Cześć! Nazywam się Barbara. Od trzech lat mam szczęście być w posiadaniu puchatego stwora o imieniu Śliwka. Nasze stado z czasem się rozrosło o kolejne adopciaki i teraz służę trzem wspaniałym kotom, które wnoszą wiele szczęścia do mojego życia.

Niestety, w niedzielę po południu Śliwka położyła się w kuwecie w pozycji bólowej, mimo że jeszcze kilka godzin wcześniej biegała radośnie i przytulała się do człowieka. Wraz z partnerem natychmiastowo zdecydowaliśmy się na wizytę w całodobowej klinice weterynaryjnej, ponieważ nigdy wcześniej nie widzieliśmy podobnego zachowania u niej. Podczas tej wizyty zostało wykonane badanie palpacyjne, zmierzona temperatura i pobrana krew. Te badania nie wykryły nieprawidłowości, uznano je za objawy stresu i zalecono podawanie Gabapentyny 2x dziennie po pół kapsułki przez 10 dni.

Nie byliśmy przekonani co do tej diagnozy. Śliwka dotychczas nigdy nie zachowywała się w ten sposób. Jest bardzo dzielnym i lubiącym przygody kotem, szybko dostosowuje się do nowych warunków. Brakowało czynników, które wywołałyby u niej tak dużą zmianę behawioralną z powodu stresu. Pojawiły się też wymioty z sierścią lub samą „wodą” oraz biegunka, zatem w czwartek i piątek 4.05 i 5.05 nastąpiły kolejne wizyty, tym razem w u „naszego” weterynarza w klinice weterynaryjnej Dariusza Filipińskiego na Wichrowym Wzgórzu.

Śliwka bardzo dzielnie zniosła kolejne badania, zostało jej wykonane USG oraz RTG z podaniem kontrastu. Badania wykazały stan zapalny oraz dwie zmiany na jelicie, aktualnie te zmiany są niewiadomego pochodzenia. Podczas pierwszej z wizyt, Śliwka otrzymała zastrzyk z opioidowym środkiem przeciwbólowym.

Zalecono nam podawanie Nutribound Kot, Cerenia 60mg oraz probiotyk Flora balance. Profilaktycznie mamy podać również Vetemex 10mg, w przypadku pojawienia się wymiotów.

W tym momencie Śliwka dostaje leki cztery razy dziennie oraz łącznie 30ml Nutribound na dzień.

Rano: pół kapsułki Flora Balance, pół kapsułki Gabapentin;

Po dwóch godzinach: jedna tabletka Cerenia;

Wieczorem: pół kapsułki Flora Balance, pół kapsułki Gabapentin;

Po dwóch godzinach: pół tabletki Cerenia.

Liczymy na to, że te działania i systematyczne podawanie leków przyniosą skutki. Za tydzień czeka nas wizyta kontrolna oraz ocena tego, co będzie dalej. Jeśli zmiany nie zmniejszą się, naszą kochaną Śliwkę czeka operacja polegająca na wycięciu fragmentu jelita objętego jedną zmianą oraz nacięciu drugiej zmiany. Próbki tych zmian zostaną wysłane do diagnozy. Jeśli okaże się, że jest to zmiana nowotworowa, czeka nas leczenie onkologiczne.

Po zabiegu chirurgicznym Śliwka nie będzie mogła przez jakiś czas przyjmować stałych pokarmów i wiąże się to z dodatkowymi wizytami u weterynarza w czasie trwania rekonwalescencji.

W przypadku konieczności wykonania operacji potrzebne będzie około 1500 zł oraz po około 200 zł za każdą z wizyt kontrolnych.

Do tej pory wydaliśmy około 1062 zł, z czego część w formie faktury do zapłacenia w ciągu 10 dni. Załączam zdjęcia paragonów oraz opisy otrzymane po wizytach.

Bardzo proszę o pomoc, gdyż kocham moje towarzyszki całym sercem i chcę, aby mogły żyć spokojnym, pełnym miłości, kocim i pluszowym życiem. Dziękuję wszystkim, którzy zdecydują się wesprzeć moją zbiórkę.

W przypadku niewykorzystania pełnej kwoty pozostałe pieniądze przekażę na wybraną fundację pomagającą kotom.