Perła, Daisy i Gruby to 3 psy z Chwałowic. Dwie dziewczynki i chłopiec.

---

Mieszkają obecnie w bardzo złych warunkach.

Żyją na stercie śmieci, w brudzie, na mnóstwie niesprzątanych odchodów, bez legowisk, w nieogrzewanym pomieszczeniu z wybitą szybą, najczęściej czas spędzając siedząc w oknie (widoczne na filmie).

Psy wygryzły dziurę w drzwiach do pomieszczaniu, w których są trzymane chcąc się wydostać.

Jeśli psy są trzymane przed domem, są wówczas na zbyt krótkich łańcuchach, bez odpowiednich bud, bez zapewnionego cienia w upały, dlatego też psy kopały doły, żeby się w nich schować przed słońcem.

Nie mają też odpowiedniej opieki lekarsko-weterynaryjnej (psy miały pchły i pasożyty, nie były szczepione).

Wiele mieszkańców zgłaszało nam stan tych psów, przez wiele lat na miejsce przejeżdżała policja, jednak warunki się nie poprawiły.

Staraliśmy się poprawić warunki psów, zawożąc im legowiska od jednej z mieszkanek Chwałowic (dzięki, Asiu!), próbując pomóc uprzątnąć pomiesczenie, w którym są psy, dając środki na pchły i kleszcze i wożąc karmę, dłuższe metalowe linki zamiast łańcuchów.

Naszym zdaniem właścicielka psów nie jest w stanie, ze względu na swój stan zdrowia, sprawować nad nimi należytej opieki.

----

Decyzją UMiG Jelcz-Laskowice psy zostaną tymczasowo odebrane od obecnej opiekunki. Psy z terenu gminy jadą do schroniska w Chorzowie. Jako lokalnie działająca organizacja chcemy przejąć tymczasowo te psy, zapewnić opiekę i poszukać im domów.

Te psy miały kiepskie życie, pobyt w ZGK, a później transport do Chorzowa i umieszczenie w dużym schronisku z całą pewnością będzie dla nich stresujące. Są malutkie i łagodne, jest duża szansa, że znajdą dobre domy.

----

Każdy pies musi być przebadany przez lekarza weterynarii (obecnie prowadzone jest postępowanie, sprawa prawdopodobnie trafi do sądu, chcemy, by psy nie wróciły do obecnej opiekunki, dlatego chcemy dołączyć wyniki badań jako dowód w sprawie). Wykonanie opinii lekarsko-weterynaryjnej wraz z wykonaniem badań krwi to koszt ok. 150-200 zł (badania krwi zostaną przedłożone w sprawie sądowej, ale też chcemy sprawdzić stan zdrowia psów przed narkozą do zabiegu kastracji).

Chcemy wykastrować psy (koszt kastracji ok. 300 zł, sterylizacji ok. 450), żeby była większa szansa na znalezienie nowych domów.

Jeden z psów ma guza na brzuchu (który prawdopodobnie jest przepukliną, nie wiemy jeszcze, czy do usunięcia).

Musimy też opłacić karmę dla psów.

------

Psy po odbiorze zostaną tymczasowo zabezpieczone w malutkim, przytulnym przytulisku w naszym powiecie z niewielką liczbą psów i super opieką wolontariuszy, jednak koszty związane z opieką i utrzymaniem są po naszej stronie. Psiaki prawdopodobnie nie będą mogły być tam bezterminowo. Jeśli nie znajdą domów, to planujemy po 18.10.2022 roku przenieść je do hotelu dla psów, co też wiąże się z kosztami (jedna doba kosztuje 50 zł, ale hotel zgodził się na rozliczenie w karmie, za co dziękujemy!), dlatego chcemy zebrać 1 tys na 1 psa. Najważniejsze są badania i kastracje.

Ogromnie dziękujemy za pomoc tym psiakom! Niech psy z Chwałowic zaczną nowe życie :)