id: xe6spj

MałaMi prosi o pomoc w leczeniu śmiertelnej choroby – FIP

MałaMi prosi o pomoc w leczeniu śmiertelnej choroby – FIP

Nasi użytkownicy założyli 1 226 761 zrzutek i zebrali 1 349 844 094 zł

A ty na co dziś zbierasz?

Aktualności8

  • Kochani - przychodzę poinformować, że od dnia 4 lipca 2020 MałaMi jest na okresie obserwacyjnym po skończonej kuracji GSem. Teraz przez 84 dni obserwujemy, robimy wyniki krwi i trzymamy kciuki żeby się udało i żeby choroba nie wróciła. Sama Mini czuje się bardzo dobrze (tfu tfu). Apetyt utrzymuje się na najwyższym poziomie, energia, humor i kocie niemądre pomysły ;)

    Przychodzę również poinformować, że zakańczam zbiórkę na leczenie MałejMi - uzbierałyśmy całą potrzebną nam kwotę. Dzisiaj oddaję ostatnią pożyczkę na lek.

    W tym miejscu chciałabym serdecznie i z całego serca podziękować wszystkim wpłacającym i wspierającym naszą zbiórkę. Żadne słowa nie wyrażą wdzięczności jaką czuję do Was za pomoc w uratowaniu życia mojego kota. Miejcie proszę świadomość, że to dzięki Wam ona żyje i mało tego, ma się świetnie. Dziękujemy jak nie wiem co :D Pozdrawiamy


    b1df6186befd62e4.jpeg

    0Komentarzy
     
    2500 znaków

    Nikt jeszcze nie dodał komentarza, możesz być pierwszy!

    Czytaj więcej
Dodawaj aktualności i informuj wspierających o postępach akcji.

Dodawaj aktualności i informuj wspierających o postępach akcji.
To zwiększy wiarygodność Twojej zrzutki i zaangażowanie darczyńców.

Opis zrzutki

MałaMi to 9 letnia kocica, którą opiekuję się od kociaka. Znalazłam ją jako 2 miesięczne kocie w jednej z pod koszalińskich wsi i od tego czasu jesteśmy nierozłączne.

30.03.2020 roku otrzymałyśmy diagnozę, a właściwie wyrok – FIP.

d3ea9b83300adeef.jpeg

FIP jest dla kotów chorobą śmiertelną i bez eksperymentalnego leku po prostu nie przeżyje. Niestety nie jestem w stanie z własnych środków zapewnić jej zakupu tego leku a co za tym idzie wyleczyć, sprawić aby mogła dalej żyć.

Szukając pomocy dla mojego kota uzyskałam informację, że w Polsce jest już co najmniej kilka przypadków kotów, u których ten lek spowodował całkowite zablokowanie namnażania się wirusa i przywrócił zdrowie zwierzętom oraz radość ich właścicielom.   

p0d004ea39c0cad3.jpeg

Zmagamy się z mokrą odmianą choroby to znaczy, że w otrzewnej MałejMi zbiera się płyn, który uniemożliwia jej normalne funkcjonowanie. Walczymy również z nawracającą gorączką.

Żeby przybliżyć Wam wyniszczający wpływ choroby – Mini w przeciągu paru dni z radosnego, rozbrykanego jak na swój wiek, pełnego energii i zaczepnego kota stała się apatyczna, smutna, straciła apetyt. Przed objawami choroby ważyła ponad 4 kg aktualnie waży 3 kg.

ifdbe07764087db2.jpeg

Zwracam się do Was o pomoc w pozyskaniu środków na wyleczenie MałejMi, na możliwość dalszego, wspólnego życia. Jest moją przyjaciółką i nie wyobrażam sobie, że nadchodzi czas kiedy będziemy musiały się rozstać a za plecami mam świadomość, że jest lek, który pozwoli nam dalej razem żyć a mnie na niego po prostu nie stać.

Będę bezgranicznie wdzięczna za każdą choć najmniejszą pomoc, pomóżcie mi proszę w walce o moją przyjaciółkę. 

h7cd220ce509d467.jpeg

AKTUALIZACJA: 8 dzień walki. Rozpoczęłyśmy 4 tydzień choroby czyli ostatni..... wg średniej koty ze zdiagnozowanym FIP i pojawieniem się płynu w otrzewnej przeżywają ok 4 tygodni. Mini jest po 8 zastrzyku z GS, nie chcę chwalić dnia przed zachodem słońca, ale dzisiaj w czasie wizyty u naszej pani weterynarz potwierdziłyśmy fakt zniknięcia płynu w jamie brzusznej. Taaaak, przestał się zbierać płyn w otrzewnej. W wielkiej wojnie o życie mamy wygraną jedną małą bitwę. Mini - FIP - 1:0. Przyszły również wyniki krwi i nie są dobre. Jest problem z wątrobą, anemia, zbyt niskie białko.... na szczęście po ustabilizowaniu temperatury Mini ma dobry apetyt więc mamy nadzieję, że w miarę szybko i ten problem uda się rozwiązać. Przed nami jeszcze 76 dni podawania zastrzyków. Jedna fiolka leku wystarcza nam na 5 i pół dnia kuracji przy aktualnej wadze MałejMi. Proszę bądźcie z nami i pomóżcie nam wygrać wojnę z chorobą a tym samym udowodnić, że FIP nie oznacza już końca życia dla kotów. Wiem, że cena leczenia jest przeogromna, że aktualna sytuacja gospodarcza jest trudna i nie jest to najlepszy czas na robienie zbiórek i proszenie o podzielenie się pieniędzmi, ale my nie mamy czasu czekać na lepsze czasy. Dlatego proszę zrozumcie moją determinację, bądźcie proszę z nami i pomóżcie nam wygrać życie. Liczy się każdy wpłacony grosz za który będę wdzięczna z całego serca.

ddeb0ffbb72406c5.jpega6d0d3c3de2f0d28.jpegud6fd3f74dff78bc.jpegaf743443d5add443.jpeg

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Pierwsza na świecie karta do przyjmowania wpłat. Karta Wpłatnicza.
Pierwsza na świecie karta do przyjmowania wpłat. Karta Wpłatnicza.
Dowiedz się więcej

Wpłaty 573

preloader

Komentarze 107

preloader