Tata, który się nie poddaje! Wesprzyj Michała - od wypadku po sprawność
Tata, który się nie poddaje! Wesprzyj Michała - od wypadku po sprawność
Nasi użytkownicy założyli 1 226 863 zrzutki i zebrali 1 350 130 279 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Aktualności2
-
Kochani!
Za nami tydzień kolekcjonowania środków. Mamy pierwsze 2000 PLN. Gratuluję nam determinacji, i trzymam kciuki, aby nie ustala!
Michal nadal przebywa w szpitalu w Warszawie. Operacje ortopedyczne zostały już przeprowadzone. W trakcie konsultacje neurologiczne, narządów wewnętrznych.
Michal jest bardzo dzielny. Podobnie jak jego najbliżsi. To niezwykle, jaką ogromną ma w sobie siłę. Ale droga do sprawności będzie bardzo długa.
Pierwsze wydatki zostaną skierowane na łóżko rehabilitacyjne, oraz pierwsze konsultacje rehabilitantów - z uwagi na unieruchomienie w pozycji leżącej.
Michał nie poddał walki o życie, zmagając się z bólem, bezsilnością, obrażeniami.
My nie poddajmy się w walce o szansę Michała na powrót do sprawności!
Dziękuje, ze jesteście!Nikt jeszcze nie dodał komentarza, możesz być pierwszy!
Dodawaj aktualności i informuj wspierających o postępach akcji.
To zwiększy wiarygodność Twojej zrzutki i zaangażowanie darczyńców.
Opis zrzutki
Piątek, 24 stycznia 2020 r. Michał, jak co dzień rano wyruszył do pracy. Wieczorem, jak co tydzień, umówiony był z Alkiem na wspólny maraton filmowy. Tym razem nie mógł dotrzymać danej synowi obietnicy...
Michał - pełen życia i planów na przyszłość.
Kochający i zawsze obecny Tata siedmioletniego Alka, pomocny i wspierający mąż Izy. Kilkanaście lat za kierownicą. Żadnego mandatu, ani jednego punktu karnego, czujność w trosce o drugiego człowieka.
Niestety ta czujność nie została mu odwzajemniona. Wymuszone na nim pierwszeństwo okazało się tragiczne w skutkach. Michał uległ drastycznie ciężkiemu wypadkowi. Z uwagi na rozległość obrażeń został przetransportowany helikopterem do szpitala w Warszawie.
Liczne obrażenia narządów wewnętrznych, rozległe załamania kończyn, obtłuczone i pocięte odłamkami ciało. Natychmiastowa interwencja chirurgiczna. Dwa tygodnie śpiączki farmakologicznej. Trzy operacje ortopedyczne.
I ogromna wola przeżycia!
Po dwóch tygodniach śpiączki i słowach niedowierzania, że cudem przeżył - Michal, mimo ogarniającego każdy skrawek ciała bólu, zdołał wypowiedzieć: Dobrze, że jesteś Iza. Jak Alek?
Rodzina postawiona w stan najwyższej gotowości towarzyszy Michałowi w każdej minucie drogi do samodzielności.
Unieruchomiony, z gęsto naniesionymi szwami Michał wymaga obecności bliskich i asysty rehabilitantów. W przywróceniu ruchomości kończyn i ciała konieczna będzie jak najszybsza kompleksowa rehabilitacja. Ta oferowana przez NFZ wiąże się z wielomiesięcznym oczekiwaniem, na które Tata Alka nie może sobie pozwolić. Ta zorganizowana prywatnie, wymaga bardzo wysokich nakładów finansowych.
Taki jest nasz cel. Rehabilitacja.
Tylko, i aż tyle możemy zrobić. Zorganizować wsparcie finansowe, by umożliwić rodzinie opiekę i pomoc medyczną. Michał go potrzebuje, by z odwagą i marzeniami patrzeć na przyszłość syna, by mieć szansę na spokojną starość z żoną.
Otwórzcie serca!
Podzielcie się wsparciem!
Obiecujemy podać to dobro dalej!
Dziękujemy,
Przyjaciele Rodziny
Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!