id: x54xzd

Leczenie kotów Masza, Mikołaj, Maciej

Leczenie kotów Masza, Mikołaj, Maciej

Nasi użytkownicy założyli 1 226 703 zrzutki i zebrali 1 349 499 804 zł

A ty na co dziś zbierasz?

Opis zrzutki

Zwracam się z prośbą o pomoc w leczeniu moich kotów. Masza, Maciej i Mikołaj chorują i potrzebują ciąglej diagnostyki, badań oraz kontrolnych wizyt u specjalistów.

Masza po usunięciu śledziony musi być monitorowana i kontrolowana. Mikołajowi pogorszyła się praca serduszka,

Wszystkie kotki maja kontrolę za kilka tygodni na których zapłatę brak środków.

Proszę o pomoc!


Nie mam na żwirek, na mięso dla kotów. Na kontrole Maszy, Mikołaja i Maćka, które się zaczną za 2 tygodnia - każdego po kolei.

Przypomnę.

Masza - pod koniec lutego miała usuniętą śledzionę, ledwo dało się ją odratować. Jest pod ciągłą kontrolą weterynaryjną, bo cały czas coś się dzieje i przede wszystkim wątroba nie wróciła do normy. A przecież Masza ma jeszcze obniżoną odporność i ma ciągły koci katar z okresami zaostrzenia.

Mikołaj od kilku lat choruje na kardiomiopatię przerostową. Ponad 2 lata temu doszła nadczynność tarczycy. Po ostatnim, sprzed dwóch dni, badaniu - Echo serca, wyszło, że choroba zaczęła postępować. Teraz Mikuś musi być monitorowany kilka razy do roku.

Maciej - kot - kangur - ma agenezję kości promieniowych - skrzywione przednie łapki. Przez to chodzi bardzo wykrzywiony całym ciałkiem i nabawił się dyskopatii kręgosłupa. Na te bóle dostaje comiesięczny zastrzyk Solensji. Maciuś też problemy natury psychicznej i musi dostawać Gabapentynę. A domiar tego wszystkiego po zeszłorocznym zapaleniu żołądka ( a może i nie jest to z nim powiązane) ma nawracające problemy żołądkowe - częste wymioty, niestrawności. Na ostatnim USG wyszły mu powiększone węzły chłonne. Teraz będzie leczenie, za 3 - 4 tygodnie musimy powtórzyć USG, żeby sprawdzić i zdecydować, co dalej - leczenie, czy operacja.

Oprócz tych mocno schorowanych jest jeszcze dwójka - Melania i Misza. Mela ma tyko przepuklinę pooperacyjną - po kastracji. Na razie nic nie trzeba z nią robić. Meluni trzeba tylko badać krew chociaż raz do roku, bo przed sterylką Mela miała problemy wątrobowe.

Misza, najmłodszy adopciak, przywiózł nam w październiku ur kryptosporidium. Leczona była cała piątka kotów. Badanie było powtórzone w marcu, a więc pasuje przebadać koopy kotów jeszcze raz i to w jak najkrótszym czasie.

Koty zjadają min. 800 g mięsa dziennie. Bywa, że i kilogram pójdzie. Żwirku schodzi 26-litrowy worek w 2 tygodnie.

Powtórzę - bazarek stanął. Emerytury mam w tym roku - 194 zł. 45 gr., o 20 zł. więcej,niż w roku poprzednim. Mam bardzo chory kręgosłup - po 3 przepukliny w odcinkach lędźwiowym i szyjnym, oprócz jeszcze kilku schorzeń na nim. Mam potworne zwyrodnienia stawów, w najgorszym stanie są kolana - chodzę kulejąc. Nie dam rady iść do pracy, żeby dorobić. Dlatego zmuszona byłam założyć zrzutkę na moje koty.

ttdAdAcdw3iUPdYz.jpg22.05.24

Mikołaj był na kontrolnym echu serca. U nowej p. doktor - kardiolog. Nie jest dobrze. Po 10 miesiącach od ostatniego echa serca zaszły zmiany. Pogorszyło się. I przerost komory jest większy i pojawiła się mała ilość ( ale niepokojąca ) płynu w worku osierdziowym. Wprowadzamy nowy lek na nadciśnienie Atenolol ( o ile będzie w aptece).

EDYT: TEN LEK JUŻ NIE PRODUKUJE SIĘ.

Opis Echa serca z EKG ( pierwszy raz było coś takiego zrobione) będzie za kilka dni.

Badanie kosztuje 260 zł.

Ja wpłacałam zaliczkę przelewem na konto 100 zł. Dziś kupiłam jeszcze dla Maszy w tej lecznicy Nefrokril - 10 tab. Zapłaciłam 190 zł. ( wyszło 290 minus zaliczka)

Transport w obie strony - 41 zł.

Za około 10 - 14 dni - kontrola.

Mikołaj i Maciej - po tylu perypetiach razem na zdjęciu. Dwa moje najstarsze choriutki. No i Masza jest choriutkiem, młodym, niespełna dwuletnim.

7b4VyDkIWC4YDENb.jpg

1QMjSvO9UPkV9o4g.jpg21.05.24

Przyszły wyniki Maszy z laboratorium - nie napawają optyzmiem: za wysoki mocznik, i to wyższy, niż ostatnio 4 tygodnie temu. Znowu szwankuje wątroba.

Muszę umawiać się do weta, żeby dobrać jej leczenie.

8iZQTerKC6W44mkr.jpg

21.05.24

Masza była dziś w lecznicy. Pobrana krew na kontrolne badania po leczeniu nerek i też trzeba sprawdzić, jak pracują organy i czy nie ma anemii po usunięciu śledziony.

Maszutka ma zaostrzony katar - słychać szmery w krtani - była osłuchana. Dostała Lidium na wzmocnienie. Plus w domu ma suplementy - kończymy ImmunoHerb i zaczniemy Vetomune.

Dostałam opis USG Maciusia. W zeszłym roku nie były te węzły chłonne widoczne. Kontrola - za 3 tygodnie. Na złogi w woreczku żółciowym Maciek dostaje Proursan, który został po krótkim leczeniu nim Maszy. Są pozytywne efekty.

Za Maszę wyszło dziś - 135 zł.

Zapłaciłam dług za Maciusia - 270 zł.

Dostałam cały paragon za Maćka - 770 zł.

Za Maszę i Macieja wyszło dziś razem - 405 zł.

Transport w obie strony - 37 zł.

Jutro mam termin z Mikusiem na Echo serca.

Z0jY8jMjRjWSxxKE.jpgaNl3EN5BSbBt9xkI.jpgZS0Tebttmv0BIcLW.jpgMl0QbLMupzIxn2Ls.jpg



Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Pierwsza na świecie Karta Wpłatnicza. Przyjmuj wpłaty gdziekolwiek jesteś.
Pierwsza na świecie Karta Wpłatnicza. Przyjmuj wpłaty gdziekolwiek jesteś.
Dowiedz się więcej

Skarbonki

Jeszcze nikt nie założył skarbonki na tej zrzutce. Twoja może być pierwsza!

Wpłaty 22

 
Aneta Bieńko Łukasiewicz
33 zł
 
Ania
100 zł
 
Mariola
 
Magda Kozak (za fanty)
45 zł
 
Renia
200 zł
 
Magdalena Ko
23 zł
 
Maria
150 zł
 
W.R.
15 zł
Zobacz więcej

Komentarze

 
2500 znaków
Zrzutka - Brak zdjęć

Nikt jeszcze nie dodał komentarza, możesz być pierwszy!