Połamana koteczka - droga po sprawność
Połamana koteczka - droga po sprawność
Nasi użytkownicy założyli 1 226 679 zrzutek i zebrali 1 349 379 111 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Aktualności1
Dodawaj aktualności i informuj wspierających o postępach akcji.
To zwiększy wiarygodność Twojej zrzutki i zaangażowanie darczyńców.
Opis zrzutki
Dziś pod Nasze skrzydła trafiła około 5 miesięczna koteczka, która została potrącona 5 dni temu.
Reakcja była natychmiastowa, telefon do kliniki, po momencie decyzja - w piątek operujemy. Malutka po niespełna 2 godzinach już była w Pile w drodze do domu tymczasowego.
Serce pęka patrząc na to maleństwo...
Wstępne informacje są takie, że kotusia nie wstaje, załatwia się pod siebie.
Chcemy patrzeć optymistycznie w przyszłość. Jutro ma wizytę u weterynarza w Pile, przed operacją, w piątek badania i operacja.
Koszt samej operacji jest na ten moment szacowany na 1 400 złotych. Do tego badania USG, badania krwi, testy, jakakolwiek profilaktyka, kastracja... wstępnie liczymy zmieścić się w kwocie 2 000 złotych.
Jutro po wizycie będziemy może już coś więcej wiedzieli.
Mamy taką sytaucje jaką mamy, stąd pojawią się zbiórka na to maleństwo - pieniądze są potrzebne by móc zapewnić jej najlepszą opiekę, a kto mnie zna ten wie, że zawsze robimy wszystko co tyle trzeba, by móc jak najlepiej i najdokładniej nieść pomoc.
Aktualizacja będzie się pojawiać na moim profilu i na zrzutce. Jutro już pierwsze wieści.
Bardzo prosimy o wsparcie
Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Pani Elizo bardzo panią podziwiam za to, że nie poddaje się pani w kwestii pomocy zwierzakom. Pomaganie, gdy finanse trzeba organizować we własnym zakresie to ogromny trud, godny podziwu.Opiekuję się grupą wolnożyjacych kotów i niejednokrotnie mówiłam sobie, że nie dam już rady, że to mnie przerasta,bo gmina umywa ręce. Jedzenie, sterylizacja bo pakiet z gminy już wyczerpałam a na kolejne nie ma co liczyć, leki bo te koty niestety chorują ale nie umiem ich pozostawić bez opieki. Gdyby nie wiel