Leczenie kociego dziecka
Leczenie kociego dziecka
Nasi użytkownicy założyli 1 226 827 zrzutek i zebrali 1 350 008 459 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Aktualności4
-
Dzisiaj obyła się kolejna wizyta u wterynarza.
Nadal mamy zakrapiać chore oczko (musiałam wykupić kolejne krople), maluch został ponownie odrobaczony. Dodatkowo na noku zrobił się liszaj, który wymaga leczenia.
Kociak waży cały kilogram, a więc w dwa tygodnie przybral 405 gramów, to bardzo ładny wynik! Przed nami wizyty szczepienne.
Obecnie wydana kwota na leczenie kociego dziecka wynosi juz 560 zł, a przed nami minimum dwie wizyty szczepienne.
Nikt jeszcze nie dodał komentarza, możesz być pierwszy!
Dodawaj aktualności i informuj wspierających o postępach akcji.
To zwiększy wiarygodność Twojej zrzutki i zaangażowanie darczyńców.
Opis zrzutki
Ciapek nadal wymaga leczenia. Co miesiąc borykamy się z zapaleniem spojówek, co wymaga kolejnej wizyty u weterynarza. Przed nami poszerzona diagnostyka, prawdopodobnie dodatkowe pakiety szczepien oraz pobudzenie układu odpornościowego po przebytym kocim katarze.
W sobotnie popołudnie, gdy przyjechałam na działkę, pewnym krokiem wszedł ten mały kociak.
Ma zaropiałe oczy, ropny katar - wszystkie objawy kociego kataru.
Zapchlony.
W uszach świerzbowiec.
Chudy.
Dostał jedzenie, schronienie. Niestety nie posiadam obecnie środków na leczenie, a nie mam serca aby zostawić go na pastwę losu i najprawdopodobniej pewną śmierć.
Pieniądze z zrzutki poza leczeniem będzie przeznaczone rowniez na specjalistyczną karmę premium, aby kociak szybciej odzyskał zdrowie.
W nowym domu będzie miał również towarzystwo dwóch kocich dam.
W czerwcu pożegnałam mojego kochanego kota Bolka. Chorował tak jak ja na raka. Niestety on przegral. Wierzę, że koty mają 9 żyć i to małe kocie dziecko to właśnie mój Bolek. Jest podobnym miziakiem, chodzi za czlowiekiem jak cień, uwielbia byc na kolanach. I właśnie dlatego tak ważne jest dla mnie aby mu pomóc. Spośród 400 ogródków wybrał właśnie mnie. Teraz śpi na miękkiej podusi w ciepłym pokoju.
Nie proszę o wiele. Każda złotówka się liczy i za każdą jestem niesamowicie wdzięczna.
W najbliższym czasie dołączę dokumentację z przebiegu leczenia.
AKTUALIZACJA
Jesteśmy po wizycie weterynaryjnej. Lekarz potwierdził, że stan zdrowia maluszka jest poważny, jednak dobrze rokuje. Apetyt dopisuje, leki działają, kociak zaczyna brykać, skakać, bawić się zabawkami. Nadal jest rozmruczanym pieszczochem.
Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Dużo zdrowia dla kitku
Zdrowiej kotku i troszcz się o Pańcię!
Zdrówka Maluszku❤️❤️