id: z8t72k

Połamana koteczka - droga po sprawność

Połamana koteczka - droga po sprawność

Aktualności1

  • Q2xNz9NMdy1CwNEg.jpguUhXOijNcdPR4boP.jpg

    0Komentarzy
     
    2500 znaków

    Nikt jeszcze nie dodał komentarza, możesz być pierwszy!

    Czytaj więcej
Dodawaj aktualności i informuj wspierających o postępach akcji.

Dodawaj aktualności i informuj wspierających o postępach akcji.
To zwiększy wiarygodność Twojej zrzutki i zaangażowanie darczyńców.

Opis zrzutki

Dziś pod Nasze skrzydła trafiła około 5 miesięczna koteczka, która została potrącona 5 dni temu.


Reakcja była natychmiastowa, telefon do kliniki, po momencie decyzja - w piątek operujemy. Malutka po niespełna 2 godzinach już była w Pile w drodze do domu tymczasowego.


Serce pęka patrząc na to maleństwo...


Wstępne informacje są takie, że kotusia nie wstaje, załatwia się pod siebie.


Chcemy patrzeć optymistycznie w przyszłość. Jutro ma wizytę u weterynarza w Pile, przed operacją, w piątek badania i operacja.


Koszt samej operacji jest na ten moment szacowany na 1 400 złotych. Do tego badania USG, badania krwi, testy, jakakolwiek profilaktyka, kastracja... wstępnie liczymy zmieścić się w kwocie 2 000 złotych.


Jutro po wizycie będziemy może już coś więcej wiedzieli.


Mamy taką sytaucje jaką mamy, stąd pojawią się zbiórka na to maleństwo - pieniądze są potrzebne by móc zapewnić jej najlepszą opiekę, a kto mnie zna ten wie, że zawsze robimy wszystko co tyle trzeba, by móc jak najlepiej i najdokładniej nieść pomoc.



Aktualizacja będzie się pojawiać na moim profilu i na zrzutce. Jutro już pierwsze wieści.


Bardzo prosimy o wsparcieUANtOUwPgbU7j7rN.jpgXyei6s6RRE14zjgJ.jpg

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Download apps
Pobierz aplikację mobilną Zrzutka.pl i zbieraj na swój cel gdziekolwiek jesteś!
Pobierz aplikację mobilną Zrzutka.pl i zbieraj na swój cel gdziekolwiek jesteś!

Komentarze 1

 
2500 znaków
  •  
    Użytkownik anonimowy

    Pani Elizo bardzo panią podziwiam za to, że nie poddaje się pani w kwestii pomocy zwierzakom. Pomaganie, gdy finanse trzeba organizować we własnym zakresie to ogromny trud, godny podziwu.Opiekuję się grupą wolnożyjacych kotów i niejednokrotnie mówiłam sobie, że nie dam już rady, że to mnie przerasta,bo gmina umywa ręce. Jedzenie, sterylizacja bo pakiet z gminy już wyczerpałam a na kolejne nie ma co liczyć, leki bo te koty niestety chorują ale nie umiem ich pozostawić bez opieki. Gdyby nie wiel

    30 zł