Zimowa wspinaczka wielkościanowa z udziałem Polaków - pierwsza w historii Karakorum!
Zimowa wspinaczka wielkościanowa z udziałem Polaków - pierwsza w historii Karakorum!
Nasi użytkownicy założyli 1 226 720 zrzutek i zebrali 1 349 610 263 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Aktualności1
-
➡️ RELACJA Z PRÓBY ATAKU NA MITRE PEAK /2020-03-14/
Dzisiaj ok. godz. 8.00 czasu polskiego, już w trakcie odwrotu, na ścianie Mitre Peak wydarzył się wypadek z udziałem Jacek Paweł Czech i Dominik Malirz
AKTUALNY STAN /godz. 18.00 czasu polskiego/:
⛏ Jacek Czech doznał urazu głowy i pozostaje pod opieką lekarzy wojskowych w szpitalu w Skardu. Jego stan jest stabilny i nic nie zagraża jego życiu
⛏Dominik Malirz z niewielkimi obrażeniami został wypisany ze szpitala i w hotelu oczekuje na powrót Jerzego Natkańskiego z miejsca stacjonowania polskiej ekipy
--------------------------------------------------------------
➡️ SZCZEGÓŁY WYDARZENIA:
Podczas wielkościanowej wspinaczki zimowej na MItre Peak członkowie fundacyjnej ekipy spadli z wysokości kilkuset metrów, zatrzymując się niemal u podstawy ściany.
‘Szczęśliwie’ upadek miał miejsce na śnieżnym zboczu, co znacząco zminimalizowało obrażenia. Jednocześnie w niedalekiej okolicy przelatywał helikopter transportujący towar, którego pilot zobaczył co sìę dzieje, oszacował możliwość podjęcia poszkodowanych wspinaczy na swój pokład i w niespełna godzinę po odstawieniu załadunku i dotankowaniu, pojawił się na zboczu Mitre Peak.
Z relacji Jerzy Natkański wiemy, że nieco mniej poszkodowany w wypadku Dominik Malirz w sposób profesjonalny zajął się Jackiem i bardzo sprawnie wezwał pomoc.
Stan zdrowia chłopaków był konsultowany bezpośrednio po zdarzeniu z doktorem Robertem Szymczakiem, który dodatkowo drogą radiową instruował Dominika w celu jak najlepszego zdiagnozowania obrażeń Jacka.
Finalnie, po trudnym i wielokrotnym podbieraniu Jacka – spuszczanego przez Dominik Malirz na pokład helikoptera - obaj zostali przetransportowani do szpitala w Skardu. Dodatkowa interwencja pakistańskiego agenta sprawiła, że na etapie interwencji nie było konieczności sprawdzania polis ubezpieczeniowych, co znacząco przyspieszyło całą akcję.
--------------------------------------------------------------
Jutro /niedziela, 2020-03-15/ będziemy w miarę możliwości nieco bardziej szczegółowo informować o stanie zdrowia Jacka.Nikt jeszcze nie dodał komentarza, możesz być pierwszy!
Dodawaj aktualności i informuj wspierających o postępach akcji.
To zwiększy wiarygodność Twojej zrzutki i zaangażowanie darczyńców.
Opis zrzutki
Wesprzyj Fundację Wspierania Alpinizmu Polskiego im. Jerzego Kukuczki – organizatora wyprawy na Mitre Peak 2020. Pomóż w realizacji pierwszej w historii Karakorum zimowej wspinaczki wielkościanowej z udziałem Polaków! Twórz wysokogórską historię razem z nami.
Fot. Mitre Peak_autor: Facebook/Jasmine Tours
*********************************************************************************************
OPIS WYPRAWY
Celem głównym wyprawy organizowanej przez Fundację Kukuczki – zaplanowanej na okres od 21 lutego do 22 marca 2020 – jest Mitre Peak, czyli szczyt wznoszący się na wysokość 6025 m n.p.m., zlokalizowany w Karakorum, w pakistańskim rejonie Baltoro Muztagh.
Największym wyzwaniem – stojącym przed polską ekipą akredytowaną przez Fundację Wspierania Alpinizmu Polskiego im. J. Kukuczki – jest pierwsze zimowe wejście wielkościanowe w Karakorum, realizowane jednocześnie nową drogą. Dotychczas odnotowano tylko jedno wejście letnie na ten szczyt tzw. drogą Ghirardini, która jest planowana przez Polaków jako droga zejścia. Wyprawa będzie ponadto prowadzona bez obozów i poręczowania.
Fot. Mitre Peak_planowana nowa droga wejścia_autor: Muhammad Usman
Fot. Mitre Peak_planowana droga zejścia
Z kolei celem rezerwowym wyprawy jest pierwsze wejście na szczyty Twins (6882 m n.p.m. i 6446 m n.p.m.). Twins to niezdobyte dotąd boczne wierzchołki Gasherbruma VII, zwane też Gasherbrumem VIII.
Fot. Twins_By Florian Ederer released the original version into public domain
*********************************************************************************************
ORGANIZATOR I UCZESTNICY WYPRAWY
Organizatorem wyprawy na Mitre Peak w Karakorum jest Fundacja Wspierania Alpinizmu Polskiego im. Jerzego Kukuczki, a zespół wyprawowy tworzą:
Jerzy Natkański – kierownik organizacyjny wyprawy. Uczestnik wielu wypraw w góry wysokie, m.in. wypraw zimowych na: Nanga Parbat (1997/98), Makalu (2000/2001) Netia-K2 (2002/2003). Wszedł na Gasherbrum II (1997) i Broad Peak (2007). Z Dariuszem Załuskim dokonał pierwszego wejścia na Borondo Sar (6800 m n.p.m.) w Karakorum. Kierował wyprawami unifikacyjnymi programu Polski Himalaizm Zimowy na: Manaslu (2012), Dhaulagiri (2013), Broad Peak Middle (2014), K2 (2016 i 2017) oraz wyprawą Fundacji Kukuczki na Gasherbrum VI (2019).
Fot. Jerzy Natkański_K2_archiwum prywatne
Jacek Czech – uczestnik wypraw na 8-tysięczniki i wspinacz wielkościanowy w Alpach i Andach; Matterhorn, Eiger, Grandes Jorasses, Piz Badile, Artensonraju, Cerro Arenas, Ojos del Salado i wiele innych. Instruktor alpinizmu PZA, ratownik TOPR, uczestnik programu Polski Himalaizm Zimowy im.Artura Hajzera 2016-2020.
Fot. Jacek Czech_archiwum prywatne
Dominik Malirz – 28-letni członek KW Katowice. Uczestnik wypraw w góry Pamiru, Tien Szan oraz Karakorum, której celem bym niezdobyty Gasherbrum VI oraz Leila Peak. Wszedł na Pik Komunizma 7495 m n.p.m. przez pik Duszanbe, na Chan Tengri 7010 m n.p.m. czy Pik Korżeniewskiej. Pracuje jako technik dostępu linowego. Znajduje się w szerokim składzie programu Polski Himalaizm Zimowy im. Artura Hajzera.
Fot. Dominik Malirz_archiwum prywatne
*********************************************************************************************
KOSZTY WYPRAWY / FINANSOWANIE
Łączny koszt wyprawy szacowany jest na ok. 125-150 tys. zł, w czym zawierają się m.in.:
· Obsługa agencji pakistańskiej
· Bilety lotnicze do Islamabadu oraz Skardu
· Koszty transportu lotniczego dodatkowego bagażu
· Koszt sprzętu wspinaczkowego, lin, żywności
· Wynajem radiotelefonów, telefonu satelitarnego, lokalizatorów gps, itp.
· Koszt medykamentów, wiz, polis ubezpieczeniowych, itp.
Wyprawa będzie częściowo finansowana z Funduszu im. Andrzeja Zawady, zarządzanego przez Fundację Wspierania Alpinizmu Polskiego im. J. Kukuczki, który powstał z inicjatywy Pani Anny Milewskiej-Zawady w celu wspierania wybitnych projektów alpinistycznych w górach wysokich. Ideą przedsięwzięcia jest upamiętnienie Andrzeja Zawady, pioniera i czołowego animatora polskiego himalaizmu zimowego oraz pomoc dla wspinaczy wysokogórskich realizujących projekty wyróżniające się wysokimi walorami sportowymi. Niestety dofinansowanie pokrywa niespełna ok. 1/3 kosztów, stąd prośba o wsparcie Fundacji im. J. Kukuczki, organizatora wyprawy.
Fot. Andrzej Zawada_autor: Bogdan Jankowski
Więcej o Funduszu im. Andrzeja Zawady i zasadach przyznawania grantów można znaleźć na stronie: https://www.fundacjakukuczki.pl/fundusz-im-andrzeja-zawady
*********************************************************************************************
INFORMACJE DODATKOWE / WPŁATY
Wsparcia finansowego można również dokonać, przekazując 1% podatku na rzecz Fundacji Wspierania Alpinizmu Polskiego im. Jerzego Kukuczki: KRS: 0000084062, cel szczegółowy: Wyprawa na Mitre Peak w Karakorum.
Wpłaty można realizować także przelewem bankowym lub bezpośrednio przez system płatności internetowych: PayU i PayPal. W tym celu należy kliknąć w zakładkę darowizny na stronie www.fundacjakukuczki.pl.
Informacje do wpłat z zagranicy na konto Fundacji:
BIC/SWIFT CODE: BIGBPLPWXXX
IBAN: PL 04 1160 2202 0000 0000 5515 5611
Tytuł: Wyprawa na Mitre Peak w Karakorum
Adres banku:
Bank Millennium S.A., ul. Stanisława Żaryna 2A, 02-593 Warszawa
Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Oferty/licytacje 6
Kupuj, Wspieraj.
Kupuj, Wspieraj. Czytaj więcej
Organizatora:
25 zł
Kupione 91
50 zł
Kupione 14
100 zł
Kupione 7 z 35
200 zł
Kupione 14 z 20
350 zł
Kupione 2 z 10
500 zł
Kupione 4 z 5
Działajcie w ścianie odważnie lecz z rozwagą. Bede was sledzic i wspierac. Dzieki waszym wyprawom i relacja jestem w stabie oderwac sie trochę od swojej rzeczywistosci pracy na statku. Książki juz przeczytalem ale batdzo miło mi bedzie otrzymać książkę z autografem Rafała.
Dobrej pogody i ducha, powodzenia!
Trzymam kciuki
Dawajcie chlopaki!!
Powodzenia, trzymam kciuki