id: zf2g84

Leczenie Feddy szczeniaka z guzem mózgu

Leczenie Feddy szczeniaka z guzem mózgu

Aktualności5

  • 18.04 Udało nam się dostać cudem na chemioterapie tak by zyskać na czasie do radioterapii. Bardzo dziękuję klinice kurosz za szybkie przyjęcie.

    GVoDKu71qXiC1w31.jpg

    0Komentarzy
     
    2500 znaków

    Nikt jeszcze nie dodał komentarza, możesz być pierwszy!

    Czytaj więcej
Dodawaj aktualności i informuj wspierających o postępach akcji.

Dodawaj aktualności i informuj wspierających o postępach akcji.
To zwiększy wiarygodność Twojej zrzutki i zaangażowanie darczyńców.

Opis zrzutki

Fedda jest zaledwie 10 miesięczną suczką której życie w ciągu ostatniego tygodnia przewróciło się do góry nogami. Z radosnego aktywnego szczeniaka trenującego nosework wylądowała w na rezonansie magnetycznym z diagnozą guza mózgu.

Fedda jest moim wymarzonym, wyczekanym szczeniakiem. Szczeniakiem który obecnie żyje tylko dzięki mojemu uporowi aby szukać przyczyny złego samopoczucia. Na co dzień to ja pomagam psom i kotom wrócić do zdrowia. Każdy kto mnie zna wie, że nigdy nie zostawiłam nikogo bez pomocy.

Dla odmiany to ja dziś proszę o pomoc.



14.03.(piątek) Nasza droga do tak strasznej diagnozy zaczyna się dość niewinnie.

Fedda zaczyna w nocy wymiotować, traci apetyt. Nauczona doświadczeniem z samego rana idziemy do weterynarza. W gabinecie Medvet robimy pierwsze badania (morfologia,biochemia,jonogram rozszerzony, kwas foliowy i witaminę B12), proszę o USG i dostaje pierwsze leki. Wydaję się że to taka zwykła sraczko-rzygaczka nic co zagrażało by jej życiu.

Jadę normalnie do pracy do swoich pacjentów z przeświadczeniem że sytuacja jest opanowana przecież nic złego się nie dzieje.

Pamiętam tą chwile bardzo dobrze jak stoję przed kamienicą ostatniego mojego pacjenta w tamtym dniu nogi się podemną ugięły gdy moja mamy kazała mi natychmiast wracać bo Fedda bardzo źle się czuje. Wtedy jeszcze nie wiedziałam co nas czeka.

Z racji godziny nie mamy wyboru jadę z Feddą do Szczecińskiego Centrum Weterynaryjnego dostaje kolejne leki jest podpięta pod kroplówkę.

Kiedy o 2 w nocy z 14 na 15 marca wychodzi z leczniczy pojawią się pierwszy objawy neurologiczne - przekrzywianie głowy, problemy z równowagą. Zostaje zapewniona, że wszystko jest dobrze.

15.03 (sobota) Rana zgodnie z zaleceniami wracamy do SCW i spędzamy tam cały dzień wracamy dopiero o 2.00 w nocy. Dostaje w tym czasie kroplówki a ja nalegam na pogłębienie diagnostyki. Proszę o szereg badań ostatecznie postawiono diagnozę zapalenia błędnika i odesłano nas do naszego prowadzącego gastroenterologa.

16.03 (niedziela) Stan Feedy powoli się pogarsza. Jest apatyczna, nie ma apetytu.

17.03(poniedziałek)

Jedziemy na umówioną już w piątek wizytę do lek.wet. Dominiki Mordal konsultujemy wyniki ustalamy plan leczenia.

24.03 jej stan się pogorsza, zwiększają się objawy neurologiczne- zalecenie konsultacji neurologiczne z dr.Cichickim, podejrzenie zapalenia centralnego układu nerwowego.

25.03 konsultacja z neurologiem, pilne skierowanie na MRI, podejrzenie zapalenia mózgu.

26.03 MRI w klinice Kurosz znaleziono zmianę w móżdżku - wyniki przesłane do konsultacji w Neuroteam we Wrocławiu, zmiana została uznana za operacyjna wyznaczono termin operacji na godzine 12.00.

27.03 Fedda rano została odebrana z kliniki Kurosz i przetransportowana do Wrocławskiej kliniki neuroteam na operacje której koszt został przewidziany na około 18 tys. złotych a to na pewno jeszcze nie koniec wydatków.

Po operacji jest utrzymywana w śpiączce farmakologicznej. Operacje przeszła bez kompilacji.

Operacje która była możliwa jedynie dzięki pożyczce od bliskiej mi osoby której muszę oddać pieniądze jak najszybciej.

ySAMhsYqA2OURAcW.jpg28.03 Fedda jest pierwszą dobę po operacji. Zostaje wybudzona ze śpiączki. Nie odzyskała jeszcze świadomości je z ręki a pod koniec dnia z miski.

DXN4zg845PK1XVrW.jpg29.03 Pies odzyskał świadomość. Nie wstaje, nie załatwia się samodzielnie.

30.03 Stan Feddy ulega olbrzymiej poprawie. Sama wstaje i załatwia.

31.03 W końcu mogę zabrać ją do domu ale okazuje się, że to prawdopodobnie nie koniec a dopiero początek.


Guz mózgu to diagnoza której nikt z nas się nie spodziewał u tak młodego psa przed którym jest całe życie - potrzebujemy waszej pomocy żeby móc ją ratować.

IHUo3c6v1a0PoxeZ.jpgqAzHU97xFXbytKLN.jpgcY0NTL5TLGKOd3g4.jpgAl9wR4G9ZIfcrd4X.jpg


Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Lokalizacja

Download apps
Pobierz aplikację mobilną Zrzutka.pl i zbieraj na swój cel gdziekolwiek jesteś!
Pobierz aplikację mobilną Zrzutka.pl i zbieraj na swój cel gdziekolwiek jesteś!

Oferty/licytacje 2

Kupuj, Wspieraj, Sprzedawaj, Dodawaj.

Kupuj, Wspieraj, Sprzedawaj, Dodawaj. Czytaj więcej

Pomagaj organizatorowi zrzutki jeszcze bardziej!

Dodaj swoją ofertę/licytację - Ty wystawiasz, a środki trafiają bezpośrednio na zrzutkę. Czytaj więcej.

Organizatora:
Bilety, usługi, vouchery • Inne
Sesja zdjęciowa
Sesja zdjęciowa na terenie Szczecina lub Stargardu z wspaniała Lidia Kasicka ! Po sesji oddane zostanie około 10 zdjęć już po obróbce. Czas, temat i ...

Aktualna cena

170 zł

Ilość licytujących: 3

Koniec za 2 dni!
Bilety, usługi, vouchery • Inne
100 konsultacji dla jednego szczeniaka
Wesprzyj chorego szczeniaka poprzez zakup konsultacji zoofizjoterapeutycznej z jej właścicielką! Na konsultację składa się dokładny wywiad z opiekunem...

100 zł

Skarbonki

Jeszcze nikt nie założył skarbonki na tej zrzutce. Twoja może być pierwsza!

Komentarze 11

 
2500 znaków