Cześć!

Mam na imię Tokio i jestem psem rasy Akita Inu. Ostatnio wybił mi równy roczek. Niestety jestem dość niezdarnym pieskiem, przez co jakiś czas temu wbiegając po schodach poślizgnęłam się. Na początku udawałam twardą i nie dawałam oznak do niepokoju. Po pewnym czasie nie mogłam już wytrzymać bólu, przez co zaczęłam kuleć. Moja Pani od razu zabrała mnie do lekarza. Zrobiono mi masę badań, które nic nie wykazały. Ostatecznie podano mi narkozę, aby wykonać dokładne zdjęcie RTG prawej tylnej łapki. Diagnoza była bardzo zasmucająca- zerwane więzadło w kolanie (czego następstwem również jest zanik mięśni). Po tej wiadomości udałyśmy się z Pańcią do psiego ortopedy, który po analizie moich urazów stwierdził konieczność wykonania operacji. Bardzo przybiła nas ta wiadomość, ponieważ będzie to spory wydatek. Koszt takiej operacji to aż 4500 zł. Od małego jestem bardzo energicznym psiakiem, uwielbiam długie spacerki i hasanie po wybiegu z moimi psimi przyjaciółmi. Aktualnie nie mogę podejmować żadnych aktywności, a moje ulubione spacerki skróciły się do koniecznego minimum na załatwienie potrzeb. Bardzo chciałabym szybko wrócić do zdrowia, dlatego proszę wszystkie dobre osoby o wsparcie finansowe, aby operacja mogła dojść do skutku. Będę wdzięczna za każdą, nawet najmniejszą kwotę przekazaną na ten cel. Pozdrawiam wesoło merdając ogonkiem! ~Tokio