Na pokrycie kosztów leczenia Sparka
Na pokrycie kosztów leczenia Sparka
Nasi użytkownicy założyli 1 226 835 zrzutek i zebrali 1 350 025 146 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Opis zrzutki
Od ponad 17 lat pomagam kotom, są to koty, które z różnych powodów nie znalazły swoich domów i zostały u mnie. Są to koty z różnymi przypadłościami czy niepełnosprawne. Jestem też dt dożywotnim dla nieuleczalnie chorych kotów. Kocham je przeogromnie i mam nadzieję, że Spark również Was w sobie rozkocha swoim głębokim spojrzeniem jak mnie i zechcecie go wesprzeć. Niestety od ubiegłych wakacji do lutego br. posypały mi się 4 koty naraz, w tym naprawdę ciężkie przypadki, które pochłonęły większą część oszczędności na leczenie kotów. Niestety diagnostyka nowotworów, leczenie zapalenia układu pokarmowego , zabiegi z powodu FORL-a w jamie ustnej i przetoki oraz podejrzenie FIP-a (na szczęście wykluczony ). Nie zdążyłam się jeszcze odbudować finansowo a tu kolejny trudny przypadek z całą listą chorób. Spark koci staruszek, po przejściach , długowłosy, o pięknym spojrzeniu, wyniszczony i kachetyczny przyjechał w grudniu ubiegłego roku z Ukrainy, kolejki chętnych osób na dom nie było. Czułam głęboko, ze powinien trafić do nas i tak się stało. Ostatnie wyniki kontrolne krwi przed samą adopcją nie zapowiadały takiego dramatu w kocim brzuszku. Już od pierwszego dnia widziałam, że coś w tym kocie jest nie halo, nie wszystko można wyjaśnić stresem i zmianą otoczenia. Obserwowałam i nie podobało mi się to co widziałam, miałam coraz więcej wątpliwości, postanowiłam działać i umówiłam Sparka do kardiologa, dziwnie oddychał. Moje podejrzenia okazały się słuszne, Spark ma przedkliniczną postać HCM, przyjmuje leki. Okazało podczas badania, że serce kota jest tak odwodnione, że kurczy się aż do środka. Stan Sparka pogarszał się, spadła odporność, pojawił się kaszel, ropa z oczu, brak apetytu, wymioty, problemy podczas defekacji i tracił na wadze konieczna była dalsza diagnostyka i leczenie tj. badania krwi, RTG i wizyta u specjalisty. Badanie USG nie przyniosło dobrych wieści, okazało się, ze nie ma organu, w którym nie byłyby widoczne zmiany. Śledziona, wątroba, trzustka powiększone. Na śledzionie widoczne niezłośliwe zmiany nowotworowe (mastocytoma), jedyny ratunek to splenektomia. Poza tym na wątrobie, jelitach, w nadnerczach również są widoczne zmiany niewiadomego pochodzenia (pozapalne albo rozwijający się nowotwór). Spark będzie wymagał dalszej diagnostyki, na ten moment musi dojść do siebie, odpowiednio się nawodnić i odbudować masę mięśniową. Jest kotem specjalnej troski, wymaga dokarmiania, gdyż sam zjada niewiele. Musimy pokryć koszty pełnej morfologii z profilem jelitowo-trzustkowym tj. 380 zł. Zbiórka jest ustawiona na 600 zł, w tym zawarta jest dodatkowo kwota wizyty kontrolnej u kardiologa w maju br. Na ten moment leczenie Sparka pochłonęło już 873 zł (w tym wizyta u kardiologa 250 zł), oprócz tego 2 inne koty są w trakcie diagnostyki, których koszt wyniósł na ten moment 745 zł. Utrzymuję koty sama, zarabiam niewiele ponad najniższą krajową, odmawiam sobie wszystkiego, aby zapewnić chorym zwierzętom komfort życia oraz opiekę na najwyższym poziomie. Będę wdzięczna za każde wsparcie. W poniżej link do karty leczenia Sparka i badania oraz dotychczasowe koszty przeze mnie poniesione na niego i 2 inne koty, które również są w trakcie diagnostyki. Czekamy jeszcze na opis USG.
https://m.facebook.com/story.php?story_fbid=pfbid02s6EnDq8KZDunknBLTYfttXcJUxXcZfcgKMMrxNjm4Usn6UKP9TEfML3cBTAdzXpTl&id=100007265929213
Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Leci cegiełka, oby nie cierpiał już 😔🥺