Profil organizatora
Stowarzyszenie Dlaczego Nie
Witam nazywam się Magda Brówka. Jestem nauczycielem w Specjalnym Ośrodku Szkolno-Wychowawczym w Sulechowie. Od trzydziestu lat pracuję z osobami niepełnosprawnymi intelektualnie w stopniu umiarkowanym i znacznym ze spektrum autyzmu i niepełnosprawnościami sprzężonymi. Jestem również prezesem Stowarzyszenia Dlaczego Nie, które powstało z inicjatywy nauczycieli i pracowników naszego ośrodka. Moi podopieczni to dzieciaki od 7 do 24 roku życia. Wielu z nich jest ze mną przez 17 lat. One i ich rodziny stają się niejako moimi rodzinami. Codziennie widzę postępy "moich" dzieciaków ale widzę też problemy rodzin, borykających się z problemem wychowania takiego dziecka. Trudno udawać, że nie widzi się tego zmęczenia i lęku o przyszłość ich dzieci, tego, że nie mają chwili wytchnienia, że ich dzień trwa 24h na dobę przez 365 dni w roku, że wraz z dorastaniem ich dziecka i starzeniem się gaśnie żar walki o usprawnienie, o "normalność", że rezygnują ze swoich pasji a życie kręci się tylko wokół dziecka. Partnerzy niektórych rodziców nie wytrzymują tego trudu, odchodzą a ten który zostaje jest pozostawiony sam sobie. Jako członkowie stowarzyszenia i doświadczeni nauczyciele staramy się wesprzeć rodziców naszych podopiecznych. W swej działalności nie skupiamy się wyłącznie na organizacji imprez i ale przede wszystkim na realnym wsparciu dzieci i ich rodzin. Organizujemy opiekę nad dziećmi w czasie wakacji, ferii oraz w niektóre weekendy jako tzw. opieka wytchnieniowa. Dzięki temu rodzic może chociaż prze weekend wykorzystać czas tylko dla siebie na swoje pasje czy zwykły odpoczynek i wyspanie się bo wiemy jak trudno jest znaleźć opieke chociażby na kilka godzin dla coraz starszego dziecka. Nie zamykamy się tylko na niepełnosprawność.Część naszych nauczycieli i członków stowarzyszenia jest wolontariuszami Szlachetnej Paczki a prowadzi nas jako lider regionu Sulechów nasza koleżanka z pracy i członkini stowarzyszenia. Od trzech lat pomagamy w Szlachetnej Paczce a tylko w ostatniej edycji pomogliśmy 32 rodzinom. Dziś sami PROSIMY O POMOC bez ludzi dobrej woli nie damy sobie rady , nie pomożemy ludziom, którzy sami sobie nie dadzą rady. Wierzę że uda nam się z Waszą pomocą.