Friko - kolejna ofiara wakacyjnych wyjazdów. Porzucony błąkał się przez kilka dni, aż w końcu trafił do nas. Ma na razie duże problemy z zaufaniem człowiekowi i po tym co przeszedł nietrudno mu się dziwić. Każdego dnia otwiera się coraz bardziej, jednak uwydatniają się jego problemy zdrowotne. Friko nie jest najmłodszym psiakiem, jego wiek określamy na ok. 10 lat. Wzrok i słuch nie są w najlepszej formie, jednak to może być wynikiem wieku oraz długoletnich zaniedbań. Niestety w ostatnim czasie pojawiły się inne niepokojące objawy: szybkie zmęczenie, bardzo częste oddawanie moczu, a ostatnio krótkotrwały paraliż tylnych łap. Aby zdiagnozować co jest przyczyną problemów Friko potrzebne są badania min. serca, stawów oraz rozszerzone badania krwi i moczu. Niestety Friko przez swój strach przed człowiekiem reaguje agresją, co dodatkowo utrudnia diagnostykę, ponieważ nie może on pójść w najbliższym czasie do domu chociażby tymczasowego. Niewykluczone że przyczyną jego zachowania jest ból na ten moment niewiadomego pochodzenia. Prosimy o pomoc w polepszeniu komfortu życia Friko, który doznał już zbyt wiele złego ze strony człowieka.