych ludzie tam będą mieli ciężko na jesieni, a o zimie lepiej nie myśleć. Jeżeli ktoś zarzuci, że tu się chcę lansować to proszę tam pojechać aby popracować. Porozmawiać. Jak u kogoś jesteś już 3 dzień i pytasz co tam dziś pomóc mimowolnie stają się Ci ludzie bliscy. W pierwszej kolejności postaramy się pomóc seniorom i rodzinom z dziećmi. Mam na miejscu osoby, które rozwożą obiady. Oni pomogą nam wybrać domy. Już mam zgłoszenia. Wiem, że ciężko zaufać obcemu, bo może dla siebie. A mi po prostu serce krwawi.

Jeżeli uda się zebrać więcej na pewno wszystko będzie wydane zgodnie z potrzebami. Może nie od razu, bo obowiązki zawodowe, ale po robocie zakasane rękawy i do przodu.  Mała prośba, jeżeli macie dobrą szafka, łózko, niezniszczone napiszcie na jakiejkolwiek grupie z pomocą, np Kłodzko998. Może komuś się przydadzą. Małe rzeczy można wysłać kurierem, duże może ktoś przy okazji będzie tam jechał.

Jeżeli ktoś chce ze mną pogadać zapraszam na facebooka

Niestety dostępny jestem od 15.

Dziękuję.

Kamil