Kot Yulek - opieka weterynaryjna
Kot Yulek - opieka weterynaryjna
Nasi użytkownicy założyli 1 226 837 zrzutek i zebrali 1 350 035 714 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Aktualności1
-
Wyniki krwi - yupppi! Yulek ma ujemne wyniki na choroby zakaźne!
Plus idealna hematologia i przywoita biochemia (za niskie żelazo, podwyższony nieznacznie cholesterol). Więc koteł, mimo wieku i bezdomności, jest w naprawdę dobrej formie!
Nikt jeszcze nie dodał komentarza, możesz być pierwszy!
Dodawaj aktualności i informuj wspierających o postępach akcji.
To zwiększy wiarygodność Twojej zrzutki i zaangażowanie darczyńców.
Opis zrzutki
To Yulek - kot, który przyszedł do nas w noc zimowego przesilenia. Kiedy my grzaliśmy się w saunie, on stał pod drzwiami, przemoczony do samej skóry, zziębnięty i przeraźliwie miauczący. Nie mogliśmy go tam zostawić - został wysuszony i nakarmiony, i dostał suchy i ciepły kąt do spędzenia nocy. Kotek okazał się być bardzo przyjacielski - niestety wszystko wskazywało na to, że nie dość, że nie widzi za dobrze, to jeszcze nie słyszy :(
Rano decyzja, że nie ma opcji, abym go zostawiła na pewną śmierć - miał katar, na dworze mocno wiało - obawiałam się, że zapalenie płuc murowane.
22 grudnia wizyta u weterynarza: waga 3,6 kg; wiek - trudny do określenia - między 5 a 15, więc wpisaliśmy, że 7 :D Wszystkie zęby do usunięcia, bo są nadpsute i smród z pyszczka jest trudny do zniesienia. Liczne kołtuny zostały przystrzyżone, przerośnięte pazury przycięte. Antybiotyki, przeciwzapalne i przeciwbólowe zapisane.
29 grudnia - kolejna wizyta u weterynarza - katar już minął, oczka wygladają lepiej, smród z pyszczka trochę zmalał, ale okazuje się, że kot potrzebuje operacji odbytu :(
Yulek jest przecudownym kotkiem, cały czas mruczy i głośno domaga się uwagi, kiedy tylko trafi na miękki materiały natychmiast zaczyna go ugniatać. Weterynarze zgodnie twierdzą, że miał kiedyś człowieka - co sie stało? Cz uciekł? Zaginął? Ktoś go wyrzucił? Nie ma chipa. Ma za to przycięte ucho, co wskazuje na to, że kiedyś był w schronisku.
Docelowo chciałabym go przekazać fundacji, sama nie mam możliwości, żeby go zatrzymać. Mam dwie swoje kotki i małe mieszkanie - 3 koty, to byłby już ścisk, plus moje dziewczyny nie lubią konkurencji. Zbieram pieniądze na pokrycie kosztów badań u wterynarza plus na operację zębów i odbytu - a jesli coś z nich zostanie, to pieniądze będą posagiem Yulka :D
Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!