na opiekę weterynaryjną dla Kofi
na opiekę weterynaryjną dla Kofi
Nasi użytkownicy założyli 1 227 068 zrzutek i zebrali 1 350 587 554 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Opis zrzutki
W 2007 roku po traumatycznym dla mnie, wtedy siedmiolatki, obozie narciarskim, mama spod kurtki wyjęła maleńką czarną kulkę. Kofi - mój tata ją nazwał - bo jest czarna jak kawa. Od tamtego czasu na dobre i na złe zyskałam kocią towarzyszkę, od lat najlepszą przyjaciółkę.
Kofi aktualnie 15-latka to bardzo łagodna kotka, jest "jak masełko" jak mówi moja babcia, ze stoickim spokojem zawsze da się wymiętosić i wycałować przy okazji wesoło mrucząc. Ma się całkiem dobrze i moim priorytetem jest by zostało tak jak najdłużej. Niestety obecna sytuacja związana z inflacją i wojną sprawiła że nie mam pieniędzy nawet na podstawowe badania u weterynarza.
Kotkę trzeba odrobaczyć, zaszczepić, zbadać krew i mocz, a jeśli dobro ludzi pozwoli to usunąć też kamień na zębach. Potrzeba weterynarz stała się pilniejsza w ciągu ostatnich kilku dni gdyż Kofi zaczęła załatwiać się poza kuwetą. Nie mogę odkładać już wizyty u na później gdyż takie zachowanie może być objawem chorób układu moczowego, m.in. problemów z nerkami, które są częste dla kotów w jej wieku.
Marzę o tym, żeby kotka dożyła później starości w zdrowiu, żeby była ze mną jak najdłużej. Nigdy nie będę gotowa na to, żeby mnie opuściła, to na pewno, ale teraz jest przed nią jeszcze wiele lat życia i muszę dopilnować, aby tak zostało, nie tylko dla siebie, ale też dla niej gdyż wiem, że jej chęć życia, odkrywania świata, bycia głaskaną, kochaną, miętoszoną jest jeszcze bardzo bardzo silna. Dlatego bardzo proszę o każdą złotówkę, która pozwoli mi zadbać o Kofi tak jak na to zasługuje.
Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Kotki są najlepsze!