Dwa staruszki w Radysach czekaja na nasza pomoc.
Dwa staruszki w Radysach czekaja na nasza pomoc.
Nasi użytkownicy założyli 1 228 154 zrzutki i zebrali 1 353 161 105 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Opis zrzutki
Amos i Dunaj dwa staruszki w Radysach czekaja na nasza pomoc.
Kochani, bardzo prosimy o pomoc tym dwom staruszkom przebywajacym w schronisku w Radysach. Amos i Dunaj to stare pieski, ktorych nikt nie chce. Dzieki Waszej pomocy bedziemy mogli zabrac je ze schroniska i umiescic w domach tymczasowych. Zebrane srodki umozliwia nam zapewnienie im dobrej opieki weterynaryjnej. Pieski bardzo zle znosza pobyt w schronisku sa stare i bardzo wycofane. Amos i Dunaj dziela razem kojec nie mozemy doposcic do ich rodzielenia, musimy zebrac wystarczajaca ilosc srodkow, aby razem mogly opuscic schronisko i wyjechac do jednago domu tymczasowego. Ponizej przedstawiamy krotki opis tych pieskow. DUNAJ - musiał być dobrym psem, bo gdyby było inaczej - nie miałby tak łagodnego i dobrego spojrzenia. I wydaje nam się, że nawet jako młody pies nie wszczynał burd i awantur. Teraz jest starszy i zrezygnowany; nie ma stu lat, a sprawia wrażenie, że sam czuje się na tyle. Przytłumiony, jakby już na nic nie czekał i niczego się nie spodziewał. Spokojny, przyjazny, ale tak jakby bez wielkich nadziei, że coś się w jego życiu zmieni. Spędził w schronisku niemal 2,5 roku - niby nie tak dużo, bo przecież psy siedzą dużo więcej - ale dla Dunaja to chyba kres jego wytrzymalosci. Nie każdemu psu udaje się starość i końcówka życia, choć pewnie każdy tutaj ma po cichu nadzieję. Ale jeśli Dunaj jeszcze ją ma, to jest ona malutka. Jest kolegą kojcowym czarnego Amosa. Dunaj ma ok. 8, a może i więcej lat. W schronisku przebywa od lipca 2017r. AMOS - ma przed sobą czasu zdecydowanie mniej, niż więcej. Nie wiemy, ile dokładnie siedzi w schronisku (zgubił numerek), ale w sąsiedztwie ma psy, które tkwią tu latami - i patrząc na ogólny stan Amosa, podejrzewamy, że on także do takich psów należy. Jest starym, bardzo zmęczonym już psem. Jeśli coś rzucało się w oczy, to jego rezygnacja i brak sił, aby czekać - nie wiadomo nawet, na co. I już chyba brak woli, żeby wciąż mobilizować się do życia, wskrzeszać w sobie jakiś entuzjazm, liczyć, że w końcu nadejdzie człowiek, który zapnie smycz i stąd zabierze - do domu. Na to czekają wszystkie psy w schronisku, ale te stare chyba już wiedzą, że mogą się nie doczekać. Że być może nie przyjdzie im już pochodzić po trawie, podreptać za swoim panem krok w krok, położyć się na swoim posłaniu i mieć choć na koniec poczucie bezpieczeństwa. Odniosłyśmy wrażenie, że tak jest z Amosem. Kochani, nie pozwolmy im stracic nadziei, mozemy zmienic ich los. Bedziemy wdzieczni za kazda, nawet najmniejsza wplate, lub deklaracje stalej wplaty co miesiac, ktora przyblizy te dwa staruszki do spelnienia tego w co na pewno juz nie wierza. Razem mozemy wiecej, dziekujemy Wam za kazda pomoc i za Wasze dobre serca! Dziekujemy w imieniu tych dwoch staruszkow, dla ktorych nasza bedzie spelnieniem ich marzen!
Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!