Potrzebne jest wsparcie finansowe na transport Eryka z Holandii do szpitala w Bydgoszczy. Eryk uległ wypadkowi i niezbędna jest jego rehabilitacja neurologiczna.

Aktualnie przebywa w szpitalu w Holandii zupełnie sam. Wymaga bardzo intensywnej rehabilitacja. Każdy dzień zwłoki to kamień milowy w jego szansie na powrót do podstawowych czynności życiowych. Czas leci nieubłaganie ...

Eryk Strześniewski to młody 28-letni mężczyzna, wysportowany, regularnie ćwiczył na siłowni. Kocha jazdę na rowerze, potrafił w ciągu dnia przejechać ponad 100 km. Grał na gitarze, lubił podróżować. W 2019 roku wyjechał do Holandii szukać swojego miejsca. Rozpoczął pracę w magazynie. Poznał nowych ludzi z którymi dzielił swoje pasje. 

22 maja 2022 roku całe życie Eryka nagle się zatrzymało. Eryk uległ wypadkowi samochodowemu w okolicach Nieuwegein w Holandii. Z niewiadomych przyczyn uderzył w skarpę a samochód wpadł do wody, w wyniku czego Eryk był podtopiony. Funkcje życiowe po długiej reanimacji zostały przywrócone. Lekarze walczyli o jego życie a świat rodziny w kilka minut się zawalił. Przez pierwsze dwa tygodnie Eryk był w śpiączce, a lekarze uznali za cud fakt, że przeżył. Siła i determinacja Eryka pozwoliły mu przetrwać najgorsze chwile.

Dziś jest zdany na opiekę innych. W wyniku podtopienia mózg został uszkodzony, wskutek czego Eryk nie porusza się samodzielnie, nie jest w stanie wykonać podstawowych czynności, jego procesy poznawcze również są na niskim poziomie. Obecnie przebywa w szpitalu w Utrecht na oddziale neurologicznym. Aktualnie najważniejsza jest rehabilitacja, która pozwoliłaby na osiągniecie przez niego jak największej sprawności i samodzielności o której na chwilę obecną możemy tylko pomarzyć. Od dnia wypadku wspiera go jego mama Iwona i młodsze rodzeństwo, dodaje mu sił, aby nie utracił nadziei na powrót do zdrowia. Obecnie Eryk i jego mama są daleko od Polski, w obcym kraju, bez znajomości języka. Pomóżmy Erykowi i jego mamie wrócić do ojczyzny i rozpocząć rehabilitację, dzięki której Eryk będzie mógł stopniowo wracać do sprawności. W tej sytuacji liczy się każdy dzień. Każdy dzień zwłoki na aktualnym poziomie jego sprawności to kamień

milowy w kierunku przywrócenia jego podstawowych życiowych zdolności.