Buty wojskowe dla ukraińskich żołnierzy
Buty wojskowe dla ukraińskich żołnierzy
Nasi użytkownicy założyli 1 226 603 zrzutki i zebrali 1 349 179 734 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Aktualności1
-
Zbiórka zakończyła się dziś o północy, a zebrane w niej fundusze ponad dwukrotnie przekroczyły zakładany pierwotnie cel 3000 zł. Bardzo za to dziękuję wszystkim wpłacającym osobom.
Czas więc na podsumowanie i podliczenie zbiórki.
Dziś rano wysłałem dwie paczki do Ukrainy, mam nadzieję, że dojdą jak najszybciej. Niestety okazało się, że zasady Nowej Poczty nie pozwoliły na wysłanie części chemii (tej w aerozolu) ani domowych pierniczków mojej mamy (bo wolno tylko fabrycznie zapakowaną żywność). Spróbujemy to jeszcze wysłać innym sposobem, być może coś dorzucając.
Poniżej zdjęcie rzeczy chwilę przed spakowaniem.
Wszystkie faktury, rachunki i kwity są w opisie zbiórki, na samym dole.
Tutaj natomiast zajmę się samą matematyką
Zebrana została kwota 6380 złotych.
Wydatki to:
2277 zł - sześć par wojskowych butów
379 zł - dokupiona dodatkowa para butów
1014 zł - 6 kompletów termobielizny (góra+dół)
125 zł - rzeczy do impregnacji i czyszczenia butów
190 zł - wysłanie dwóch przesyłek Nową Pocztą
1000 zł - wsparcie remontu Frontery dla Dimy z 28. Brygady (na ten samochód zbieraliśmy w poprzedniej zbiórce, a niedawno na oblodzonej drodze odrobinę się poharatał i trzeba mu zrobić mały lifting)
Łącznie: 4982 zł.
Zostało 1398 zł, które na razie czekają, ale zostaną przeznaczone na nową zbiórkę na samochód dla chłopaków ze "Stalowego Kordonu", bo ich samochód trafił pod rosyjski ostrzał i już do niczego się nie nadaje. Myślimy tylko wspólnie z Maksymem jak to wszystko ugryźć organizacyjnie.
I to tyle jeśli chodzi o tę zbiórkę. Raz jeszcze dziękuję Wam wszystkim, bo został tu zrobiony kawał dobrej roboty, a Wasze wsparcie pozwoli chłopakom lepiej przetrwać zimę.
Nikt jeszcze nie dodał komentarza, możesz być pierwszy!
Dodawaj aktualności i informuj wspierających o postępach akcji.
To zwiększy wiarygodność Twojej zrzutki i zaangażowanie darczyńców.
Opis zrzutki
[Українська версія нижче]
Bardzo serdecznie proszę Was o pomoc w zbiórce na wojskowe buty dla ukraińskich żołnierzy walczących na kierunku Kreminna-Swatowe [Aktualizacja z 11 grudnia: przenoszą ich wkrótce bardziej na północ]
Nazywam się Michał Musielak. Prawie od początku wojny w Ukrainie zajmuję się pomocą osobom z Ukrainy, które przyjechały do Polski, do Bydgoszczy. Jedna ukraińska rodzina mieszkała przez pewien czas razem z nami, kilkunastu rodzinom pomogłem znaleźć mieszkania, pomagałem też z pracą, lekarzami, żywnością, odzieżą, dokumentami, szkołami i wszystkim co możliwe.
Tej jesieni po raz pierwszy organizowałem też pomoc dla ukraińskich żołnierzy - na samochód i inne rzeczy dla oddziału 28. brygady walczącej pod Bachmutem udało się zebrać ponad 25 tysięcy złotych. Samochód już dotarł miesiąc temu na Ukrainę, reszta rzeczy (buty, opony, generatory) bądź już dojechały, bądź są właśnie w podróży.
Wielki sukces tamtej zbiórki spowodował, że moi ukraińscy przyjaciele uznali - obawiam się, że trochę na wyrost - że w takim razie będę w stanie pomóc też z innymi rzeczami, zostałem więc poproszony o zorganizowanie butów. Bardzo boję się, że moje możliwości są przeceniane, ale też mam wielką nadzieję, że i tym razem znajdą się w Polsce dobrzy ludzie, którzy pomoc dla walczących w ciężkich zimowych warunkach Ukraińców uznają za coś ważnego.
[Aktualizacja] Zbiórka idzie bardzo dobrze, dlatego cel został rozszerzony też o termobieliznę. Dodatkowa nadwyżka miała pójść na wojskowe racje żywnościowe, ale po konsultacji z Maksymem (na jego sugestię) zostanie wykorzystana inaczej: część pójdzie na remont samochodu, na który zebraliśmy w poprzedniej zbiórce i który dziś wpadł w poślizg i się trochę poharatał; a część pójdzie na zbiórkę Maksyma i Vlada, którzy zbierają na samochód dla swojego oddziału.
Tym razem cała akcja toczy się bez pośrednictwa fundacji. Plan jest taki, żeby kupić 6 par butów po około 380 zł para (łącznie 2280 zł), dołożyć parę drobiazgów o które prosili żołnierze, wysłać to Nową Pocztą do Odesy, a stamtąd żona jednego z tych żołnierzy zawiezie im wszystko na miejsce.
Żołnierze to pogranicznicy z 15. Mobilnego Przygranicznego Oddziału "Stalowy Kordon". Choć straż graniczna to nie jest to samo co regularne wojsko, to jednak walczą oni na froncie tak samo jak inni żołnierze i tak samo jak inni żołnierze potrzebują wsparcia sprzętowego. Szczególnie teraz w zimie, kiedy warunki są szczególnie ciężkie: mrozy, śnieg, deszcz i wszechobecne błoto. Wybrany przez nas model butów jest już sprawdzony w boju - Dima z 28. brygady w pierwszym rzucie dostał 4 pary butów dla chłopaków, a jak inni je zobaczyli, to domówili jeszcze 8 par, które właśnie tam jadą.
Na zdjęciu Maksym i Vlad - dwójka z sześciu żołnierzy, którym chcemy przekazać buty.
Z góry dziękujemy za każdą pomoc: wpłaty i udostępnienia zbiórki!
========================================
Я дуже щиро прошу вас допомогти мені зібрати гроші на військові берці для українських солдатів, які воюють на напрямку Кремінна-Сватове.
Мене звати Michał Musielak. Майже від початку війни в Україні я займаюся допомогою людям з України, які приїхали до Польщі, в Бидгощ. Одна українська сім'я жила у нас деякий час, десятку сімей я допоміг знайти квартири, також допомагав з роботою, лікарями, їжею, одягом, документами, школами і всім, чим тільки можна.
Цієї осені я вперше організував допомогу українським солдатам - нам вдалося зібрати понад 25 000 злотих на машину та інші речі для підрозділу 28-ї бригади, що воює під Бахмутом. Автомобіль вже прибув в Україну місяць тому, решта речей (взуття, шини, генератори) або вже прибули, або знаходяться в дорозі.
Великий успіх цього збору коштів наштовхнув моїх українських друзів на думку - боюся, що трохи занадто, - що я зможу допомогти і з іншими речами, тому мене попросили організувати берці. Я дуже боюся, що мої можливості переоцінюють, але я також дуже сподіваюся, що і цього разу в Польщі знайдуться добрі люди, які вважатимуть допомогу українцям, що воюють у складних зимових умовах, чимось важливим.
Цього разу вся акція відбувається без посередництва Фонду. Заплановано купити 6 пар взуття по 380 злотих за пару (всього 2280 злотих), додати кілька дрібничок, про які просили солдати, відправити Новою поштою до Одеси, а звідти дружина одного з солдатів відвезе все до них на місце.
Бійці - прикордонники з 15-го мобільного прикордонного загону "Сталевий кордон". І хоча прикордонники - це не регулярні війська, вони воюють на передовій так само, як і інші солдати, і так само, як і інші солдати, потребують технічної підтримки. Особливо зараз, взимку, коли умови особливо суворі: холод, сніг, дощ та вічна багнюка. Модель берців, яку ми обрали, вже перевірена в боях - Діма з 28-ї бригади придбав для хлопців 4 пари берців у першому ж закиді, а коли їх побачили інші, то замовили ще 8 пар, які вже їдуть туди.
Заздалегідь дякуємо за будь-яку допомогу: пожертвування та поширення посилання на збірку.
========================================
Z uwagi na to jak bardzo mocno wystartowała zbiórka już niecałą dobę po jej rozpoczęciu mogłem złożyć zamówienie na 6 par butów i od razu za nie zapłacić. Do kupienia jest jeszcze parę innych rzeczy, ale najważniejsze już jest - buty odbiorę w czwartek rano, teraz zbieramy na resztę.
Faktura za zakup sześciu par butów:
Kolejne faktury - za 6 kompletów termobielizny i jeszcze jedną parę butów w rozmiarze, którego wcześniej nie było w sklepie.
I jeszcze faktura (pocięta na 3 części) za rzeczy do impregnacji i czyszczenia butów.
I jeszcze dwa kwity - rachunek z Nowej Poczty oraz dowód przelewu 1000 złotych na remont Frontery dla Dimy z 28. Brygady.
Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Я замовляв українські значки, але коли український продавець дізнався про збір коштів, він сказав, що вишле мені все безкоштовно, як подяку за допомогу ЗСУ. Але в такому випадку, те, що я мав би заплатити за замовлення, я жертвую тут.
Слава Україні!
Wpłata od pani Iwony na moje prywatne konto, przekazuję tutaj.
Od mojej polsko-ukraińskiej rodziny z Odesy.
Od cioci i wujka z Płocka, w prezencie urodzinowym. :)