Uratuj życie Ferbie
Uratuj życie Ferbie
Nasi użytkownicy założyli 1 226 929 zrzutek i zebrali 1 350 291 832 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Opis zrzutki
"Gdy ktoś kocha różę, której jedyny okaz znajduje się na jednej z milionów gwiazd, wystarczy mu na nie spojrzeć, aby być szczęśliwym. Mówi sobie: Na którejś z nich jest moja róża…"
Właścicielką Ferbie jest Ola- Ola jest weterynarzem z Lublina,
wspaniałą osobą ratującą życie każdemu zwierzakowi.
Cała jej praca to misja, wygrywa dzięki miłości i powołaniu.
Prowadzi już wielu pacjentów z FIP,
pomaga każdemu wygrać te ciężką walke od dawna ale..
Teraz ona walczy..
I musimy zrobić wszystko, by jej pomóc.
Musi wrócić do niej całe dobro, które każdego dnia oddaje swoim pacjentom.
Skąd wzięła się u niej Ferbie i jaka jest jej historia?
"Ferbie trafiła do kliniki jako około 2- tygodniowy kotek wraz z trójka rodzeństwa.
Przeżyła tylko ona, dlatego zdecydowałam się wziąć ja do domu.
Od początku powoli rosła i miała co raz bardziej pękaty brzusio.
W ubiegła sobotę wykonałam badanie USG..
stwierdzając wolny płyn w jamie otrzewnowej oraz deficyty neurologiczne-
obustronny zez dobrzuszny oraz oczopląs rotacyjny.
W tym momencie Ferbie ma około 9-10 tygodni.
Od soboty jest leczona. Czuje się bardzo dobrze, nie ma płynu i deficytów neurologicznych."
Jaka jest ta mała gwiazda?
"Jest małym potworem wszędzie jej pełno:)"
Ta mała iskierka ma FIP i również jest już na terapii,
jak wiele kotów obecnie w Polsce i za granicą.
Ola wzięła ją pod swoje skrzydła,
choć lek jest bardzo drogi to postanowiła zrobić wszystko, by ją uratować.
Ferbie świetnie reaguje na leczenie, wiecie?
Wciąż powoduje uśmiech u swojej opiekunki Oli postępami jakie robi.
Doktor Ola kiedyś przegrała walke o swojego kota, Olusia..
To dla Niego teraz przenosi góry i ratuje każdego kota z fip
i skutecznie pokazuje tej chorobie gdzie jest jej miejsce. Nie w kocie!
Bardzo przeżyła strate swojego przyjaciela, co jednak zaowocowało determinacją do wypowiedzenia wojny temu co od zawsze odbierało człowiekowi wszelką nadzieje..
Kiedyś fip był wyrokiem..
Opiekun słysząc diagnoze miał kilka dni, może kilka godzin aby pożegnać się z członkiem swojej rodziny..
Nie dziś, nie jutro, już nie.
Nigdy więcej.
Dołóż cegiełke i pomóż tej wspaniałej Pani weterynarz dalej przenosić góry, bez Twojej pomocy wszystko upadnie, Ty- Wy jesteście nadzieją na zebranie dla Oli i Ferbie pieniędzy, aby wykupić dalsze leczenie.
W imieniu tych silnych wojowniczek proszę Was o każdą sume, ta historia jest trudna ale zakończy się bardzo szczęśliwie.
Czy damy rade?
"Stajesz się na zawsze odpowiedzialny za to, co oswoiłeś.."
9.12.2019
Ferbie czuje się doskonale! Nie ma wolnego płynu w brzuchu ani deficytów neurologicznych ❤️ Prawidłowo przybiera na wadze, ma apetyt, zdobywa przyjaciół, uczy się polowania, wspinania i wszystkiego, co duży kot powinien umieć.
Dlatego nie wiem, jak mam jej powiedzieć, że może niedługo będzie słaba i umrze? Że może cała walka, którą tak dzielnie znosi pójdzie na marne? Że przestanie jeść, bawić się a w brzuszku znów będzie płyn?
Lek, który do tej pory przyjmowała Ferbie jest niedostępny... Musi skorzystać z 5x droższej alternatywy. Miesięczna terapia wynosi 4000 zł. Dla mnie, jako opiekunki Ferbie to są nieosiągalne kwoty...
Ferbie kończy leczenie w walentynki! Jeśli nie masz swojej walentynki Ferbie z ogromną przyjemnością nią zostanie! :)
Jeśli tylko dożyje...
Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Zdrówka maluchu! ????
Trzymaj się Ferbie