id: uhb4gg

Diagnozowanie i leczenie kotów do adopcji

Diagnozowanie i leczenie kotów do adopcji

Nasi użytkownicy założyli 1 227 178 zrzutek i zebrali 1 350 853 561 zł

A ty na co dziś zbierasz?

Aktualności2

  • Koszty wizyt i leków Maleńkiej i Rudzika.m04f62708b971ec2.jpgn2fbb0f7eab76435.jpgh617578bfc2a6311.jpg

    0Komentarzy
     
    2500 znaków

    Nikt jeszcze nie dodał komentarza, możesz być pierwszy!

    Czytaj więcej
Dodawaj aktualności i informuj wspierających o postępach akcji.

Dodawaj aktualności i informuj wspierających o postępach akcji.
To zwiększy wiarygodność Twojej zrzutki i zaangażowanie darczyńców.

Opis zrzutki

Sytuacja kotów w Rawie Mazowieckiej jest bardzo trudna. Gdyby nie codzienne nasze wysiłki, prywatnych osób - karmicieli, ich sytuacja byłaby tragiczna. Robię, co mogę, żeby pomagać tym biedom, ale badania i leki to ogromne koszty. Przykładem są dwa kotki, które niedawno przybłąkały się na moją ulicę, właściwie przyszły przed dom, zapewne wyczuwając wystawioną przed drzwi karmę. Obydwa niestety wygłodniałe i chore, a na dworze robiło się coraz zimniej. Patrzyły na mnie wzrokiem błagającym o pomoc. Nie mogłam im odmówić, pomimo że wiedziałam, że w domu mam już kilka uratowanych kotów, które też wymagają kosztownych wizyt u weterynarza.


Obydwa kotki - Rudzik i Maleńka miały potworny świerzb. Weterynarz stwierdził, że czegoś takiego jak w uszach Maleńkiej się znajdowało, to jeszcze nie widział. To były wielkie czarne strupy w obydwu uszach. Miała szmery w płucach, prawdopodobnie zapalenie płuc, więc trzeba było włączyć antybiotyk. Miała wtedy trzy miesiące, ważyła zaledwie kilo czterysta, przy następnej wizycie już kilogram i 900 gramów. Teraz rośnie w oczach. Ma piękne umaszczenie, to bardzo kochany kotek. Szukam dla niej domu stałego, w razie czego kontakt 788 446 761.


Rudzik był w lepszym stanie, to około roczny kot, był bardzo wychudzony, co widać na zdjęciu i miał świerzb. Obydwa kotki zostały odpchlone i odrobaczone. Kocur dodatkowo wykastrowany. Udało się znaleźć mu dom, ale rachunki u weterynarza czekają wciąż na opłacenie.


Kwota na zbiórce jest duża, ponieważ jest jeszcze jeden kotek, który wymagał pomocy. Rachunki za jego leczenie również są nieopłacone. To starszy kot wolno żyjący, który miał poparzone łapki. Jest tak słaby, że nie nadaje się do wypuszczenia na wolność.



Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Lokalizacja

Pierwsza na świecie karta do przyjmowania wpłat. Karta Wpłatnicza.
Pierwsza na świecie karta do przyjmowania wpłat. Karta Wpłatnicza.
Dowiedz się więcej

Skarbonki

Jeszcze nikt nie założył skarbonki na tej zrzutce. Twoja może być pierwsza!

Wpłaty 17

 
5 zł
 
Iza
ukryta
 
Justyna
10 zł
 
Anna Leśko
ukryta
 
Joanna Oktabianczuk
100 zł
 
Iza
10 zł
 
Dane ukryte
100 zł
 
Dane ukryte
ukryta
 
50 zł
 
Dane ukryte
5 zł
Zobacz więcej

Komentarze

 
2500 znaków
Zrzutka - Brak zdjęć

Nikt jeszcze nie dodał komentarza, możesz być pierwszy!