Dzień dobry Proszę o pomoc w ratowaniu moich kotków. Są moją rodziną. Bardzo je kocham. Od lat pomagam bezdomniakom a teraz moje kotki potrzebują pomocy. 8 lutego pożegnałam Lili chorą na chłoniaka. Teraz jeszcze dwa moje kotki też potrzebują pomocy.

Ninkę znaleźliśmy w naszym ogrodzie w 2013 roku. Od tej pory jest z Nami. Zdiagnozowano u niej czerniaka skóry. W marcu 2024 usunięto zmianę nad okiem, pobrano wycinek do badania histopatologicznego, które potwierdziło nowotwór skóry. We wrześniu pojawila się wznowa. Ninka przeszla drugi zabieg 9 listopada. Niestety czerniak znowu zaatakowal. Jestem załamana. Aktualnie dostaje Neoplasmoxan cat, steryd i antybiotyk bo rana krwawi. Pierwszy zabieg z badaniami i lekami kosztował 1500 zł. Drugi 900 zł. Do tego dochodzą koszty leków, badań kontrolnych.

Lucky czyli Szczęściarz został adoptowany przez Nas w maju 2021 roku ze Schroniska. Niedawno byłam z kotkami na badaniach kontolnych. Okazało się że Lucky ma kilka zębów do usunięcia. Dodatkowo USG pokazało piasek w pęcherzu. Lucky przeszedł zabieg ekstrakcji zębów, przy okazji pobrano mocz do badania. Wyniki niestety wskazują na to, że kocurek będzie wymagał dalszego leczenia. Koszt zabiegu to 700 zł. Bardzo proszę o pomoc w leczeniu moich kochanych kotków.