Benny Kuleczka (znany też jako Max) chce być niezależnym gościem i nie chce być na garnuszku swoich opiekunów. W końcu jest już pelnoletni Przez to, ze nie ma kciuków nie może podjąć normalnej pracy. Nam się wydaje, że to trochę dlatego, że jest psem... I to jeszcze Bogu winnym, że w ogóle na tym świecie jest, a jego całe życie to był łańcuch, buda i rozmoczony chleb "Wyprowadził" się z dotychczasowego domu i wziął się za siebie. Poszedł do spa, na badania krwi, zaczął jeść zbilansowane posiłki i trenować ruch na długich spacerach. Wybrał się też do doktorka na usg bo miał podejrzanego guzka i zęby bolały, wiec tak ogólnie chciał się przebadać. Po oględzinach okazało się, że jajka do obcięcia bo ma przerost prostaty , zęby do wyrwania i przy okazji tego guza też mu Pan doktor ogarnie. Póki co, Benny żyje trochę na krechę u doktora, który się zlitował nad tymczasowymi opiekunami bo Benek został zupełnie nadprogramowo w gościnie. Porzucony przez fundację Miał być jedną noc awaryjnie, a jest już prawie zameldowany na stałe. Max powiedział, że sorki i ogarnie, ale kwoty się powiększają a ten gość niestety swoją słodkością i wdzięcznością nie może zapłacić rachunków Tego posta też sam nie pisał, bo jak wspominał nie ma kciuków ale w jego imieniu prosimy o dorzucenie się Bennemu Kuleczce na jego leczenie. Badania krwi 150zł USG z wizytą 150 zl Sanacja i ekstrakcja zębów ( na pierwszy rzut oka 4 siekacze napewno do usunięcia) ok 600zl Kastracja 400zl Czip i szczepienia dostał od swojej dawnej sąsiadki To są takie główne wydatki. Reszta stada chętnie go częstuje swoimi zapasami jedzenia i smakołykami, inna dobra dusza też podrzuciła puszki, więc tu jakoś sobie Kuleczka radzi. Po drodze miał problemy z brzuchem, więc znowu wizyta, diadogi itp, ale to dostał za bycie absolutnie najsłodszą kulką. W sumie na cito potrzebne 1300zł. BENEK tu jeszcze podpowiada żebym dopisała, że SZUKA DOMU!!!!! Dzwonić do Soni (696 516 706) bo Benny nie ma tel. W wigilię pewnie przemówi ludzkim głosem. Najchętniej opowiedział by wszystko sam i to swojej rodzinie, takiej na zawsze. Plis pokaż mu, że ludzie nie są tacy źli. Doprowadźmy go do porządku i znajdźmy dom. To tak niewiele, a dla niego naprawdę wszystko. Morda mi się cieszy jak to pisze a on się wtula, to taki super gość

Ps. Jeżeli zrzutka przekroczy koszt zabiegu, przeznaczymy pieniądze na budowę domu tymczasowego.