Pomóżmy Renacie w leczeniu – ona zawsze stała przy innych!

Renata Lewandowska to kobieta o ogromnym sercu, która od lat poświęca swoje życie czynieniu dobra. Jest miłośniczką Himalajów i wspinaczek wysokogórskich, ale jej prawdziwą misją stała się pomoc najbardziej potrzebującym w Pakistanie. Swoją misję pomagania rozpoczęła po śmierci polskiego himalaisty, Tomka Mackiewicza – postanowiła kontynuować to, co zaczął robić i miał w planach robić Tomek. W miejscowości Buner Dass, u stóp majestatycznego Nanga Parbat, założyła szkołę dla dzieci, które bez niej nie miałyby szansy na edukację. Dzięki jej determinacji, dzieci otrzymują książki, zeszyty i wszystkie potrzebne materiały – całkowicie za darmo. Rodziny nie płacą ani grosza za edukację swoich pociech, ponieważ Renata, z własnych środków, zapewnia im wszystko, co niezbędne.

Przez lata była aniołem stróżem dla ubogich, chorych i potrzebujących. Nie tylko otworzyła szkołę, ale też pomagała chorym, wspierała starszych i niepełnosprawnych. Pracowała we Włoszech, by zarobić na pomoc innym, a każdą wolną chwilę spędzała w Pakistanie, troszcząc się o tych, których świat zdawał się zapomnieć. Renata nie dbała o siebie – liczyli się inni. Jednak los bywa przewrotny i teraz to ona potrzebuje pomocy.

Pod koniec stycznia, będąc w Polsce, nagle zasłabła i straciła przytomność, pomagając swojemu synowi. Trafiła do szpitala, gdzie zdiagnozowano u niej poważne zaburzenia błędnika. Cierpi na silne zawroty głowy i utraty równowagi oraz świadomości, które uniemożliwiają jej normalne funkcjonowanie. Nie może pracować ani podróżować do Włoch, gdzie mogłaby ubiegać się o świadczenia zdrowotne. Teraz to my musimy stanąć przy niej – tak, jak ona przez lata stawała przy innych.

Dlatego prosimy Was, ludzi o wielkich sercach, o wsparcie finansowe dla Renaty. Potrzebujemy 6 tysięcy złotych na jej leczenie i rehabilitację, by mogła jak najszybciej odzyskać siły i wrócić do tego, co kocha najbardziej – pomagania innym. Każda złotówka to krok w stronę jej powrotu do zdrowia i dalszej misji niesienia dobra.

Renata zawsze dawała siebie innym – teraz my dajmy coś od siebie dla niej. Pomóżmy jej stanąć na nogi, by znów mogła pomagać tym, którzy bez niej nie mają szansy na lepsze życie.

Liczy się każda wpłata i każde udostępnienie!

Dziękujemy za Wasze wsparcie i wielkie serca!♥