id: zacvsa

Na ratowanie, odkarmianie i leczenie jeży w czasie zimy.

Na ratowanie, odkarmianie i leczenie jeży w czasie zimy.

Nasi użytkownicy założyli 1 226 673 zrzutki i zebrali 1 349 336 155 zł

A ty na co dziś zbierasz?

Aktualności1

  • Bardzo dziękujemy za przekroczenie celu jakim było 3 tysiące. Ze względu na ciągle brakujące fundusze zwiększyłam cel na 4 tysiące 💚🦔 Dziękujemy za zaangażowanie w pomoc jeżom! 
    0Komentarzy
     
    2500 znaków

    Nikt jeszcze nie dodał komentarza, możesz być pierwszy!

    Czytaj więcej
Dodawaj aktualności i informuj wspierających o postępach akcji.

Dodawaj aktualności i informuj wspierających o postępach akcji.
To zwiększy wiarygodność Twojej zrzutki i zaangażowanie darczyńców.

Opis zrzutki

Hej!

Zbliża się zima, grudzień to dla wielu z Was czas by odetchnąć, odwiedzić rodzinę, udekorować choinkę i planować prezenty które się pod nią znajdą dla Waszych najbliższych. Drogi zegarek, konsola, laptop, najnowszy Iphone, zabawki. Ja w tym roku chciałabym zrobić prezent moim rodzicom, ludziom o wielkich sercach, którzy potrzeby zwierząt, szczególnie tych dzikich, chorych, wymagających niekiedy całodobowej opieki i drogich leków - oni to wszystko stawiają ponad własne potrzeby... już około 10 lat.


W tym momencie pod ich opieką (legalnie) znajduje się prawie 60 jeży, których tygodniowe wyżywienie to koszt 800 zł. Jesień i zima to najgorszy okres w roku jeśli chodzi o ratowanie tych istot. Nie ma tygodnia bez telefonu do moich rodziców z prośbą o przyjęcie pod swój dach jeża... potrąconego, osłabionego, z raną otwartą czy zbyt małego by przeżył zimę.


Faktury za leczenie weterynaryjne, jedzenie, robaczki, które są podstawą diety jeża, leki i inne materiały potrzebne do ratowania iglaczków - to wszystko kosztuje nie małe pieniądze. Sami nie są w stanie tego finansowo ogarnąć. Na szczęście mają stałych "pomagaczy" i dzięki nim mogą chociaż po części a czasem nawet całkowicie spłacać większość faktur, zamówień z jedzonkiem itp.


Pod ich opieką są również pieski, przygarnięte, wyrzucone w lasach, znalezione w śmietniku, podczas mroźnej zimy, okaleczone - błąkające się bez celu. Jest ich aż 17! Do tego 4 koty, 2 świnki morskie, i kilka ptaków, które po różnych wypadkach już na stałe zostaną u nich.


Moi rodzice nie mają czasu na odpoczynek, w okresie świąt nie ubierają choinki, nie oczekują, że znajdą się dla nich prezenty, że pojadą na luksusowe wakacje jak większość ludzi. Przecież to takie normalne.... dla nich normalne jest pomaganie zwierzętom, bezbronnym, potrzebującym właśnie ich troski. To co robią pochłania każdą wolną chwilę, telefony dzwonią o różnych porach dnia i nocy, pieniędzy ciągle brakuje, nawet dla nich samych, a mimo wszystko oni nadal przyjmują nowe jeże, by po wyleczeniu i odkarmieniu mogły wrócić na wolność już za kilka miesięcy.


W tym roku pragnę dać im coś co choć na chwilę sprawi, że ich problemy finansowe znikną. Chcę im dać chwilę spokoju, wytchnienia, nadziei, że dalej będą mogli robić to co robią, to co kochają.

Skoro inni zbierają na wakacje, wydanie płyty czy książki, samochód i udaje im się zebrać kolosalne sumy, o których ani ja ani moi rodzice nawet nie śmiemy marzyć - czemu ja miałabym nie zebrać kilku tysięcy na ratowanie dzikich zwierząt?

Rzeczy materialne kiedyś się zepsują ale

nadal będą do kupienia nowe, co jeśli z ziemi zniknie gatunek pod ochroną?


Pomóż mi pomagać!

Więcej możecie znaleźć na ich stronie poświęconej ratowaniu jeży na Facebook'u - Azyl Jeżowisko Fanpage https://m.facebook.com/pages/category/Environmental-Conservation-Organization/Azyl-Jeżowisko-Fanpage-182909449326453/about/?locale2=pl_PL



Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Pierwsza na świecie karta do przyjmowania wpłat. Karta Wpłatnicza.
Pierwsza na świecie karta do przyjmowania wpłat. Karta Wpłatnicza.
Dowiedz się więcej

Wpłaty 160

preloader

Komentarze 4

 
2500 znaków