Drogie osoby wspierające, goście Gniazda, przyjaciele i stali bywalcy,

przez ostatni rok działania, nasze miejsce na Kruczej wypiękniało. Zaczęliśmy od wyrównywania i malowania ścian, odnowiliśmy stare lampy, które służą nam we wszystkich salach. Ściany zdobią dwa murale stworzone przez Lui, daliśmy drugie życie fotelom, poduszkom i krzesłom, kuchnię wyposażyliśmy dzięki meblom, których kiedyś używały inne osoby. Nawet parapety Gniazda przyszły do nas z drugiej ręki!

Nadszedł czas, by dokończyć pokoje warsztatowe.

Korzystamy obecnie ze stołów, które pożyczamy od naszych przyjaciół z Osiedla Jazdów. Chcielibyśmy oddać je właścicielom. Natomiast pokoje warsztatowe chcemy wyposażyć w składane stoły, dzięki którym będziemy mogły ustawić je w różnych pomieszczeniach zgodnie z potrzebami - naszymi i naszych gości.

Oprócz tego wstawiamy drzwi przesuwne pomiędzy pokojami. To będzie game changer - nareszcie będziemy mogli zapewnić większą swobodę i komfort grupom, które korzystają z pokojów. Szyny już są - zamontowały je osoby działające na stałe z Gniazdem. Czekamy jedynie na drzwi.

Jak wiecie, zdecydowana większość sprzętów na Kruczej to rzeczy, które uratowałyśmy przed śmietnikiem. Jednak te dwie rzeczy - 8 jednakowych, składanych stołów i dwie pary drzwi w niestandardowym rozmiarze - trudno znaleźć metodą zero-waste. Dlatego prosimy Was o wsparcie!

Przekażcie jednorazową wpłatę i pomóżcie nam uwić Gniazdo do końca.