Pomóż wyremontować szkołę w Nowym Świętowie!
Pomóż wyremontować szkołę w Nowym Świętowie!
Nasi użytkownicy założyli 1 226 808 zrzutek i zebrali 1 349 994 091 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Opis zrzutki
Druga klasa z drugą szansą dla SP w Nowym Świętowie!
• Remont szkoły • Nowy Świętów • Janusz Korczak •
Dzień dobry!
Jesteśmy uczniami klasy 2D ze Szkoły Podstawowej im. Janusza Korczaka w Wysokiej pod Wrocławiem. O powodzi słyszeliśmy już wiele razy – najczęściej we wspomnieniach naszych rodziców o “powodzi tysiąclecia”. Do tej pory znaliśmy ją tylko z opowieści, ale w ostatnich tygodniach doświadczyliśmy jej znacznie bliżej nas. Słowo “powódź” brzmiało w naszych uszach na każdym kroku: z telewizji przy śniadaniu i kolacji, z radia podczas jazdy samochodem, z powiadomień SMS-owych, z ust rodziców i nauczycieli.
O wielkiej wodzie, która zalała wiele domów i szkół słuchaliśmy ostatnio często, ale też patrzyliśmy na nią w telewizji. To było smutne, bo wiele dzieci straciło swoje zabawki i książki. Widzieliśmy, jak przybywa wody w pobliskich rzekach: Ślęzie, tej najbliżej nas, ale i w pozostałych 4 przepływających przez Wrocław. Zastanawialiśmy się, co jeśli woda rozleje się po okolicy. Martwiliśmy się na swój sposób, bo widzieliśmy, ile krzywdy powódź wyrządziła sąsiadom z pobliskich miejscowości. Wiele z nich zupełnie nie przypomina dziś miejsc z naszych wakacyjnych zdjęć.
Nasza szkoła jest cała i zdrowa, ale w innej szkole, w Nowym Świętowie, której patronem tak samo jak naszej jest pan Janusz Korczak, który bardzo kochał dzieci, woda wszystko popsuła. Zalała sale, w których dzieci się uczą, kuchnię, w której gotują pyszne obiady, a nawet piec, który ogrzewał mury w chłodne dni. Wielka woda zniszczyła podłogi, ściany, meble, sprzęt sportowy oraz szkolny plac zabaw, czyli to, co sprawia, że szalejemy i śmiejemy się głośno. A, jak mówił pan Janusz Korczak, „Kiedy śmieje się dziecko, śmieje się cały świat”. Teraz dzieci nie mają gdzie bawić się i uczyć, a śmiechu jeszcze długo nie będzie słychać w tej szkole.
Chcemy im pomóc, zbierając pieniądze na naprawę szkoły, żeby mogły jak najszybciej wrócić do szkolnego życia. To będzie nasz prezent dla nich! Każdy może do nas dołączyć nawet drobną kwotą, małym gestem. Razem mamy tę moc i możemy zrobić dużo dobrego!
Pomyśleliśmy, że zamiast klasowych upominków z okazji Dnia Chłopaka, przygotujemy upominek dla innych – chłopców i dziewczynek – żeby dziecięcy śmiech i beztroska znów wypełniły szkołę z Nowego Świętowa.
Wspólnie planujemy uzbierać 15.000 zł. Rodzice mówią, że to tyle, ile uzbieralibyśmy całą klasą, kupując codziennie przez rok wafelek lub owoc do śniadaniówki za 2,16 zł. :) Pierwszą wpłatę przeznaczamy na zbiórkę sami:
19 (tyle osób liczy nasza klasa) x 15 zł = 285 zł.
Każdy z nas samodzielnie podzieli się jeszcze swoją skarbonką, bo wiemy, że dobro wraca i warto się nim dzielić z kimś, kto akurat bardziej tego potrzebuje.
Do uzbierania reszty kwoty serdecznie zachęcamy wszystkich, którzy także chcą przywrócić radość dzieci w szkole w Nowym Świętowie.
Dziękujemy za otwarte serca 🙂
Ula, Hania, Ala, Tosia, Amelka, Zosia, Yanina, Viktoryia, Hania, Maja, Julia, Oliwier, Kajetan, Tobiasz, Olivier, Kuba, Leo, Adam, Hubert
Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Hania T.