id: rrvbfd

Ekipa Bike Cafe dla ofiar powodzi.

Ekipa Bike Cafe dla ofiar powodzi.

Nasi użytkownicy założyli 1 226 838 zrzutek i zebrali 1 350 042 343 zł

A ty na co dziś zbierasz?

Opis zrzutki

Witajcie!

Z tej strony Madzia i Michał. Prowadzimy małą wypożyczalnię rowerów Bike Cafe w Bardzie. Powódź zakończyła sezon rowerowy szybciej niż planowaliśmy my to zrobić. Wielka woda była dla nas łaskawa, bo mieszkamy wyżej i nie straciliśmy nic. Nasza wypożyczalnia najpierw stała się przechowalnią rzeczy, które udało się uratować od zalania, później małym magazynem, bo nasz przyjaciel przesłał do nas dary dla poszkodowych i tak to się w sumie zaczęło…

Widok naszego miasteczka i okolic po opadnięciu wody jest przerażający. Nysa zabrała niektórym ludziom trochę, innym wszystko.

Do wczoraj myślałam, że brakuje nam tylko kaloszy damskich i zaczęłam organizować zbiórkę. No i miała być tylko zbiórka kaloszy i ciepłych skarpet damskich. Ale po moim odzewie wiele osób pisze, że chciałoby wesprzeć taką pomoc finansowo, bo nie każdy ma dostęp do kaloszy i ich wysłanie.

Wczoraj też Michał i Paweł (nasz przyjaciel) zaczęli jeździć po wsiach i okazuje się, że jest morze potrzeb.

Są ludzie, którzy nie mają pojęcia o tym, że są jakieś zbiórki, inni najzwyczajniej nie mają czasu jeździć i pytać, bo pracy mają tyle, że każda minuta jest cenna. Są też tacy, którzy stracili wszystko, ale nie potrafią poprosić o pomoc, nie potrafią korzystać z Internetu, nie wiedzą gdzie pójść i co poprosić, a jedyne o co proszą to jedzenie dla zwierzątek, które z mini mieszkają.

Kiedy Michał i Paweł opowiadali mi drżącym głosem, ze łzami w oczach, jaki obraz nędzy i rozpaczy zobaczyli, jaka tragedia dotknęła ludzi, to już nie mamy wątpliwości, że trzeba działać. Dziś. Nie jutro, nie za tydzień. Tylko teraz.

Chłopaki rozmawiali z ludźmi. Niektórzy po prostu potrzebowali szczerze porozmawiac. I teraz Michał ma całą listę potrzeb. Nie mamy czasu, żeby pytać i dzwonić znajomych, czy ktoś coś nam pożyczy, prześle albo zostawi. Idzie jesień, potem zima. Są rzeczy potrzebne na już i tylko dzięki Waszej pomocy uda nam się realizować najważniejsze potrzeby ludzi w odbudowie ich domów i w miarę funkcjonowania po stracie dobytku.

Potrzeb jest od groma!

Kobiety na Dolnym Śląsku pracują tak samo dzielnie jak mężczyźni, ale brakuje dla nich kaloszy!

Brakuje taczek - Bożenka nasza z Barda jeździ już drugi dzień i szuka taczki - bo te mokre ściany i podłogi trzeba teraz stłuc i czymś wywozić ten gruz. A Bożenka sama nie jest, takich ludzi jest mnóstwo! Na pytanie kiedy będą taczki, słyszą, że niedługo, ale za tydzień.

Brakuje łopat, grabi, kilofów, wiertarek, odzieży roboczej.

Wszyscy chcą osuszacze, ale zalanych domów jest więcej niż dostępnych osuszaczy.

Chcemy pomóc ludziom dostarczać to, czego potrzebują na już!


I nie potrafię określić, ile pieniędzy na to potrzebujemy! Bo potrzeby się zmieniają z dnia na dzień. Każda zebrana złotówka przekazana będzie na pomoc i z każdej złotówki się przed Wami rozliczymy!


My będziemy działać, relacjonować Wam wszystko, przesyłać zdjęcia, pisać posty, co dla kogo robimy, ale potrzebujemy Waszego wsparcia, żebyśmy mogli pomóc innym!


Z całego serca prosimy Was o pomoc, za która już teraz dziękujemy! 🩷


Madzia i Michał Prostko

Wypożyczalnia rowerów Bike Cafe

ul. Główna 15

57-256

Bardo

kontakt

Madzia 697921888

Michał 663479449


Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Lokalizacja

Pierwsza na świecie Karta Wpłatnicza. Twój mini-terminal.
Pierwsza na świecie Karta Wpłatnicza. Twój mini-terminal.
Dowiedz się więcej

Skarbonki

Jeszcze nikt nie założył skarbonki na tej zrzutce. Twoja może być pierwsza!

Wpłaty 55

 
Seba
50 zł
 
Stacja Smaku
100 zł
 
Leon
20 zł
 
Monika
150 zł
 
Użytkownik niezarejestrowany
200 zł
 
Dane ukryte
ukryta
 
Magda
100 zł
 
Marcin Ostaszewski
100 zł
 
Użytkownik niezarejestrowany
50 zł
 
Marta
100 zł
Zobacz więcej

Komentarze

 
2500 znaków
Zrzutka - Brak zdjęć

Nikt jeszcze nie dodał komentarza, możesz być pierwszy!