Schronisko dla kotów w Maroko, to świat daleki od tego znanego nam z pocztówek. Setki z nich żyją bez dachu nad głową, są skrajnie zaniedbane i potrzebują pożywienia. POMÓŻMY tym niewinnym ISTOTOM w tej części okrutnego świata...
Schronisko dla kotów w Maroko, to świat daleki od tego znanego nam z pocztówek. Setki z nich żyją bez dachu nad głową, są skrajnie zaniedbane i potrzebują pożywienia. POMÓŻMY tym niewinnym ISTOTOM w tej części okrutnego świata...
Nasi użytkownicy założyli 1 226 811 zrzutek i zebrali 1 349 997 348 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Opis zrzutki
Tym razem chcę opowiedzieć Ci o Maroku, bo nasza Alba o Maroku mówiła od ponad roku. Jej przyjaciółka Salima prowadzi tam schronisko na miarę własnych możliwości. Pomaga i psom, i kotom, które znajduje na ulicach. Alba raz w miesiącu stara się lecieć do Hiszpanii do swojej mamy i na leczenie. Ale to już jej historia i nie chciałabym naruszyć jej prywatności. Gdy teraz znowu była w Hiszpanii zadzwoniła, czy mogłaby zamiast wracać do nas polecieć do Maroka, do Salimy i zrobić nam trochę zdjęć, bo pomogliśmy już tam paru zwierzakom i chciałaby to udokumentować. A za bilety chciała płacić sama…
Oczywiście zgodziłam się, bo chciałam na własne oczy zobaczyć w dokumentacji fotograficznej, jak to wszystko tam wygląda i kiedy w nocy przyszły zdjęcia od Alby i zobaczyłam te koty, to mój świat zatrzymał się w miejscu. Myślałam, że tragedię zwierząt widziałam na Filipinach albo w Rumunii, ale to, co zobaczyłam na ulicach Maroka, odjęło mi mowę. Zapytałam Albę, czy możemy tym kotom pomóc, ale ona odparła, że Salima nie ma już gdzie ich zabrać, bo zwyczajnie nie ma żadnego pomieszczenia. Moglibyśmy wesprzeć ich leczenie i poszukać im na miejscu domów adopcyjnych, ale to wszystko wymaga funduszy, a już teraz zbieramy na kilka psów Salimy, kilka psów Maroka.
Nawet nie wiem, od czego zacząć, a już tym bardziej nie wiem, czym skończyć. Żadne słowa mi się nie składają. Czuję ogromną niemoc. Alba mówi, że tych kotów tam na miejscu są setki, a w całym Maroko tysiące. I jedyne, co mi się nasuwa i co mnie podniosło na duchu, to że nie od razu Rzym zbudowano. Jeśli można porównać tę misję do Rzymu…
Zbuduj z nami choć fragment. Zabierzmy z ulicy 20, może 50 kotów. Znajdźmy im domy. Nakarmmy je. Salima jest cudowną osobą, pełną poświęcenia i oddania zwierzętom i na to wszystko znajdzie czas. Ale nie znajdzie środków, bo Maroko jest wyjątkowo biednym krajem afrykańskim. I to, co się tam dzieje, powinien zobaczyć cały świat. Gdy piszę to do Ciebie, moje wypasione dachowe koty leżą na kanapie i przewracają się z boku na bok. Nie chodzi mi o to, żeby moim kotom było głupio, ale mam jakieś takie poczucie, że w zależności od miejsca urodzenia jesteśmy na coś skazani. I nie, nie uważam, że wszystkim kotom w Polsce jest wspaniale tu żyć.
Ale Maroku trzeba oddać to, że wyjątkowo okrutnie traktuje swoje zwierzęta. I że nie daje im żadnych praw. I nie oceniam dlaczego. Bo za mało znam historię i kulturę. Choć obecnie staram się to zgłębić. Ale nie zmienia to faktu, że na zdjęciach widzimy, jak koty Maroka umierają.
Nie jestem w stanie wejść w skórę Alby i chyba bym nie chciała tam być, bo to musi być coś, czego ludzki umysł nie jest w stanie objąć. Kiedy kocięta wielkości Twojej dłoni umierają Ci na rękach, a Ty nie możesz nic zrobić. Możesz je po prostu trzymać. I chciałbyś krzyczeć na cały świat, ale świat ma tyle swoich problemów, że karawana jedzie dalej.
Alba błaga o pomoc mnie, a ja błagam Was. Nie ocalimy tych tysięcy kotów, ale zacznijmy od czegoś. Ocalmy 20, 50, może 100. Zabierzmy je z ulicy i dajmy początek czemuś nowemu. Bo przecież miłość do zwierząt nie ma granic, prawda? Liczy się każdy grosik, liczy się każdy gest i wszyscy, którzy się o tej akcji dowiedzą – również dzięki Tobie. Pamiętaj, Twoje zaangażowanie jest bezcenne.
Zobacz codziennie życie i przygody naszych zwierząt, naszą walkę, sukcesy i te mniej piękne chwile - codzienne publikacje na Instagramie: https://www.instagram.com/f_centaurus/
------------------------------------------
Fundacja Centaurus działa w imieniu zwierząt od 2006 roku. Jest organizacją non profit. Centaurus to prawie 3000 ocalonych koni, w tym ponad 200 osiołków, parę tysięcy psów i kotów, liczne zwierzęta gospodarskie. One wszystkie żyją dzięki takim osobom jak Ty. Bez tego wsparcia, ratowanie nie byłoby możliwe.
Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!