Cześć jestem Miętus i mam 4 lata. Właściwie mam na imię Amantis, przynajmniej tak miałem zanim zostałem przywiązany do schroniskowego płotu. Mój właściciel nie miał odwagi przyjść jak człowiek i porozmawiać o mojej sytuacji, ale żeby już nie wywoływać mojej przeszłości, dostałem nowe imię MIĘTUS i bardzo mi się ono podoba. Szybciutko zacząłem reagować na nie. Jestem dużym, silnym i bardzo przyjaznym psem, kocham ludzi, uwielbiam zabawy z piłką oczywiście musi być ona odpowiednich gabarytów. Lubię spacerować i eksplorować otoczenie, wszystko mnie ciekawi. Ładnie chodzę na smyczy, ale również lubię sobie pobiegać bez niej, chociaż wtedy odpływam w obłoki i czasem zapominam o świecie. Gdy trafiłem do schroniska byłem bardzo chudy, miałem zaniedbane uszy i długie pazury, jestem już po podstawowych badaniach i zabiegach pielęgnacyjnych. Jestem psem, który upoomina się o swoje. Mój właściciel musi zapewnić mi regularne i długie spacery. Mam charakter dlatego osoba, która będzie zainteresowana moją adopcją powinna być doświadczona w posiadaniu psa. Ponieważ jestem psem który bardzo próbuje na co może sobie pozwolić przy opiekunie. Mam też pewne psy których szczególnie nie lubię. Jestem zaczepiony, odrobaczony. Zostałem zaczipowany a także wykastrowany.