id: xr7swx

Ręka Terminatora dla Agi - pomóżmy jej "chwycić" marzenia

Ręka Terminatora dla Agi - pomóżmy jej "chwycić" marzenia

Nasi użytkownicy założyli 1 227 209 zrzutek i zebrali 1 350 880 203 zł

A ty na co dziś zbierasz?

Aktualności14


  • Bardzo dziękuję Wszystkim, którzy wspierają mnie na wszelakie sposoby. 🥰

    Dzisiaj zakończyła się zrzutka na moje leczenie. Dziękuję Wszystkim za wpłaty, dzięki nim jestem tu gdzie jestem. 🦾Dajemy radę, chociaż nie jest łatwo. 🏋️‍♀️ 

    Ktoś może powie, że to tylko ręka, tak wielu jest potrzebujących, nie umniejszając nikomu, są większe tragedie... Są. Ale dla każdego to jest tragedia, nie myśli się kategorią większa czy mniejsza. 

    Dla mnie to aż ręka. Z bardzo aktywnej dziewczyny stałam się nagle kanarkiem w klatce. 

    Wypadek, pierwsza myśl - poskładają rękę, rehabilitacja i wrócę do sprawności. A tu. Diagnoza - pani ręka rozpadła się jak szyszka, lepiej było przyszyć pani dłoń od dawcy... Jedna, druga operacja. Niewyobrażalny ból. Powikłanie CRPS. Dostosowanie rehabilitacji do zakresu bólu. I tak, po roku ręka jest nadal niesprawna. Ból rozlał się na całą rękę i głowę. Od października 2021 nie miałam ani jednego dnia bez bólu. Nie pamietam dnia, kiedy nie brałabym środków uśmierzających cierpienie. Ćwiczę codziennie. Siłuję się z tą ręką, wytrzymuję ból. A efekty... 

    Jest jak jest. Ale liczę, że po usunięciu zespolenia w czerwcu 2022 da się wycisnąć z ręki jeszcze więcej rehabilitacją. 

    Moja historia nauczyła i cały czas uczy mnie pokory, cierpliwości, niesamowicie silnej woli do walki i wytrwałości w cierpieniu. 

    Rozumiem ludzi, którzy zmagają się z różnymi chorobami i są bezsilni wobec przeznaczenia. Zadawałam sobie pytanie - jak oni to wytrzymują? Teraz już to wiem. Są niesamowicie silni. Te wszystkie selekcje, sprawdziany sprawności, pokazują jak wiele człowiek potrafi przejść - ale wciąż jest to sprawny fizycznie i psychicznie człowiek. Dlatego uważam, że wszyscy, którzy dźwigają ciężkie krzyże są najtwardszymi komandosami. 🥷

    Trafiłam ostatnio do świetnego lekarza ortopedy. Wraz z nim i neurologiem będziemy walczyć dalej o rękę. Ból neuropatyczny rozlał się po całej kończynie i głowie. Być może będę mieć jeszcze jedną operację oprócz tej planowanej na czerwiec. Nauczyłam się już z nim jakoś funkcjonować. Tak jak z ręką. Wykonuje wiele czynności, ale niestety, dlatego, że nie mam praktycznie ruchu w nadgarstku, muszę nadrabiać barkiem. Pilnuję, żeby nie krzywić postawy, ale nie jest to takie proste. Siłą rzeczy, jeśli nie działa nam jeden element, próbujemy nadrobić go innym. Są dni, kiedy nie mam sił podnieść się z łóżka. Są dni kiedy krzyczę na swoich bliskich - wylewam w ten sposób z siebie te złe emocje. Na szczęście jeszcze to wszyscy znoszą i dają mi wsparcie. Są tez dni, kiedy zamykam się totalnie i nie rozmawiam z nikim. Bardzo dużo się pozmieniało. Ale pomimo tego wszystkiego wiecie jakie mam marzenie? Móc usiąść na rowerze i złapać za kierownicę zarówno rowerową, jak i samochodową 🚲🚘 

    Naprawdę, pomimo tego, że wypadek zdarzył się na rowerze, minął mi do niego uraz, co więcej przerodził się w moje największe marzenie. W tym roku Mikołaj 🎅nie przyniósł mi tego prezentu. Ale napiszę jeszcze jeden list, mam nadzieję, że za rok Mikołaj mnie nie zawiedzie i pochwalę się z Wami fotką z roweru. 




    Pozdrowienia dla Wszystkich! 🤗




    #rekaterminatoraimage


    0Komentarzy
     
    2500 znaków

    Nikt jeszcze nie dodał komentarza, możesz być pierwszy!

    Czytaj więcej
Dodawaj aktualności i informuj wspierających o postępach akcji.

Dodawaj aktualności i informuj wspierających o postępach akcji.
To zwiększy wiarygodność Twojej zrzutki i zaangażowanie darczyńców.

Opis zrzutki

Ręka Terminatora dla Agi

 

O Adze słów kilka.



Wielu z Was zna Agę. To miłośniczka gór, tkwi w niej sportowy duch. Amatorsko biega, kocha jeździć rowerem po górach i pagórkach, a ostatnio zajawiła się biegówkami. Pogodna i po prostu fajna dziewczyna. Uwielbia też narty i kocha konie. Artystka, która chętnie angażuje się w akcje charytatywne. Zawsze otwarta na pomoc potrzebującym, oddaje serce, ale też nie żałowała nigdy pomocy finansowej.


Aga pomaga też jednym z najcenniejszych darów - jako Honorowy Dawca Krwi, kiedy tylko może oddaje życiodajny płyn.

o1a005936ec8aa17.jpeg b641bcb45f462540.jpeg r8a6464664422e61.jpeg

z1bb56494eed5445.jpeg

we6b62fca437f563.jpeg

Od wielu lat, jest wolontariuszką Łemkowyna Ultra Trail oraz Festiwalu Biegów. W tym roku zaangażowała się również w pomoc przy organizacji zawodów nartorolkowych Vexa Skiroll Tour. Wraz z przyjaciółmi z Klubu Górskiego, od kilku lat Aga porządkuje cmentarze z I Wojny Światowej na terenie Beskidu Niskiego - który jest jej szczególnie bliski - zawsze pełna werwy i gotowa do działania.

cd250e63f0154490.jpeg eabe56c3c50cf97e.jpeg

a2cbeea0145786db.jpeg



Teraz Ona potrzebuje Naszej pomocy.


Aga w październiku uległa wypadkowi, w wyniku którego niemal straciła lewą dłoń. Wracając rowerem z gór, na drodze dojazdowej do mieszkania mocny podmuch wiatru zepchnął ją na krawężnik - straciła równowagę i upadłą na środek pasa drogowego. Dziewczyna miała ogromnego pecha. W wyniku niefortunnego upadku doznała wieloodłamowego, otwartego złamania nasad kości przedramienia oraz nadgarstka z przemieszczeniem – jej nadgarstek całkowicie się roztrzaskał, rozpadł się na kilkanaście kawałków. Dłoń została praktycznie urwana. Trzymała się jedynie na skórze oraz innych tkankach wewnętrznych.


aca87945a765c20b.jpeg sa90b5eeb393d88d.jpeg wd2b19c3a73997e3.jpeg

w0df21576df24ada.gif


W chwili obecnej Aga jest po drugiej już operacji rekonstrukcji dłoni. Pierwsza operacja niestety przyniosła mechaniczne powikłania i trzeba było szybko szukać ratunku. Drugiej operacji ręki - po ogólnokrajowych konsultacjach Jej skomplikowanego przypadku - podjął się znany Warszawski Ośrodek. Lekarze zrobili dla Agnieszki co mogli, żeby uratować Ją przed zupełnym unieruchomieniem dłoni i spisaniem na straty swoich sportowych pasji, planów, ale przede wszystkim przed trudnościami w codziennym funkcjonowaniu.  Teraz wszystko w Jej…rękach – największa praca przed Nią.


z360150a87fff586.jpeg


Aga potrzebuje długiej rehabilitacji, leków, zakupu lub wynajęcia urządzeń do rehabilitacji, a także pokrycia kosztu wizyt kontrolnych w stolicy. Niestety, w chwili obecnej nie pracuje i nie jest w stanie podołać ogromnym na tą chwilę dla Niej kosztom. W 2019 roku przeszła operacje guza w głowie, który okazał się szczęśliwie fałszywym alarmem, ale komplikacje pooperacyjne, seria endoskopii, spowodowały, że musiała poświecić się leczeniu i zrezygnować z pracy zawodowej, którą wykonywała od wielu lat. Gdy już zaczynała wychodzić na prostą przyszła pandemia i próby znalezienia ponownego zatrudnienia okazały się bezskuteczne.



To nie może być wyrok.


Agnieszka walczy o sprawność nadgarstka, aby móc odzyskać jakąkolwiek ruchomość stawu. Niestety rokowania lekarzy nie są optymistyczne, dlatego tak ważna jest rehabilitacja, która  w obecnej sytuacji epidemiologicznej jest bardzo utrudniona. Większość szpitalnych oddziałów rehabilitacji funkcjonuje jako oddziały covidowe. Ponadto jest bardzo długi czas oczekiwania na fizjoterapeutów w ramach NFZ, co dla Niej oznacza wyrok – nieruchomy nadgarstek - Aga musi działać już. Zabiegi muszą odbywać się codziennie, dlatego trzeba podjąć się leczenia w prywatnym ośrodku. Leczenie będzie długotrwałe i niestety kosztowne (wizyty prywatne lekarza rehabilitacji medycznej, zdjęcia obrazowe – TK, Rezonans, zabiegi, terapia osoczem, koszty leków, opatrunków, ortezy, dojazdy na rehabilitację, koszty dojazdu do Warszawy na wizyty kontrolne, zakup lub wynajęcie niezbędnego urządzenia do rehabilitacji, itp.) Wg wstępnego planu leczenia na ten moment potrzebne jest około 30 tys. zł do zakończenia pierwszego etapu leczenia. W dalszej perspektywie Agę czekać będą kolejne operacje, ponowna rehabilitacja i kolejne koszty.



Walczmy razem z Nią.



Aga jest silna i nie chce poddawać się bez walki, dlatego pomóżmy Jej, żeby mogła mieć jeszcze większa siłę i wiarę. Niestety sama nie jest w stanie unieść na barkach kosztów codziennego życia i leczenia. Nie wiadomo czy i kiedy w ogóle uda jej się wsiąść na rower - z którym była związana od dziecka - chwycić kij narciarski lub wodze dla konia...niemal pewne jest, że bez naszego wsparcia nie będzie mogła samodzielnie obrać jabłka - chociaż tak lubi je jeść. Aga nie wie jak będzie wyglądała Jej przyszłość, ale jest w Niej ogromne samozaparcie i chęć walki - walki o swoją przyszłość i możliwość w miarę sprawnego funkcjonowania. Dlatego pomóżmy Jej ile możemy. Teraz Ona potrzebuje Nas.



Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Pierwsza na świecie Karta Wpłatnicza. Przyjmuj wpłaty gdziekolwiek jesteś.
Pierwsza na świecie Karta Wpłatnicza. Przyjmuj wpłaty gdziekolwiek jesteś.
Dowiedz się więcej

Wpłaty 431

preloader

Komentarze 24

 
2500 znaków