Wobec tragicznego zdarzania, którym jest śmierć naszego kochanego Dawida, zmuszeni jesteśmy zmodyfikować pierwotny cel przeznaczenia zebranych środków finansowych. 

Rodzicom Dawida bardzo zależy na podzieleniu się dobrem i wsparciem, jakiego doświadczyli oni i ich syn. 

50% zebranej kwoty zostanie przekazana dla innych chorych dzieci i rozdysponowana w równych kwotach pomiędzy następujących beneficjentów:

Krzyś chory na białaczkę https://zrzutka.pl/b7xncj 

Pawełek chory na białaczkę https://www.siepomaga.pl/pawel-parczewski

Oskar chory na białaczkę https://zrzutka.pl/2ec3nc

Filipek Zeniuk, który urodził się z krytyczną wadą serca https://www.siepomaga.pl/filipek-zeniuk

Filip Andrzejewski chory na złośliwy nowotwór https://www.fundacjaavalon.pl/nasi_beneficjenci/filip_andrzejewski_14890

Dominik Breksa ciężko poparzony, którego jedynym ratunkiem są kosztowne operacje https://www.siepomaga.pl/ratujemydominika?utm_source=google&utm_medium=cpc&ts=adw-dynamic&gclid=CjwKCAjwiY6MBhBqEiwARFSCPqvuv7D-rw_2L3_L0urJEsMIQqiEmvl-yHEMctZ88LK7Bqp3PTlksxoCkK8QAvD_BwE

Wolą organizatora zrzutki oraz wielu osób, które wsparły finansowo tę zbiórkę jest to, aby część zebranej kwoty trafiła do rodziców i siostry Dawida, dlatego pozostałe 50% będzie stanowiło wsparcie finansowe dla rodziny zmarłego chłopca. 

---------------------------------------------------------------------

Dawid to wesoły i inteligentny 14 latek. Los sprawił mu psikusa i postawił przed nim wyzwanie – planszę z pionkami,

gdzie przeciwnikiem jest przebiegła, biała przeciwniczka.

W maju 2021 roku u Dawida stwierdzono ostrą białaczkę limfoblastyczną T - komórkową.

Początek walki z chorobą był bardzo trudny, z uwagi na bardzo zły stan zdrowia w momencie diagnozy.

Pierwsze ruchy „na polu” były niestety z przewagą dla białych pionków.

Teraz po szeregu różnych zabiegów, przyjęciu pierwszych dawek chemii walka nieco się wyrównała.

Kilka ruchów na korzyść Dawida! Jest ciężko, ale mimo wszystko ... oby tak dalej!

Ta gra będzie trwała jeszcze długo.

Proces leczenia może trwać jeszcze od dwóch do trzech lat. Przed Dawidem częste i długie pobyty w szpitalu,

wizyty u lekarzy, badania, chemia, punkcje, konsultacje, może nawet przeszczep.

Przez kilka tygodni zastanawiałam się czy i co mogę zrobić dla tego bliskiego mi chłopca i jego rodziny.

Jak pomóc w obecnej sytuacji?

Prezent, dobre słowo, coś smacznego do zjedzenia podrzucone do szpitala – to wszystko ok,

ale realna skala potrzeb to zupełnie inna "bajka". 

Mama jest z synem non stop, wpiera go i opiekuje się nim. Tata ciężko pracuje, aby zapewnić finanse na utrzymanie dla rodziny. Siostra Dawida – dzielna i mądra dziewczynka, mimo rozłąki z bratem i mamą, mocno ich wspiera i dodaje otuchy.

Nie mam doświadczenia w grze, w którą przyszło grać Dawidowi. Wspólnie z najbliższymi staję jednak obok niego,

po jego stornie planszy, wspieram, pomagam

i organizuję tę zbiórkę, wierząc w przychylność ludzi dobrej woli, znajomych i przyjaciół.

Wszystkie zebrane pieniądze, każda podarowana złotówka, przeznaczone będą

wyłącznie na potrzeby związane z leczeniem.

dla Dawida - ciocia Justyna