Uratujmy życie Bożence
Uratujmy życie Bożence
Nasi użytkownicy założyli 1 226 837 zrzutek i zebrali 1 350 026 661 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Aktualności1
-
Bożenka lepiej :) Dziękuje bardzo za pomoc i wpłaty bo dzięki nim możemy o Bożenkę zawalczyć :) Leczenie działa, Bożenka troszkę przytyła, wyniki krwi wróciły do normy, a źrenice się wyrównały ( jedynie w chwilach zdenerwowania robią się nierówne, ale szybko wracają do prawidłowej wielkości ) Jesteśmy niemal na półmetku leczenia i mam nadzieję, że na końcu tej drogi będziemy się wszyscy cieszyć z pokonania choroby. Leczenie jednak kosztuje, nie tylko same leki ale również diagnostyka :( - w samym lutym jej koszt to niemal 1200 zł - dlatego będziemy wdzięczni za dalszą pomoc <3
Nikt jeszcze nie dodał komentarza, możesz być pierwszy!
Dodawaj aktualności i informuj wspierających o postępach akcji.
To zwiększy wiarygodność Twojej zrzutki i zaangażowanie darczyńców.
Opis zrzutki
4 lata to za wcześnie, by umrzeć….
Bożenka ma 4 lata i już raz, jako mały kociak wygrała walkę o życie. Patrząc z perspektywy czasu, to była wtedy łatwa walka. Dziś musi walczyć z dużo trudniejszym wrogiem…
Bożenka ma cudowny dom u osoby o wielkim sercu dla zwierząt, która nie raz ratowała uliczne znajdy wyciągając je z zapaści i dając im dom u siebie lub zaprzyjaźnionych osób… Dzieli ten dom z kilkoma mruczkami, które podobnie jak ona nie miały łatwego startu w życiu, a jednak wygrały i sa szczęśliwe… Niestety… dziś Bożenka umiera…
Nic nie zapowiadało dramatu. Wieczór był spokojny i bajkowy – ranek jak z koszmaru.
Bożenka w nocy straciła wzrok, rano siedziała skulona, zagubiona, z bardzo niską temperaturą. Podejrzewano wstrząs, prawda okazała się bardziej brutalna.
Objawy neurologiczne, brak apetytu, apatia, „falująca” temperatura ciała – od skrajnie niskiej po wysoką w ciągu jednej doby wymusiły konieczność wdrożenia kosztownej diagnostyki i prawie trzymiesięcznego leczenia… Efekty widać – po 5-ch dniach terapii jest zauważalnie lepiej… niestety …. koszty przerastają możliwości finansowe opiekunki Bożenki. Niespełna 2 tygodnie temu pożegnała po ciężkiej chorobie swojego psa seniora, wszystkie środki, które były – oraz te, których nie było – wyczerpały się przy jego leczeniu… Teraz jest ściana. I kolejny dramat na którego końcu widać widmo kolejnego odejścia… Koszt leku ratującego życie Bożence to około 4 000, badania dodatkowe drugie tyle…
Bożenka to przemiła, przekochana kotka. Nie jest jej winą , że toczy walkę o życie. Nie jej winą , że walka jest aż tak kosztowna. Nie jej winą , że podstępny przeciwnik zaatakował nagle.
4 lata to dla kota nie czas, żeby umierać… A ledwie początek 2024 roku to zbyt krótko na kolejne już w tym roku pożegnanie ukochanego zwierzaka przez opiekunkę.
Będę wdzięczna za pomoc dla Bożenki i jej opiekunki – by wspólnie dać im szanse na wygranie życia. To jest możliwe i bardzo prawdopodobne, przeszkodą sa tylko i aż – pieniądze ☹
Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Bazarek