Mam na imię Kacper i wraz z kumplami buduję miejsce, które ma pomóc w bezpiecznym rozwoju ludzi uprawiających kolarstwo grawitacyjne. Miejsce stworzyłem mając 12 lat w 2013r. Z początku było ciężko, brak znajomości odpowiednich wymiarów, kątów i wiele innych rzeczy bardzo utrudniała rozwój. Przez ten czas dużo jeździłem u siebie i po innych świetnych miejscówkach co zdecydowanie pomogło mi nabrać doświadczenia. Od małego moim marzeniem było latać duże hopy i móc coś na nich robić. Tak więc powstała miejscówka na mojej działce. Przewinęło się już tam wiele ludzi. Posiadam poduszkę pneumatyczną, która umożliwia mi i innym riderom bezpiecznie katować nowe sztuczki. Od pewnego czasu organizuje zawody u siebie na spocie. Wiele lokalnych i pozamiastowych firm wspiera to wydarzenie. Co roku pojawia się problem finansowy, który spowalnia prace na miejscówce. Do tej pory wiele osób wspierało tę inicjatywę, mam nadzieję, że tak też będzie w tym roku. Staram się robić co mogę własnymi siłami i możliwościami, ale to nie wystarcza. W tym roku podsumowałem problemy zeszłoroczne i chce je poprawić i dodać nowe rzeczy. Przedewszystkim:

- Znikają zeszłoroczne spiny i hipy, na których odbywała się kategoria amator. W zamian pojawia się całkiem nowa mała linia z dwoma kickerami 2m. Pierwsza hopa ma 3m lotu i stolik co umożliwi najmłodszym naukę latania kickerów. Druga hopa jest nieźle podkręcona ma ok 1,5-2m lotu, a ostatnie lądowanie będzie wysypane korą dzięki czemu gleby nie będą bolesne. Co najważniejsze mała linia dostaje nowy speedbox co znacznie zmniejszy kolejkę jak to było w zeszłym roku.

- Duża linia dostaje wyższe, szersze i lepsze lądowania. Pierwszy kicker zostaje bez zmian. Natomiast drugi będzie większy niż zeszłoroczny. na końcu dużej linii mamy quater, który pomoże wytracić prędkość. Speedbox musi być wzmocniny z racji, że ma już swoje lata. no i jak w zeszłym roku na pierwszy kicker jedziemy po betonie.

-W tym roku nie zabraknie również trampoliny i trampbike na dircie co pomoże w rozgrzewce i nauce nowych sztuczek.

No i do tej pory z tym jakoś sobie radziliśmy, ale pojawiają się nowe wydatki takie jak:

-Każdy kicker będzie miał odmalowaną konstrukcje.

-Potrzebujemy zainwestować w pompę do wody żeby deszcze nie zatrzymywały jazdy.

-Zbudować nowy speedbox na poduszkę, który da odpowiednią prędkość żeby wykorzystać możliwości airbaga.

i na bieżąco pojawiają się nowe wydatki. Potrzebujemy tych pieniędzy, żeby móc dalej działać i rozwijać miejscówkę. liczy się każdy grosz czy to złotówka czy więcej. Wpłacając na naszą zrzutkę pozwalasz nam spełnić marzenia i rozwijać się.

Zrzutka trwa do końca czerwca. Z racji że 23 lipca odbędzie się Jam na miejscówce, na których wszystkich serdecznie zapraszam. Musimy na początku lipca skończyć miejscówkę, żeby mieć czas na wlatanie się w nowe przeszkody i ewentualne poprawki przed imprezą. Liczę na waszą pomoc i wierze, że nam się uda.

Od siebie w ramach wdzięczności możemy dać dla tych co wpłacą:

od 50 zł- Jedno wejście na poduche w tym sezonie

od 75 zł- Wejście na Jam

od 100zł koszulka z logo naszego dirtu najwyższej jakoś i od Cruel Design.