Jesteśmy grupą szaleńców, którzy od siedmiu lat na ulicach miast naszego kraju walczą o zachowanie standardów praworządności oraz demokracji. Jedni nazywają nas ulicznikami, inni wariatami, władza nazywa nas Polakami gorszego sortu. A my po prostu chcemy powrotu normalności w naszym kraju. Mieszkamy w Poznaniu, Łodzi, Krakowie, Katowicach, Warszawie, Kielcach, Rzeszowie i wielu innych miastach.

Łączy nas to, że kochamy swój kraj i nie boimy się mówić prawdy o tym, że Konstytucja w naszym kraju jest łamana.

Działamy na zasadach wolontariatu, do projektu tego zaprosiliśmy ludzi znanych i cenionych, którzy również użyczyli nam swoich wizerunków całkowicie nieodpłatnie w imię idei, która łączy nas wszystkich.

Za to serdecznie wszystkim Tym osobom dziękujemy.

Projekt wykonaliśmy własnymi siłami, korzystając z własnych zasobów intelektualnych, finansowych oraz technicznych.

Nie byliśmy wspierani przez żadne środowisko, organizację, ruch, partię, stowarzyszenie czy też osobę prywatną mającą w realizacji tego projektu jakiś interes polityczny.

W przypadku jakichkolwiek pytań dotyczących także praw autorskich prosimy pisać na adres: [email protected]

Gosia, Kasia, Marika, Agata, Ania, Monika, Ewelina, Zosia, Adam, Krzysiek, Włodek, Jarek, Kuba, Mirek, Bartek, Piotrek, Zbyszek, Andrzej, Janusz oraz Sławek

Niestety, obecnie roczny koszt utrzymania domeny wynosi już ponad 400 PLN, co staje się obciążeniem dla nas dość znacznym. Jako, że nasza codzienna działalność jako aktywistów wiąże się z ponoszeniem wielu różnych kosztów, chcemy osoby uznające ten projekt za ważny i pożyteczny prosić o wsparcie nas w utrzymaniu tej domeny. Po to, aby nie tylko nasze pokolenie obrońców wartości fundamentalnych takich jak demokracja, wolność, prawa człowieka, praworządność i tolerancja mogło korzystać z owoców naszych wspólnych wysiłków. Dlatego prosimy każdego z Was o choć symboliczną wpłatę, a jedynym przeznaczeniem tego, co uda nam się tutaj zebrać, będzie dalsze utrzymywanie tej domeny dostępnej dla absolutnie wszystkich.

Dziękujemy