id: retwen

Lepsze życie Marcela z Iławy

Lepsze życie Marcela z Iławy

Nasi użytkownicy założyli 1 226 993 zrzutki i zebrali 1 350 390 204 zł

A ty na co dziś zbierasz?

Aktualności7

  • iP89V6Q1GgxXecZd.jpg

    0Komentarzy
     
    2500 znaków

    Nikt jeszcze nie dodał komentarza, możesz być pierwszy!

    Czytaj więcej
Dodawaj aktualności i informuj wspierających o postępach akcji.

Dodawaj aktualności i informuj wspierających o postępach akcji.
To zwiększy wiarygodność Twojej zrzutki i zaangażowanie darczyńców.

Opis zrzutki

Zbiórka na rehabilitację Marcelka oraz poprawienie warunków

Każda matka pragnie, aby jej dziecko urodziło się zdrowe i aby z biegiem czasu mogło samodzielnie podążać swoją drogą. Dla mamy Marcela Hermana – Moniki mimo ogromnego poświęcenia to marzenie jest niemal nieosiągalne. Piszemy niemal, ponieważ z naszą pomocą mogą choć odrobinę przybliżyć się do poprawienia komfortu ich życia. Ich życia, ponieważ chłopiec i jego mama są nierozerwalni, pani Monika nie może go pozostawić choćby na minutę. Nieustannie przy nim czuwa, nieustannie o niego dba, pielęgnuje i walczy o każdy kolejny dzień życia.

Marcel Herman to na pierwszy rzut oka śliczny, pogodny chłopczyk. Nikt jednak nie wie, z czym każdego dnia i każdej nocy zmaga się w towarzystwie swojej mamy.

Malec urodził się z mutacją genu GRIN1, co skutkowało porażeniem czterokończynowym. Marcelek nie mówi, nie chodzi, nie siedzi, ma problemy z odżywianiem, a komunikuje się za sprawą płaczu lub krzyków. Takich dzieci jak on jest zaledwie kilkadziesiąt na całym świecie. Specjaliści, do których trafiali Państwo Herman byli bezradni. Radzili jedynie, aby pogodzić się z niepełnosprawnością i licznymi chorobami. Tylko jak można pogodzić się z chorobą, która niczym potężny hamulec, blokuje zarówno ciało, jak i umysł. Poza padaczką (lekooporną) i niedowładem, Marcelek zmaga się również z brakiem koordynacji, ma problemy ze wzrokiem, niedoczynność tarczycy, problemy z trawieniem, wiotkość mięśni. Malec potrzebuje pomocy neurologów, okulisty, urologa, gastroenterologa, endokrynologa, ortopedy, neurologopedy.

Mama chłopca walczy wspólnie z rehabilitantami i lekarzami. A specjalistów na świecie, którzy mogliby choć odrobinę pomóc dziecku cierpiącemu na tak rzadkie schorzenie jest niewielu, zaś poszukiwania leku dla jednego Marcelka nie chce podjąć się żaden lekarz.

Marcel w towarzystwie rodziców i starszego brata mieszka na zaledwie 35 metrach. Tata zadbał o to, aby każdy centymetr ich mieszkania był wykorzystany jak najlepiej. Sprzęt medyczny synka oraz podstawowe przedmioty codziennego użytku i meble niezbędne do funkcjonowania 4 - osobowej rodziny to jedyne, co może zmieścić się w tym maleńkim mieszkaniu.

„Patrzę na moje dziecko i tak bardzo chcę mu pomóc, a powoli staje się to niemożliwe. Zawsze będę go bezgranicznie kochać, ale nie jestem już w stanie zaspokoić jego wszystkich potrzeb. Tak bardzo chcę zapewnić mu wszystko, co sprawi, by czuł się dobrze, by każdy jego dzień był szczęśliwy. Proszę, pomóż mi uzbierać pieniądze na rehabilitację oraz poprawę komfortu życia Marcelka!” – apeluje Monika Herman.

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Lokalizacja

Pierwsza na świecie karta do przyjmowania wpłat. Karta Wpłatnicza.
Pierwsza na świecie karta do przyjmowania wpłat. Karta Wpłatnicza.
Dowiedz się więcej

Skarbonki

Jeszcze nikt nie założył skarbonki na tej zrzutce. Twoja może być pierwsza!

Wpłaty 343

preloader

Komentarze 45

 
2500 znaków